Złoty i obligacje stabilne, rynek czeka na produkcję
REKLAMA
Około 9.10 za euro płacono 3,9715 zł wobec 3,9710 zł na zamknięciu w czwartek, a dolara wyceniano na 3,3750 zł w porównaniu do 3,39 zł. Na rynkach światowych za euro płacono 1,1705 dolara.
"Złoty jest cały czas stosunkowo mocny i tak prawdopodobnie pozostanie przez cały dzień. Ciągle walczymy z poziomem 3,97 zł za euro. W perspektywie kilku sesji nasza waluta powinna umocnić się do 3,95 zł za euro" - powiedział Marcin Bilbin, analityk Pekao SA.
Według Bilbina kluczowe dla złotego i obligacji będą dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji w październiku. W opinii ekonomistów produkcja przemysłowa przyspieszyła w październiku dynamikę do 6,08 proc. w ujęciu rocznym, po wzroście o 5,5 proc. we wrześniu. Rozpiętość prognoz zawiera się w przedziale 3,5-8,5 proc. Natomiast wobec września tego roku produkcja wzrosła zdaniem ekspertów o 1,01 proc. wobec wzrostu o 9,8 proc. miesiąc wcześniej.
Ceny producenta spadły według szacunków o 0,4 proc. rdr wobec spadku o 0,2 proc. we wrześniu. W stosunku do września tego roku ceny wzrosły o 0,2 proc.
W piątek około 9.15 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,72 proc. wobec 4,70 proc. na zamknięciu w czwartek, pięcioletnich 5,18 proc., czyli tyle co na czwartkowym zamknięciu, zaś dziesięcioletnich 5,34 proc. - także bez zmian wobec końca notowań w czwartek.
REKLAMA
REKLAMA