Przestępstwa pracodawcy
REKLAMA
REKLAMA
Prawa pracownika chronione są przez prawo karne - w szczególności przez przepisy rozdziału XXVIII Kodeksu karnego - „Przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową”.
REKLAMA
REKLAMA
Kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo nawet pozbawienia wolności do 2 lat (art. 218 § 1 k.k.). Z kolei pracodawca, który złośliwie lub uporczywie odmawia ponownego przyjęcia pracownika do pracy, o którego przywróceniu orzekł właściwy organ, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Osoba, która, będąc zobowiązana orzeczeniem sądu do wypłaty wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia ze stosunku pracy nie wykonuje tego obowiązku - podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3 - art. 218 § 3 k.k. (co stanowi wyższą sankcję niż sankcja przewidziana w dwóch paragrafach poprzedzających tego artykułu).
Do dokonania wskazanych przestępstw nie jest wymagane spowodowanie efektywnej szkody ani nawet bezpośredniego i konkretnego jej niebezpieczeństwa. Karalne jest samo naruszenie praw pracowniczych.
Prawa pracownika, które są chronione przepisami Kodeksu karnego, to m.in. prawo do pracy, do właściwych warunków pracy, do wynagrodzenia za pracę, prawo do wypoczynku czy równości i niedyskryminacji.
Przesłankami odpowiedzialności pracodawcy są we wskazanym przepisie złośliwość lub uporczywość w naruszaniu praw pracowniczych.
Do takich zachowań zalicza się:
• wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów prawa pracy,
• naruszenie przepisów o czasie pracy,
• niewypłacenie wynagrodzenia lub świadczenia ubezpieczeniowego,
• odmowę udzielenia urlopu itd.
REKLAMA
Pojęcie uporczywości zawiera zarówno wielokrotność uchylania się od wykonania powinności, jak i świadomość niweczenia tym możliwości osiągnięcia stanu założonego przez prawo (postanowienie SA z 13 grudnia 2000 r., II AK z 289/00, KZS 2000/12/28).
Należy pamiętać, że ochroną są objęte prawa pracownika, tj. osoby zatrudnionej na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Umowa-zlecenie czy też umowa o dzieło nie podlegają ochronie przewidzianej w przedmiotowym przepisie. Jeżeli jednak strony zawarły umowę cywilnoprawną, a faktycznie nawiązały stosunek pracy (tzn. praca jest wykonywana pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę), to taki stosunek jako stosunek pracy będzie podlegał ochronie przewidzianej w Kodeksie karnym.
Sprawcą wskazanego przestępstwa może być pracodawca lub osoba działająca w jego imieniu (np. członek zarządu).
Ściganie przestępstw następuje z oskarżenia publicznego z urzędu. Sprawy takie rozpoznaje sąd rejonowy. Postępowanie jest prowadzone natomiast w formie dochodzenia przez prokuraturę.
Kolejnym przestępstwem przewidzianym w Kodeksie karnym jest przestępstwo polegające na niezgłoszeniu danych do ubezpieczenia społecznego. Kto narusza przepisy prawa o ubezpieczeniach społecznych, nie zgłaszając nawet za zgodą zainteresowanego wymaganych danych albo zgłaszając nieprawdziwe dane mające wpływ na prawo do świadczeń albo ich wysokość podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy dana osoba jest pracownikiem czy też nie - karalne jest każde zachowanie płatnika, który nie dopełnia swoich ustawowych obowiązków (w tym również w stosunku do zleceniobiorców).
Przepis ten ma na celu ochronę osób wykonujących pracę zarobkową do otrzymania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Zachowanie, które podlega karze, polega m.in. na niezgłoszeniu osób do ubezpieczenia społecznego, zgłoszeniu nieprawdziwych danych mających wpływ na wysokość i prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego - przy czym nieprawdziwość tych danych musi powodować, że uprawniony otrzymałby świadczenie w wysokości niższej, niż wynika to z obowiązujących w tym zakresie przepisów ubezpieczeniowych. Nawet jednorazowe zachowanie płatnika może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo.
Nie jest natomiast przestępstwem z art. 219 k.k. zgłoszenie nieprawdziwych danych, którego następstwem jest uzyskanie przez pracownika nienależnego świadczenia lub też świadczenia w zawyżonej wysokości.
Nie popełnia przestępstwa z art. 219 k.k. osoba uprawniona do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jeżeli sama siebie nie zgłasza do ubezpieczenia społecznego. Sprawcą może być bowiem tylko płatnik składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli ciąży na nim obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia innej osoby lub innych osób.
Dobrem chronionym przez prawo karne jest również prawo pracownika do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Kto, będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu, popełnia przestępstwo (art. 220 k.k.) zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3. Należy pamiętać, że pracodawca jest zobowiązany do organizowania pracy w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy, zapewnienia przestrzegania w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz do posiadania wiedzy w zakresie niezbędnym do wykonywania ciążących na nich obowiązków, przepisów o ochronie pracy, w tym w szczególności przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przysługuje również osobom fizycznym wykonującym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy.
Przestępstwo z art. 220 k.k. pracodawca może popełnić również nieumyślnie. Gdy sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Nie podlega zaś karze sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo.
Ściganie opisanych przestępstw następuje z oskarżenia publicznego z urzędu. Sprawy takie rozpoznaje sąd rejonowy.
Bartłomiej Sikora
aplikant adwokacki
REKLAMA
REKLAMA