Złoty mocny, a obligacje drogie, na rynku stabilnie

Dealerzy nie spodziewają się istotnych zmian do końca dnia. Około godziny 15.45 za euro płacono 3,9250 zł wobec 3,9230 zł na otwarciu i 3,9335 zł na środowym zamknięciu. Dolara wyceniano na 3,33 zł w porównaniu do 3,3230 zł i 3,3370 zł. Odchylenie od parytetu wynosiło 14,7 proc. po mocnej stronie.

"Na rynku jest stabilnie, złoty jest blisko wobec swoich maksimów jeśli chodzi o odchylenie od parytetu. Ostatnie umocnienie to efekt napływu kapitału zagranicznego na rynki emerging markets spowodowanego zapowiedzią końca podwyżek stóp w USA" - ocenia Marek Wołos z TMS.

Stosunkowo stabilnie jest też na rynku długu. Około 14.45 rentowność dwuletnich papierów wynosiła 4,63 proc. wobec 4,65 proc. na otwarciu i 4,71 proc. na zamknięciu w środę, pięcioletnich 5,23 proc. względem 5,20 proc. i 5,19 proc., zaś dziesięcioletnich 5,21 proc. w porównaniu do 5,19 proc. i 5,25 proc.

"Aktywność inwestorów, głównie zagranicznych, jest niska z powodu święta w USA. Poziomy rentowności są zbliżone do tych z godziny Nie przewidujemy większych zmian do końca dnia" - powiedział PAP Piotr Kołuda z Banku BPH.