Problemy z utworzeniem rządu nie są zagrożeniem dla gospodarki
REKLAMA
"Bez wątpienia plany budżetowe przyjęte przez rząd Belki wyglądały dobrze, jeżeli chodzi o stabilizację fiskalną" - powiedział ekonomista BŚ.
"Wiem, że jednym z postulatów PiS jest redukcja deficytu do 30 mld zł - co samo w sobie brzmi realnie. Jednak nie jest do końca jasne, jakie cel fiskalne byłyby osiągane przez przyszły rząd, nie znamy jeszcze żadnych szczegółów" - dodał.
Laursen dobrze ocenił perspektywy rozwoju Polski.
"Potencjał wzrostowy na przyszły rok jest duży, ale wszystko zależy od programu przyszłego rządu. Ekonomicznie natomiast jest dobrze. Czego Polska potrzebuje, to wzrost zatrudnienia i inwestycji" - uważa.
Bank Światowy szacuje, że Polska w tym roku będzie rozwijać się w tempie 3,6 proc. PKB, w przyszłym ma szanse na 4,5 proc. wzrost PKB.
REKLAMA
REKLAMA