REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Może rząd nie popsuje

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Wycofanie się rządu z pomysłu płacenia PIT w miejscu pracy i pozostawienie Elżbiety Suchockiej-Roguskiej na stanowisku sekretarza stanu odpowiedzialnego za lokalne finanse - to dwie wiadomości dobrze przyjęte zarówno przez samorządowców, jak i ekspertów. Złą natomiast jest wielka niewiadoma co do całościowych planów rządu w tej dziedzinie.

Poza apelem o wsparcie przez lokalne władze „becikowego”, plany rządu co do samorządowej części finansów publicznych nie wypływają z przedłożonej wczoraj autopoprawki do budżetu.

REKLAMA

– Brak wyraźnej większości w Sejmie, która mogłaby poprzeć radykalne zmiany w finansowaniu samorządów, oznacza, że w 2006 r. będziemy mieli raczej do czynienia ze status quo niż z reformami – ocenia Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.

REKLAMA

REKLAMA

– Oczekiwałabym, że w przyszłym roku będą kontynuowane wszystkie pozytywne zmiany, które wprowadziła obowiązująca od 2 lat ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Dzięki niej poprawiła się zdecydowanie zarówno kondycja lokalnych budżetów, jak i jakość zarządzania. Dlatego mam nadzieję, że będą udoskonalane istniejące rozwiązania, a nie wprowadzane nowe i nieco dziwaczne, np. w postaci niebezpiecznego pomysłu płacenia PIT w miejscu pracy, z którego rząd się na szczęście wycofał – ocenia Elżbieta Kamińska, dyrektor agencji ratingowej Fitch Polska.

Pomysł podziału w podatku dochodowym od osób fizycznych między jednostkę samorządu, w której podatnik mieszka, a gminę, w której pracuje, był jedynym konkretem w planach rządu dotyczących zmian w finansach jednostek samorządu terytorialnego (JST). Ta idea zawarta w programie gabinetu Kazimierza Marcinkiewicza „Solidarna polityka gospodarcza” od razu wywołała kontrowersje – zarówno wśród samorządowców, jak i ekspertów. Sprzeciw wobec pomysłu „dodania bogatym” wyraziły również najbogatsze miasta, które uznały, że nawet jeśli zyskają na zamianie obecnego ściągania PIT w miejscu zamieszkania na płacenie go w miejscach, gdzie podatnicy pracują, to „tak katastrofalne rozwiązanie” rozsadzi cały system finansowania samorządów, skazując na kłopoty finansowe szczególnie te jednostki, które są sypialniami dojeżdżających do pracy gdzie indziej. Pomysł nie znalazł się już w exposé K. Marcinkiewicza, a odwrót od tej koncepcji potwierdził wicepremier Ludwik Dorn na ubiegłotygodniowym posiedzeniu sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego.

Bez konkretów

W exposé nie znalazły się już także – zapisane w „Solidarnym państwie” – zapowiedzi konsolidowania finansów publicznych na szczeblu samorządowym, wprowadzenia możliwości rezygnacji przez samorządy z poboru na ich terenie niektórych podatków i opłat lokalnych, a także sygnalizowane w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości zmiany granic i zmniejszania liczby słabych powiatów. Utrzymane zostały natomiast plany wprowadzenia – oczekiwanych przez JST – budżetów wieloletnich i zapewnienia samorządom wystarczającego wkładu finansowego na realizację inwestycji unijnych. Ale i w tym wypadku poza deklaracjami nie pojawiły się zapowiedzi konkretnych rozwiązań.

Obowiązująca od 2 lat ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego poprawiła zdecydowanie zarówno kondycję lokalnych budżetów, jak i jakość zarządzania nimi.

– Planowanie wieloletnie jest zawarte w programie „Solidarne Państwo”. Zakładam, że na wiosnę 2006 r. powstanie koncepcja precyzująca, jak ma to wyglądać. Następnie zmianie będzie musiała ulec ustawa o finansach publicznych i, jak sądzę, w 2007 r. ten model planowania wieloletniego powinien zafunkcjonować – zarówno w odniesieniu do rządu, jak i samorządu wszystkich szczebli – powiedziała „GP” minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka. Odnosząc się do zapewnienia JST wystarczających środków na udział we współfinansowaniu inwestycji unijnych w latach 2007-2013, minister uznała, że samorządy, zwłaszcza gminne, mają ogromny potencjał finansowy. – W układzie 3 rodzajów samorządów w najgorszej sytuacji są województwa. Bez wątpienia ich dochody powinny wzrosnąć, jeżeli mają być rzeczywistym podmiotem programowania i polityki regionalnej w regionach. Ale o szczegółach trudno mówić, bo nie widziałam jeszcze żadnego projektu ustawy o dochodach JST – mówi G. Gęsicka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zapowiedź zmian?
Teresa Lubińska, minister finansów

Niektóre gminy angażują w zadania oświatowe nawet powyżej 60 proc. własnego potencjału dochodowego. Złamana jest zasada adekwatności dochodów do zadań. Subwencja oświatowa zmieniana co roku i naliczana w oparciu o coraz to nowe wagi i kryteria daleko odbiega od wydatków związanych z oświatą i wychowaniem oraz edukacyjną opieką wychowawczą. Jej kwota okazuje się niewystarczająca nawet na pokrycie wydatków bieżących (...)

Dużej rozwagi wymaga decyzja o dalszym podwyższeniu wskaźnika udziałów gmin we wpływach z PIT i CIT, kosztem zmniejszenia subwencji, co proponowane może być w kolejnych nowelizacjach ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Źródło: Budżet państwa i samorządów – decentralizacja – oświata. Studium porównawcze pod red. T. Lubińskiej, Wyd. Difin 2005 r.

Jak trafiał minister

Jednak zarówno samorządowcy, jak i eksperci od finansów samorządowych nie spodziewają się, że jakikolwiek projekt się pojawi. Wprawdzie obowiązująca ustawa – w części dotyczącej podziału subwencji ogólnej z budżetu państwa i obowiązkowych wpłat wyrównawczych – nie odnosi się już do roku 2006, zakładając, że premier do 30 czerwca przyszłego roku przedłoży propozycje zmian w tym zakresie, ale samorządowi finansiści są zgodni, że niewiele jest do poprawiania. – Zarówno ja, jak i samorządowcy, którzy sceptycznie podchodzili do ustawy o dochodach JST, której patronował ówczesny minister J. Uczkiewicz, z perspektywy oceniamy ją pozytywnie. Nie tylko dlatego, że pozwoliła na wzrost dochodów samorządów dzięki poprawie koniunktury, ale również dlatego, że ogółem dochody własne się zwiększyły, bo część dotacji zastąpiły dochody własne z CIT i PIT. Nie widzę pomysłów, żeby tu zmieniać cokolwiek w przyszłym roku. Myślę, że skończy się na sprawozdawczości i monitorowaniu ustawy – uważa poseł Waldy Dzikowski (PO). Argumenty przeciwko zasadniczym zmianom wypływają też z analizy budżetów – zarówno tych realizowanych już w czasie obowiązującej ustawy, jak i przedłożonych właśnie projektów planów finansowych na rok przyszły. Z oceny agencji ratingowej Fitch Polska wynika, że ogólna kondycja finansowa samorządów jest dobra, a ich dochody znacząco wzrosły. Ważną pozycją dla lokalnych budżetów okazał się podatek dochodowy od osób prawnych: wpływy z CIT w większości jednostek były wyższe od planowanych, a w niektórych wykonanie okazało się nawet od 20 do 40 proc. wyższe od zakładanego. W nadchodzącym roku zakładany jest dalszy wzrost, w tym również podatku od nieruchomości. Dzięki inwestycjom majątkowym przedsiębiorstw staje się on najbardziej znaczącą pozycją wśród podatków zbieranych bezpośrednio przez JST.

Mimo zadowolenia samorządowców z obowiązującego stanu finansów, nie rezygnują oni z lobbingu na rzecz dalszego poprawiania swojej sytuacji. Priorytetem są zmiany w tzw. mechanizmie wyrównawczym, który „tytułem janosikowego” każe oddawać osiągającym najwyższe dochody samorządom wysokie daniny na rzecz słabszych, często kosztem dalszego rozwoju tych jednostek, które wykreowały pomysły na bogacenie się. Pomysłów jest tu wiele, łącznie z włączeniem części udziału w VAT. – Szanse akurat na to rozwiązanie są małe, bo żaden minister finansów nie chce się dzielić tymi dochodami – ocenia poseł Waldy Dzikowski.

Samorządowcy chcą też „konsolidacji” budżetów – zmian, powodujących, że bilans skonsolidowany JST stanie się elementem obowiązkowej sprawozdawczości i prac radnych nad całością finansów jednostek samorządu terytorialnego. Wciąż oczekiwane są też zmiany związane z finansowaniem oświaty – nakłady na ten cel nadmiernie obciążają samorządowe budżety, co dostrzegła także minister finansów Teresa Lubińska.


Magdalena Wojtuch
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA