Trybunał Konstytucyjny o dodatkach mieszkaniowych
REKLAMA
Do Trybunału zaskarżyła je Rada Miejska w Bełżycach. Jej zdaniem, wprowadzeniu przepisów pozbawiających gminy pieniędzy na wypłacanie dodatków mieszkaniowych (wcześniej dodatki były finansowane z przekazywanej gminom dotacji) i nałożeniu na gminy obowiązku finansowania oświetlenia dróg powiatowych i wojewódzkich leżących na terenie gminy nie towarzyszyło przekazanie odpowiednich środków na te cele.
Trybunał nie podzielił jednak tej opinii. Jak uzasadnił orzeczenie sędzia TK Janusz Niemcewicz, wnioskodawca nie potrafił wskazać na dysproporcje między kosztami ponoszonymi przy realizacji nowych zadań a dochodami gminy.
"Dla stwierdzenia niekonstytucyjności regulacji prawnej ograniczającej dochody jednostek samorządu terytorialnego, jedną z licznych przesłanek jest wykazanie, że z powodu wejścia w życie danej regulacji, jednostki nie są w stanie realizować niektórych swoich zadań" - mówił sędzia. A tego wnioskodawca nie wykazał - dodał.
Sędzia podkreślił też, że jednocześnie z likwidacją dotacji na dodatki mieszkaniowe i obowiązkiem opłacenia oświetlenia dróg i placów gminy uzyskały prawo do części równoważącej subwencji ogólnej. Dlatego nie można uznać, że zaskarżone przepisy są sprzeczne z konstytucyjną zasadą mówiącą, że wraz z kolejnymi zadaniami gminom przekazywane są odpowiednie środki z dochodów publicznych - dodał. Orzeczenie Trybunału jest ostateczne.
REKLAMA
REKLAMA