Tylko spółka prowadząca giełdę, rynek pozagiełdowy lub giełdę towarową może wprowadzać do obrotu na regulowanym rynku pochodne instrumenty finansowe.
Rynek regulowany to taki, który ma stały system obrotu oraz zapewnia inwestorom powszechny i równy dostęp do informacji, a także jednakowe warunki kupowania i sprzedawania instrumentów finansowych. Wchodzące dziś w życie rozporządzenie ministra finansów z dnia 11 października 2005 r. o dopuszczeniu instrumentów finansowych niebędących papierami wartościowymi do obrotu na regulowanym rynku (Dz.U. nr 205, poz. 1699) precyzuje natomiast szczegółowe warunki, jakie mają spełniać instytucje prowadzące takie rynki oraz tryb i sposób zatwierdzania warunków obrotu przez nadzór. Podaje też kryteria, jakie muszą spełniać wprowadzane do obrotu instrumenty, żeby obrót nimi mógł być w ogóle możliwy.
Rozporządzenie dotyczy ogromnego katalogu instrumentów, z których część jest już notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych lub giełdach towarowych, a część nie. Są to kontrakty terminowe, forwardy na
stopy procentowe, swapy akcyjne, swapy na stopy procentowe i na waluty, opcje kupna i sprzedaży instrumentów finansowych, opcje na stopy procentowe, na waluty i opcje na
akcje, a także pochodne instrumenty towarowe, jak prawa majątkowe do energii, limitów wielkości produkcji lub emisji zanieczyszczeń.
Prowadzący obrót musi złożyć wniosek o zatwierdzenie warunków obrotu każdego instrumentu do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Instytucja prowadząca obrót musi mieć też umowę z Krajowym Depozytem Papierów Wartościowych, musi też podać dane osób mających pilnować dotrzymania warunków obrotu.
Żeby instrument mógł być dopuszczony przez nadzór, w warunkach obrotu nim muszą być opisane czynniki ryzyka, prawa i obowiązki nabywców i wystawców instrumentów, terminy wykonania praw z instrumentów i terminy ich wygasania, a także szczegółowe zasady postępowania, gdy następuje zmiana wartości instrumentów bazowych oraz ich szczegółowy opis. Wszystkie te informacje muszą być ogłoszone publicznie w taki sposób, żeby
inwestor mógł ocenić ryzyko związane z inwestycją w konkretny instrument pochodny.
Jacek Ramotowski