Związkowcy z PKN nadal przeciwni likwidacji RJO
REKLAMA
"Panie Ministrze, mamy nadzieję, że przedstawiciele Skarbu Państwa nie dopuszczą do eskalacji nabrzmiałego konfliktu, zatrzymując go w momencie, który może doprowadzić do wybuchu społecznego niezadowolenia. Wzywamy do niegłosowania na najbliższym Walnym Zgromadzeniu za wykreśleniem ze statutu jakiegokolwiek RJO" - napisali związkowcy PKN Orlen w piśmie do wiceministra Skarbu Państwa Krzysztofa Żyndula, które w piątek przesłali PAP.
Od 11 kwietnia we wszystkich oddziałach spółki w kraju trwa akcja protestacyjna przeciwko likwidacji obecnych 12 Regionalnych Jednostek Organizacyjnych PKN Orlen, polegająca na oflagowaniu zakładowych budynków. Jej organizatorami są cztery duże związki płockiego koncernu, tworzące Krajowy Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny Związków Zawodowych (KMKPZZ): Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "Solidarność" PKN Orlen SA i Grupa Orlen oraz Sekcja Krajowa Związków Zawodowych Pracowników Polskiego Koncernu Naftowego SA, Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ "Solidarność" i Komisja Międzyzakładowa "Solidarność 80" PKN Orlen.
Pragnący zachować anonimowość specjalista z branży paliwowej powiedział PAP, że Skarb Państwa, który od początku przekonywał zarząd i związkowców PKN Orlen do dialogu, jest w trudnej sytuacji - mógłby poprzeć projekt restrukturyzacji regionów, ale zdaje sobie sprawę ze skali oporu społecznego przeciwko proponowanym zmianom.
Pod koniec maja KMKPZZ, w obawie przed zwolnieniami pracowników, wszedł w spór zbiorowy z zarządem PKN Orlen, sprzeciwiając się restrukturyzacji i żądając m.in. respektowania porozumień zawartych w 1999 i 2000 roku, dotyczących zasad funkcjonowania jednostek terenowych płockiego koncernu oraz wstrzymania rekrutacji w ramach reorganizacji tych struktur.
W tym samym czasie wiceprezes PKN Orlen Wojciech Heydel oświadczył dziennikarzom, iż zarząd spółki jest zdeterminowany, by przeprowadzić program restrukturyzacji, i nie bierze pod uwagę wycofania się z niego. W obronie RJO PKN większość liczącej ponad 1,5 tys. osób załogi tych struktur gotowa jest przeprowadzić akcję strajkową, ze strajkiem generalnym włącznie - tak zdecydowano w przeprowadzonym w tym tygodniu referendum związkowym.
Trwające ponad miesiąc negocjacje między zarządem PKN Orlen a KMKPZZ w sprawie restrukturyzacji zakończyły się w ubiegłym tygodniu niepowodzeniem. Związkowcy czekają obecnie na odpowiedź zarządu, czy przystąpi do ponownych rozmów, tym razem z udziałem mediatora z listy Ministerstwa Gospodarki. W 2003 roku własny plan restrukturyzacji struktur regionalnych PKN Orlen przygotował ówczesny zarząd spółki, kierowany przez Zbigniewa Wróbla.
Projekt ten zakładał likwidację dziewięciu z 12 RJO i utworzenie z trzech pozostałych tzw. centrów biznesowych. Przeciwko tym planom, a także w obawie przed grożącymi zwolnieniami pracowników, protestowała wtedy część zakładowych związków zawodowych.
Ostatecznie do restrukturyzacji nie doszło. PKN Orlen utworzył 12 Regionalnych Jednostek Organizacyjnych, posiadających statut samodzielnych pracodawców, w lipcu 2000 roku - był to efekt wcześniejszego połączenia Petrochemii Płock z krajową siecią Centrali Produktów Naftowych.
W skład RJO weszły Regionalne Biura Handlu Detalicznego oraz Regionalne Biura Handlu Hurtowego i Logistyki. Jednocześnie zlikwidowano wtedy 17 istniejących wcześniej oddziałów krajowych spółki.
REKLAMA
REKLAMA