ET ma prawo udziału w procesie o uznanie arbitrażu
REKLAMA
W ocenie ET oznacza to, że zmiany dokonane w Krajowym Rejestrze Sądowym przez Deutsche Telekom w porozumieniu z Elektrimem są niezgodne z prawem, a ET pozostaje właścicielem 48 procent udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej.
Z kolei Elektrim poinformował w czwartkowym komunikacie, iż uważa, że Sąd Apelacyjny nie uchylił postanowienia sądu pierwszej instancji o uznaniu wyroku wiedeńskiego trybunału za skuteczny na terenie Polski.
"Wobec czego postanowienie to w dalszym ciągu obowiązuje" - poinformował Elektrim.
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał w lutym skuteczność wyroku wiedeńskiego sądu arbitrażowego, który orzekł, że przeniesienie udziałów PTC przez Elektrim do Elektrimu Telekomunikacja było nieskuteczne i nie stanowiło naruszenia umowy z Deutsche Telekom.
Sąd odrzucił wówczas wniosek Elektrimu Telekomunikacja o uczestniczenie w procesie. Decyzja polskiego sądu była konieczna, żeby Elektrim mógł wystąpić do sądu rejestrowego o dokonanie zmian w księdze udziałowców Polskiej Telefonii Cyfrowej, które potwierdzą, że Elektrim jest bezpośrednim udziałowcem operatora sieci Era.
Pod koniec lutego Elektrim i Deutsche Telekom zmieniły zarząd Polskiej Telefonii Cyfrowej i doprowadziły do zmiany zapisu w Krajowym Rejestrze Sądowym na taki, który uznaje Elektrim za bezpośredniego udziałowca PTC.
Legalność tych działań została zakwestionowana przez Elektrim Telekomunikacja. Jednak po zmianie zarządu PTC Deutsche Telekom złożył w wiedeńskim sądzie pozew arbitrażowy przeciwko Elektrimowi, w którym domaga się orzeczenia, że Deutsche Telekom wykonał zgodnie z prawem opcję kupna udziałów w PTC.
Deutsche Telekom uważa, że ma prawo wykonać opcję kupna 49 proc. udziałów PTC po tym, jak Elektrim nie dokonał w terminie zmian w rejestrze udziałowców PTC, do czego był zobowiązany wyrokiem sądu arbitrażowego w Wiedniu.
REKLAMA
REKLAMA