Szokowy wzrost cen energii elektrycznej spowodowany agresją Rosji na Ukrainę osłabił w 202 roku presję na transformację energetyczną – zarówno w Europie jak i w Polsce. Ten klimat wyraźnie poprawił się w minionym roku. Teraz jednak w przypadku Polski główną blokadę stanowi brak jasnego planu transformacji oraz – co pośrednio się z tym wiąże – radykalnej przebudowy sieci przesyłowej.