Deficyt budżetu wyniósł około 53-54 proc. planu
REKLAMA
W czasie prac nad budżetem SLD przeforsował zapis, zgodnie z którym w tym roku mają zostać wypłacone jednorazowe dodatki do emerytur i rent. Środki, jakie zostały na nie przeznaczone, pochodziły z obsługi długu. Kwota na wypłatę świadczeń została zapisana w ustawie budżetowej mimo braku ustawy, która by to regulowała. Sejm pod koniec maja uchwalił ustawę o dodatku pieniężnym dla najuboższych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia przedemerytalne albo zasiłek emerytalny. Ustawa trafiła do Senatu.
Według Suchockiej-Roguskiej opóźnienie w wypłacie świadczeń spowoduje przesunięcie w planowanym wykonaniu deficytu budżetowego w kolejnych miesiącach. "Spodziewamy się, że wypłata może być w sierpniu lub we wrześniu. W czerwcu wynik deficytu mógłby być więc niższy o około 10 pkt proc. wobec wcześniejszego planu, pod warunkiem jednak, że jeszcze w czerwcu nastąpi wypłata zysku NBP za 2004 rok" - powiedziała wiceminister.
Według harmonogramu wykonania budżetu deficyt budżetowy w maju miał wynieść 64,5 proc. planu na cały rok. Po czerwcu miał on wynosić 62,8 proc. Zgodnie z ustawą budżetową wypłata z zysku NBP ma wynosić ponad 4,6 mld zł, a deficyt budżetowy na cały rok zaplanowano na poziomie 35 mld zł.
Deficyt budżetu po kwietniu 2005 roku wyniósł 13.876,9 mln zł, czyli 39,6 proc. planowanej na cały rok kwoty.
REKLAMA
REKLAMA