Egzekucje komornicze z wynagrodzeń. Zmiany w procedurze cywilnej
REKLAMA
REKLAMA
Prezydencka wersja robocza art. 890 par. 2 k.p.c. brzmi: „Wynikający z zajęcia wierzytelności z rachunku bankowego (w tym rachunku bankowego obejmującego wkład oszczędnościowy) zakaz wypłat z tego rachunku nie dotyczy bieżących wypłat na wynagrodzenie za pracę do wysokości przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału określonego na podstawie przepisów odrębnych wraz z podatkami i innymi ciężarami ustawowymi oraz na alimenty i renty o charakterze alimentacyjnym zasądzone tytułem odszkodowania”. Wypłata wynagrodzeń następowałaby po złożeniu bankowi odpisu listy płac lub innego wiarygodnego dowodu, a wypłata na alimenty i renty o charakterze alimentacyjnym – tytułu wykonawczego stwierdzającego obowiązek dłużnika do płacenia alimentów lub rent. Bank dokonywałby wypłat na alimenty lub renty do rąk osób uprawnionych do tych świadczeń. Proponowane rozwiązanie będzie miało daleko idące skutki ochronne wobec pracobiorców zatrudnionych w zadłużonych zakładach, ale poważnie ograniczy wierzycieli w skutecznym dochodzeniu swoich roszczeń.
REKLAMA
Równolegle do prezydenckiego projektu Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało własną wersję nowelizacji art. 890 k.p.c. Zgodnie z nią ochronie podlegałyby wynagrodzenia pracowników dłużnika, ale tylko tych, którzy pracują u niego co najmniej 3 miesiące przed zajęciem rachunków i tylko do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Wypłaty dokonywane byłyby tylko za zezwoleniem sądu wydawanym na okres 6 miesięcy. Ta propozycja, obok ochrony pracowników, dostrzega racje wierzycieli. Jak zapewnił minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas, biorący udział w brifingu po posiedzeniu rządu, w ciągu najbliższych dni zostaną zweryfikowane pod względem legislacyjnym wszystkie propozycje dotyczące nowelizacji art. 890 par. 2 k.p.c. i najpóźniej 1 marca br. do Sejmu trafi ostateczna wersja rozwiązania problemów zadłużonych pracodawców.
REKLAMA
REKLAMA