Dziś wchodzi w życie: 22-proc. VAT na usługi internetowe
REKLAMA
Niektórzy dostawcy już zaczęli dopasowywać ofertę do sytuacji po wprowadzeniu VAT. Telewizja Kablowa UPC, dostawca usługi Chello, tak zmodyfikowała propozycję, że najmniej wymagający abonenci praktycznie nie odczują zmiany w kieszeni. Do dwóch oferowanych dotąd rodzajów przepustowości zaoferowano dwa kolejne – o niższej przepustowości, ale o znacznie niższej cenie. – Ponadto możliwe jest łączenie dostawy internetu z sygnałem telewizji kablowej, co też jest tańsze – dodaje Dorota Zawadzka, rzecznik UPC. To na razie początkowe działania.
Dostawcy internetu muszą zobaczyć, jak zachowają się abonenci po wprowadzeniu podwyżek. – Na początku klienci na pewno nie będą zadowoleni, bo cokolwiek by mówić, jest to podwyżka. Pamiętajmy jednak, że ceny za dostęp do internetu mają tendencję spadkową. W ciągu kilku miesięcy powinny spaść i w ogólnym rozrachunku abonenci indywidualni nie powinni być niezadowoleni – uważa Jaromir Chałaciński, wiceprezes Energisu. Wszyscy operatorzy są zdania, że możliwość odliczenia 760 zł nie spowoduje odpływu ich klientów.
Przedstawiciele Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji wystąpili do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty z wnioskiem o zdjęcie z operatorów obowiązku informowania abonentów o podwyżce. Jednak już teraz wiadomo, że bez względu na decyzję URTiP większość z nich taką informację i tak wyśle.
Marcin Kwaśniak
REKLAMA
REKLAMA