Zagraniczne fundusze zainwestowały w polskie akcje 3,5 mld euro
REKLAMA
Od czerwca 2004 roku aktywa 87 instytucji, których aktywność inwestycyjna sprowadza się do lokowania środków w spółki wywodzące się lub prowadzące działalność operacyjną w naszym regionie, wzrosły o 9,2 mld euro, czyli o ponad 90 proc.
Najwięcej środków, 1,75 mld euro, ulokowały w naszym regionie fundusze zarządzane przez JPMorgan Fleming Asset Management. Kolejne miejsca zajmują fundusze zarządzane przez firmę Merrill Lynch Investment Managers, które zgromadziły 1,32 mld euro, Griffin Umbrella Fund Plc (1,27 mld euro) oraz fundusze zarządzane przez Baring Asset Management (1,23 mld euro).
Zdaniem specjalistów Analizy online, zainteresowanie inwestycjami na emerging markets, spowodowane jest oczekiwaniem wysokich stóp zwrotu w akcje naszego regionu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy, trzy giełdy (Turcja, Węgry, Czechy) pozwoliły zarobić ponad 60 proc., licząc w euro. W porównaniu z nimi polski indeks WIG 20 dał jedynie ponad 28 proc. stopę zwrotu.
"Wprawdzie pod względem liczby notowanych spółek, jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się rynków kapitałowych w Europie, ale najwyższe zyski w tej części świata przynoszą inwestorom spółki tureckie, rosyjskie czy węgierskie" - napisano w raporcie Analizy online.
W czerwcu, w porównaniu do końca pierwszego kwartału tego roku, o 1,2 pkt procentowego spadł udział polskich akcji w aktywach funduszy EEREF. Łącznie, w pierwszym półroczu 2005 roku saldo inwestycji w polskie papiery udziałowe wyniosło 530 mln euro. Jest to o 100 mln euro więcej, niż wyniosła przewaga nowych inwestycji nad umorzeniami w całym 2004 roku.
"Jeżeli porównamy te dane z saldem inwestycji funduszy emerytalnych (570 mln zł) oraz rodzimych funduszy inwestycyjnych (minus 880 mln zł), to znajdziemy empiryczne potwierdzenie dla tezy, o istotnym wpływie zagranicznych inwestorów na giełdową koniunkturę w Warszawie" - ocenili specjaliści Analizy online.
REKLAMA
REKLAMA