REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy PiS spełni przedwyborcze obietnice?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Wyborcze zwycięstwo wcale nie ułatwi politykom Prawa i Sprawiedliwości realizacji przedwyborczych obietnic. W zderzeniu z realiami gospodarki i wolą koalicjanta część z nich może być sukcesem połowicznym lub wręcz powędrować do kosza.
■ PO PIERWSZE: SIŁA POLSKIEJ WALUTY wzrośnie, ale później. Na razie inwestorzy są rozczarowani, że PO nie będzie grała pierwszych skrzypiec w koalicji. Dlatego w poniedziałek rano osłabił się złoty i obligacje. Nasza waluta straciła ponad 1,5 proc. do euro i 2 proc. do dolara. Potem złoty odrobił część strat, ale do wyborów prezydenckich euro może być wyceniane powyżej 4 zł.

– W dłuższej perspektywie złoty będzie się jednak wzmacniał, bo nowa koalicja nie zafunduje szoków gospodarce – uważa Piotr Soroczyński główny ekonomista BOŚ.

REKLAMA

REKLAMA

■ PO DRUGIE: LOS RADY POLITYKI PIENIĘŻNEJ nie jest jeszcze przesądzony. PiS chce zlikwidować Radę. Wczoraj ten pomysł podtrzymywał Cezary Mech, wymieniany jako kandydat na ministra finansów.

– Faktycznie byłaby to tylko zmiana mechanizmu podejmowania decyzji w polityce monetarnej, zamiast 10-osobowego gremium robiłby to prezes NBP. Taki wariant rynek przyjąłby spokojnie – komentuje Piotr Soroczyński. Gorzej, gdyby to oznaczało ingerowanie w poziom stóp czy kurs złotego, ale PiS nie chce sterowania walutą. Z drugiej strony likwidacja RPP jest mało realna, bo sprzeciwia się temu PO.

– Likwidacja RPP wymagałaby zmiany konstytucji. Ponieważ Platforma nie zmieni zdania, PiS nie zbierze odpowiedniej liczby głosów potrzebnych do takiej zmiany – ocenia Piotr Kuczyński, główny analityk WGI.

REKLAMA

■ PO TRZECIE: PÓŹNIEJ DO EURO to wariant realny, choć analitycy nie są w tej kwestii zgodni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Moment przystąpienia do strefy euro na pewno się oddali, bo obecny Sejm nie będzie forsował szybkiego przyjęcia wspólnej waluty – przewiduje Marek Rogalski, analityk firmy Palladia.

Może się jednak okazać, że jeśli w ogóle chcemy wejść do strefy euro, lepiej się spieszyć.

– Złoty będzie w każdym kolejnym roku umacniał się do euro, a to oznacza, że jeśli wejdziemy do strefy późno, to przy dużo wyższym kursie, co niekorzystnie wpłynie na konkurencyjność gospodarki – argumentuje Soroczyński. Jego zdaniem, termin 2009-2010 jest nadal aktualny, a w najbliższych kilku latach będą dobre warunki do spełnienia wymaganych kryteriów i wejścia do ERM2. Innego zdania jest Piotr Kuczyński, który uważa, że najbliższy termin to lata 2012-2013, a wyniki wyborów nie mają na to wpływu.

■ PO CZWARTE: CIĘCIA W ADMINISTRACJI mają według PiS przynieść prawie 6 mld zł rocznie. Ale to kwota mało realna, bo administracja jest nie tyle za duża, co przede wszystkim nieefektywna.

– Odchudzenie jej nawet o połowę nie sprawi, że pozostała część będzie funkcjonować sprawniej – uważa Piotr Tamowicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Na pewno spore oszczędności przyniosą cięcia wśród agend rządowych, które zapowiadała także PO. W programie „Taniego Państwa” jest m.in. likwidacja PFRON, Agencji Nieruchomości Rolnych czy Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Ale cięcia nie oznaczają, że przybędzie państwowej kasie.

– Jeśli coś się zaoszczędzi, trzeba będzie to wydać. Na przykład na konieczną reformę wymiaru sprawiedliwości – mówi Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.

■ PO PIĄTE: SPOWOLNIENIE W PRYWATYZACJI czeka nas niemal na pewno, choć PO ma w tej kwestii odmienne zdanie. Ekonomiści przyznają jednak, że obecnego tempa przekształceń nie będzie można utrzymać.

– Działania prywatyzacyjne na pewno będą spowolnione. Ale oba ugrupowania będą musiały iść na wzajemny kompromis – uważa Marcin Peterlik z IBNGR. Może być on potrzebny w sprawie państwowej kontroli nad największymi spółkami. Pewnie uda się ją zachować w przypadku Giełdy Papierów Wartościowych, PGNiG i KGHM. Ale możliwe, że PO wymusi w zamian zgodę na dalszą sprzedaż Orlenu czy PKO BP. Za to na pewno uda się rządowi Jarosława Kaczyńskiego wymienić prezesów PGNiG (Marek Kossowski), KGHM (Marek Szczerbiak), PSE (Stanisław Dobrzański), Totalizatora Sportowego (Mirosław Roguski), PKO (Andrzej Podsiadło).

■ PO SZÓSTE: ZMIANY W PODATKACH zaczekają co najmniej do przyszłego roku. Decyduje o tym przede wszystkim brak czasu związany z przypadającym na 30 listopada terminem zatwierdzenia budżetu.

– Jedyne, co mogłoby się PiS-owi jeszcze udać, to wprowadzenie do PIT ulg na rodziny wielodzietne – uważa Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE Banku. Natomiast zmiany systemowe możliwe są dopiero w kolejnych latach, choć mogą się wtedy znacznie różnić od przedwyborczych zamierzeń.

■ PO SIÓDME: PRZYSPIESZENIE W LEGISLACJI będzie możliwe dzięki poparciu koalicjanta. Prawie gotowy jest projekt nowelizacji podstawowych ustaw wpływających na program budowy autostrad: o autostradach płatnych, o planowaniu przestrzennym, o ochronie środowiska. Podzielone są natomiast zdania co do włączenia ministerstwa do resortu gospodarki, z uwagi na zakres i wielkość zadań zdania są podzielone.

– Takiego rozwiązania nie mogę sobie wyobrazić – mówi Bogusław Liberadzki, europoseł, były minister transportu i gospodarki morskiej w rządzie SLD.

Monika Krześniak, Adam Woźniak

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA