Kredyt kupiecki - wybawienie czy szybka droga do bankructwa?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Nie mając nawet zdolności kredytowej lub w przypadku wystąpienia problemów z finansowaniem bieżącej działalności, dzięki porozumieniu z dostawcą mogą niezakłócenie funkcjonować na rynku. Nie obciąża to także ich zdolności kredytowej, co jest - zwłaszcza dla małych firm - niezwykle istotne. Natomiast producent - zbywca ma możliwość zwiększenia ilości kontrahentów - odbiorców, poprawienia swoich wyników sprzedażowych i ugruntowania pozycji na rynku.
Stymulacje rozwoju gospodarczego
Odroczona płatność, czyli kredyt kupiecki, bardzo rzadko jest udzielany tylko w jedną stronę. Tworzy się swoista sieć powiązań między poszczególnymi podmiotami funkcjonującymi na danym rynku. Przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją jest zawsze jednocześnie zbywcą i odbiorcą. Sprzedaje swoje towary, a jednocześnie kupuje np. komponenty do produkcji. Firmy uczestniczące w tym łańcuchu powiązań są niejednokrotnie obarczone wieloma zobowiązaniami finansowymi. Funkcjonowanie takiej machiny jest zbawienne dla stymulacji i wzrostu gospodarczego, ale powoduje również zagrożenia. Naruszenie jednego elementu może spowodować problemy finansowe całej sieci. Niewypłacalność dłużnika powoduje kłopoty finansowe jego kredytodawców i prowadzi do zachwiania pozycji kolejnych uczestników w obiegu kredytowym.
Dla nierozważnych prosta droga do bankructwa
Sprzedający jest stroną, która ponosi bardzo duże ryzyko umowy dotyczącej kredytu kupieckiego. Dlatego w praktyce udziela się takiego kredytu firmom, do których posiada się pełne zaufanie, mające swoje podstawy w długotrwałej współpracy. Nie jest to oczywiście wystarczające do tego aby uchronić się od nieuczciwych kontrahentów, jednak ogranicza ryzyko utraty płynności finansowej. Firmy często tworzą wewnętrzne komórki zajmujące się analizowaniem kondycji finansowej kontrahentów lub wspomagają się firmami zewnętrznymi.
Niezwykle istotny jest skuteczny system windykacji przeterminowanych należności. Instrumentem wspomagającym jest także faktoring, jako bezpieczne uzupełnienie kredytu kupieckiego. Pomaga on w zamianie nieprzeterminowanych należności na gotówkę, dzięki czemu znikają problemy z bieżącym regulowaniem zobowiązań.
Odbiorca także obarczony jest dużym ryzykiem takiej transakcji. Często zdarza się, że niejako „przejada” wpływy uzyskane ze sprzedaży towarów kredytowanych. Jeśli nie tworzy rezerw zabezpieczających kredyt kupiecki, spirala zadłużenia coraz bardziej się nakręca. W pewnym momencie zbywca przerywa ciąg dostaw i odbiorca zostaje pozbawiony możliwości prowadzenia dalszej sprzedaży. Może to spowodować niewypłacalność i nawet bankructwo.
Mało formalności, dużo korzyści
Prawo bankowe zawęża krąg podmiotów mogących udzielać kredyty do banków, dając im wyłączność w tym zakresie. Kredyt kupiecki jest więc swoistą pożyczką udzielaną przez podmioty uczestniczące w obrocie gospodarczym, biorącym swą nazwę ze zwyczaju. Udzielenie kredytu kupieckiego może być potwierdzone umową zawartą między stronami, ogólnymi warunkami sprzedaży bądź może wynikać jedynie z faktury potwierdzającej sprzedaż i określającej termin płatności. Nie wymaga zatem szczególnej formy prawnej.
REKLAMA
Jeśli chodzi o regulacje prawne należy odwoływać się do ogólnych przepisów kodeksu cywilnego. Także terminy płatności ustalane są indywidualnie pomiędzy poszczególnymi podmiotami. Dzięki właśnie tej dowolności, ograniczanej jedynie uwarunkowaniami rynkowymi, kredyt kupiecki jest tak powszechny i właściwie niezbędny w obrocie gospodarczym.
REKLAMA
REKLAMA