Gorączka przedwyborcza nie sprzyja ruchom stóp
REKLAMA
RPP obniżyła w środę główną stopę NBP do najniższego w historii poziomu 4,75 proc., wskazując na korzystne perspektywy inflacyjne i prawdopodobnie tylko przejściowe spowolnienie gospodarcze, ale ostrzegła przed negatywnymi konsekwencjami uchwalania przez Sejm ustaw zwiększających wydatki budżetowe. Filar dodał, że kolejne ruchy uzależnione będa od perspektyw kształtowania się inflacji.
Perspektywy te są korzystne i w ciągu kilku najbliższych miesięcy inflacja powinna pozostawać poniżej celu 2,5 proc. Dodał też, iż wciąż istnieje duże prawdopodobieństwo, że inflacja na koniec roku będzie się kształtować w przedziale 1,5-2,5 proc.
Filar spodziewa się również, że w II kwartale tego roku wzrost gospodarczy był szybszy.
"W tej chwili racjonalne jest oczekiwanie co do drugiego kwartału w przedziale od 2,7 do 2,9 proc. To jest zdecydowanie lepiej niż w I kwartale, ale wciąż nie jest to wzrost bardzo szybki" - powiedział.
REKLAMA
REKLAMA