Zwrot nadpłaty podatku: 1 proc. kwoty może trafić do Poczta Polskiej
REKLAMA
Zeznanie można złożyć w urzędzie osobiście lub przesłać je pocztą. W przypadku wysyłania zeznania pocztą należy pamiętać, że trzeba to zrobić listem poleconym, który nie jest już zwolniony z opłaty pocztowej, a więc opłaty tej nie ponosi już Skarb Państwa, ale podatnik. Przy zeznaniu przesyłanym do urzędu pocztą za datę jego złożenia uważa się datę stempla pocztowego. A potwierdzenie nadania listu poleconego należy przechować razem z kopią deklaracji. Jest to dowód na to, że podatnik wywiązał się ze swoich obowiązków w terminie.
Podatnikom, którym w zeznaniu wyjdzie nadpłata, opłaca się złożyć zeznanie za 2004 r. jak najszybciej, gdyż im szybciej złożą swoje zeznanie, tym szybciej otrzymają zwrot nadpłaty. Urząd skarbowy na zwrot wykazanej w zeznaniu nadpłaty ma 3 miesiące (zob. art. 77 Ordynacji podatkowej).
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że podatnicy w swoich deklaracjach powinni wyrażać wolę, w jakiej formie chcą otrzymać zwrot: czy przekazem pocztowym, czy na rachunek bankowy, czy też odbiorą go osobiście w kasie urzędu skarbowego. Jak wyjaśniła nam Renata Borkowska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Łodzi, decydując się na zwrot podatku za pośrednictwem Poczty Polskiej, podatnik powinien być przygotowany, że od realizacji każdego przekazu z urzędu skarbowego poczta pobiera opłatę, której wysokość w 2005 r. wynosi 1 proc. kwoty przekazu plus 4,70 zł.
Ewa Matyszewska
REKLAMA
REKLAMA