Budżet razem z opozycją
REKLAMA
Prezydent Aleksander Kwaśniewski nie przyjął w piątek dymisji gabinetu Marka Belki. "Nie jest naszą intencją, aby zrobić budżet wyborczy, ale taki który będzie służył krajowi przez wiele lat" - powiedział Belka.
Sejm w czwartek nie zdołał przegłosować samorozwiązania, co oznacza, że wybory odbędą się we wrześniu lub w październiku. Rząd zgodnie z konstytucją ma przedstawić budżet do 30 września. Belka zapowiedział kontynuację prywatyzacji, mimo że liczy się ze sprzeciwem części posłów.
"W sprawie prywatyzacji nic się nie zmienia. (...) Rząd przede wszystkim będzie czynił to co dobre dla kraju i przedsiębiorstw" - powiedział Belka. Rząd w tym roku rozpoczął prywatyzację m.in. Lotosu i PGNiG.
REKLAMA
REKLAMA