Resort finansów opracowuje plan B
REKLAMA
Plan B ma zakładać oszczędności i zmiany podatkowe. Mówi się o obniżeniu podstawowej stawki VAT do poziomu 18 proc. i wprowadzeniu stawki preferencyjnej do 8 proc. To oznaczałoby jednak, że mogłaby podrożeć żywność. Dziś np. na produkty rolne obowiązuje stawka 3 proc. Inny wariant zakłada stawkę na żywność na poziomie 7 proc. i stawkę podstawową – 19 proc. Jednocześnie jest mowa o zmianach w PIT, np. wprowadzeniu ulgi podatkowej na zakup leków.
Zdaniem ekspertów podatkowych, resort finansów chce prawdopodobnie pokazać, że mimo zbliżających się wyborów ciągle pracuje, choć tak naprawdę to nie ma już do roboty za wiele. Zwraca się też uwagę, że zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Ministerstwa Finansów resort ten jest zdecydowanym przeciwnikiem wszelkiego rodzaju ulg podatkowych. Świadczy o tym choćby stanowczy sprzeciw rządu w sprawie ewentualnego zwrotu indywidualnym inwestorom mieszkaniowym VAT zapłaconego przy zakupie materiałów budowlanych. Ponadto obniżka VAT, przynajmniej na początku, spowoduje mniejsze wpływy do budżetu.
REKLAMA
REKLAMA