Złoty silniejszy niż na otwarciu, rośnie rentowność obligacji
REKLAMA
Podczas poniedziałkowej sesji na kurs złotego największy wpływ ma niepewna sytuacja polityczna. Od otwarcia złoty lekko się umocnił, ale zdaniem analityków w najbliższym czasie możliwe jest osłabienie.
W poniedziałek około 14.20 euro wyceniano na 3,9180 zł wobec 3,9220 zł rano. Dolar kosztował 3,2810 zł w stosunku do 3,28 zł na otwarciu.
Zdaniem Marcina Bilbina, analityka z banku Pekao SA, w najbliższym czasie kurs euro/złoty może dojść do poziomu 3,95 zł za euro. Również rynek długu traci na skutek niepewnej sytuacji politycznej.
"Mamy do czynienia z wyprzedażą papierów wzdłuż całej krzywej" - powiedział Bilbin. Analityk dodał, że wyprzedawane są przede wszystkim papiery pięcio- i dziesięcioletnie, a więc te, którymi najchętniej interesują się inwestorzy zagraniczni.
W poniedziałek około godz. 14.25 rentowność dwuletnich papierów wzrósł do 4,40 proc. wobec 4,31 na otwarciu, pięciolatek do 4,75 proc. z 4,64 proc. Dochodowość papierów dziesięcioletnich nie zmieniła się i wynosiła 4,69 proc.
Według dilerów wpływ politycznej niepewności na rynek utrzyma się najprawdopodobniej do pierwszej tury wyborów prezydenckich, zaplanowanej na 9 października.
Zdaniem Marcina Bilbina, analityka z banku Pekao SA, w najbliższym czasie kurs euro/złoty może dojść do poziomu 3,95 zł za euro. Również rynek długu traci na skutek niepewnej sytuacji politycznej.
"Mamy do czynienia z wyprzedażą papierów wzdłuż całej krzywej" - powiedział Bilbin. Analityk dodał, że wyprzedawane są przede wszystkim papiery pięcio- i dziesięcioletnie, a więc te, którymi najchętniej interesują się inwestorzy zagraniczni.
W poniedziałek około godz. 14.25 rentowność dwuletnich papierów wzrósł do 4,40 proc. wobec 4,31 na otwarciu, pięciolatek do 4,75 proc. z 4,64 proc. Dochodowość papierów dziesięcioletnich nie zmieniła się i wynosiła 4,69 proc.
Według dilerów wpływ politycznej niepewności na rynek utrzyma się najprawdopodobniej do pierwszej tury wyborów prezydenckich, zaplanowanej na 9 października.
Źródło:
PAP
Autopromocja
REKLAMA
REKLAMA
