Tworzenie zfśs w 2010 r.
REKLAMA
REKLAMA
Budżet zfśs jest przeznaczony na finansowanie usług i świadczeń rzeczowych bądź pieniężnych, zaspokajających potrzeby socjalne podopiecznych funduszu. Ze środków zgromadzonych na koncie zfśs można finansować koszty wypoczynku, rozrywki, zajęć sportowo-rekreacyjnych osób uprawnionych i członków ich rodzin, a także koszty opieki nad dziećmi w żłobkach i przedszkolach. Z zfśs można również przyznawać pożyczki mieszkaniowe i zapomogi.
REKLAMA
Kto ma obowiązek tworzenia zfśs
Obowiązkowo zfśs tworzą pracodawcy zatrudniający co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty według stanu na 1 stycznia danego roku. Pracodawca nie liczy zatem osób, lecz pełne etaty, jakie zajmują pracownicy.
PRZYKŁAD
REKLAMA
Pracodawca 1 stycznia 2010 r. zatrudnia 19 pracowników na pełny etat. 4 stycznia 2010 r. został zatrudniony nowy pracownik. Nie będzie on uwzględniany w liczbie etatów branych pod uwagę przy ustalaniu obowiązku utworzenia zfśs w 2010 r. W związku z tym pracodawca nie ma obowiązku tworzenia zfśs w 2010 r.
Bez względu na liczbę zatrudnianych pracowników, zfśs mają obowiązek tworzyć podmioty prowadzące działalność w formach organizacyjno-prawnych jednostek sektora finansów publicznych, o których mowa w ustawie o finansach publicznych (art. 3 ust. 2 ustawy o zfśs). Do końca 2009 r. były to jednostki budżetowe, zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze. Jednak po nowelizacji ustawy o finansach publicznych te ostatnie będą likwidowane od 1 stycznia 2010 r. (likwidacja gospodarstw pomocniczych i części zakładów budżetowych będzie przeprowadzana nie dłużej niż do 31 grudnia 2010 r.). Ich zadania przejmą jednostki budżetowe lub inne, nowe formy organizacyjne - instytucje gospodarki budżetowej. Zlikwidowane zostaną także państwowe i samorządowe zakłady budżetowe. Pozostaną jedynie te zakłady budżetowe, które zostały powołane przez gminę (powiat, województwo) w celu prowadzenia określonej działalności w określonych dziedzinach, np. gospodarki mieszkaniowej, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz czy wodociągów i zaopatrzenia w wodę.
Pozostali pracodawcy, zatrudniający 1 stycznia 2010 r. mniej niż 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, dobrowolnie mogą utworzyć fundusz lub wypłacać świadczenia urlopowe.
Liczba pracowników w przeliczeniu na etaty
Ustalając liczbę zatrudnionych pracodawca uwzględnia tylko pracowników w rozumieniu Kodeksu pracy. Pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru lub spółdzielczej umowy o pracę. Nie ma natomiast znaczenia, czy umowa jest zawarta na czas określony, nieokreślony, próbny, na zastępstwo, w pełnym wymiarze czasu pracy czy na jego część. W przypadku niepełnoetatowców konieczne jest jednak przeliczenie liczby pracowników na pełny wymiar czasu pracy.
PRZYKŁAD
W przedsiębiorstwie usługowo-handlowym 1 stycznia 2010 r. pracowało 12 osób w niepełnym wymiarze czasu pracy: 5 osób na 1/4 etatu, 3 na 1/2 etatu, 2 na 3/4 etatu i 2 na 2/3 etatu.
W wyniku przeliczenia na pełne etaty (tj. 40 godzin pracy tygodniowo) otrzymujemy 5,59 etatu:
•przeliczenie liczby osób zatrudnionych na 1/4 etatu:
praca trwa przeciętnie 10 godzin tygodniowo: 10 : 40 = 0,25 (czyli jedna osoba to 0,25 etatu),
0,25 × 5 osób = 1,25 etatu,
•przeliczenie liczby osób zatrudnionych na 1/2 etatu:
praca trwa przeciętnie 20 godzin tygodniowo: 20 : 40 = 0,5 etatu (czyli jedna osoba to 0,5 etatu),
0,5 × 3 = 1,5,
•przeliczenie liczby osób zatrudnionych na 3/4 etatu:
praca trwa przeciętnie 30 godzin tygodniowo: 30 : 40 = 0,75 (czyli jedna osoba to 0,75 etatu),
0,75 × 2 = 1,5 etatu,
•przeliczenie liczby osób zatrudnionych na 2/3 etatu:
praca trwa przeciętnie 26 godzin 40 minut tygodniowo: 26,67 : 40 = 0,67 (czyli jedna osoba to 0,67 etatu),
0,67 × 2 = 1,34 etatu.
Liczba pracowników w przeliczeniu na pełne etaty: 1,25 + 1,5 + 1,5 + 1,34 = 5,59 etatu.
W liczbie zatrudnionych należy również uwzględniać pracowników przebywających na urlopach macierzyńskich i wychowawczych, ponieważ w okresie tych urlopów trwa zawarty z nimi stosunek pracy. Pomija się natomiast chałupników, osoby świadczące usługi na podstawie umów cywilnoprawnych, takich jak np. umowa zlecenia, o dzieło, agencyjna, ponieważ te osoby nie są pracownikami w rozumieniu Kodeksu pracy. Ustalając liczbę pracowników w przeliczeniu na pełny etat należy również wliczać pracowników przebywających na urlopach bezpłatnych oraz pracowników młodocianych. Jednak w doktrynie występują również odmienne poglądy. W związku z tym, jeśli uwzględnienie tych osób miałoby decydować o obowiązku utworzenia w danym roku zfśs, radzimy zwrócić się o zajęcie stanowiska w tej kwestii do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
PRZYKŁAD
Mleczarnia zatrudniała 1 stycznia 2010 r. następujące osoby:
• na podstawie umowy o pracę 25 osób, w tym: 17 osób na pełny etat, 4 osoby na 1/2 etatu i 4 osoby na 1/4 etatu,
• 3 zleceniobiorców,
• 1 wykonawcę umowy o dzieło.
Najpierw należy przeliczyć niepełne etaty, czyli:
4 × 0,5 etatu = 2 etaty,
4 × 0,25 etatu = 1 etat,
Razem 3 etaty.
Po dodaniu pełnych etatów (17 + 3) otrzymujemy 20 etatów. Pozostałych osób zatrudnionych nie bierzemy pod uwagę przy określaniu stanu zatrudnienia na potrzeby zfśs. Mleczarnia ma więc obowiązek utworzenia zfśs w 2010 r., ponieważ zatrudnia 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty.
Odstąpienie od tworzenia funduszu lub obniżenie odpisu
Nawet jeśli pracodawca zatrudnia wymaganą liczbę pracowników i w świetle ustawy o zfśs powinien utworzyć fundusz, to i tak może z niego całkowicie zrezygnować bądź obniżyć wysokość odpisów (nie dotyczy jednostek sektora finansów publicznych). Taki krok może być podyktowany np. koniecznością wprowadzenia oszczędności w firmie. Firma może się również zwolnić z wypłacania świadczeń urlopowych.
WAŻNE!
Z tworzenia zfśs nie mogą zrezygnować jednostki sektora finansów publicznych.
Odstąpienie od obowiązku tworzenia zfśs wymaga dopełnienia pewnych formalności. Pracodawcy zatrudniający 1 stycznia 2010 r. co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty mogą podjąć decyzję o nietworzeniu zfśs czasowo bądź bezterminowo lub mogą zmniejszyć wskaźnik odpisu, dokonując najpierw zmian w wewnątrzzakładowych przepisach - układzie zbiorowym pracy lub regulaminie wynagradzania. Zmiany muszą być poprzedzone uzyskaniem zgody zakładowej organizacji związkowej, jeśli taka w firmie działa. W przypadku braku związków zawodowych pracodawca posiadający regulamin wynagradzania musi dojść do porozumienia w tej sprawie z pracownikami i uzyskać pisemną akceptację przedstawiciela wybranego do reprezentowania interesów zatrudnionych. Brak takiej zgody zablokuje wejście w życie postanowień o rezygnacji z tworzenia funduszu czy o obniżeniu odpisów.
PRZYKŁAD
REKLAMA
Firma transportowa zatrudniała 1 stycznia 2010 r. 25 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty. Jest więc zobowiązana do utworzenia zfśs w 2010 r. Jednak właściciel chce zrezygnować z tworzenia funduszu socjalnego. W firmie nie działają związki zawodowe. Wobec tego właściciel może wprowadzić zapis do regulaminu wynagradzania o nietworzeniu funduszu, jeśli uzyska pisemną zgodę na rezygnację z zfśs reprezentanta załogi. Jeśli przedstawiciel pracowników nie zaaprobuje decyzji, firma będzie musiała utworzyć zfśs w 2010 r.
Pracodawcy zatrudniający 1 stycznia 2010 r. co najmniej 20 pracowników (ale w przeliczeniu na pełne etaty mniej niż 20 pracowników), u których istnieje układ zbiorowy pracy bądź regulamin wynagradzania, mogą wycofać się z tworzenia zfśs lub z wypłaty świadczeń urlopowych również przez zmianę postanowień zawartych w tych przepisach i wprowadzenie zapisów o nietworzeniu funduszu i niewypłacaniu świadczeń urlopowych.
Firmy zatrudniające 1 stycznia 2010 r. mniej niż 20 pracowników, które nie posiadają regulaminu wynagradzania, mogą samodzielnie zdecydować o nietworzeniu funduszu lub o niewypłacaniu świadczeń urlopowych bez konsultacji z pracownikami. Jednak w pierwszym miesiącu roku kalendarzowego muszą poinformować o tym pracowników w dowolny sposób przyjęty w firmie, np. przez ogłoszenie przez radiowęzeł, na tablicy ogłoszeń, w sieci intranet lub przez wręczenie każdemu pracownikowi pisma z tą wiadomością.
WAŻNE!
Pracodawcy, którzy nie mają układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagrodzeń i w 2010 r. nie tworzą zfśs oraz nie będą wypłacać świadczeń urlopowych, muszą o tym powiadomić pracowników do końca stycznia 2010 r.
Sankcje za przekroczenie terminu
Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 marca 2007 r. (I OSK 814/06), za przekroczenie terminu na poinformowanie pracowników o odstąpieniu od tworzenia zfśs lub zaniechaniu wypłat świadczeń urlopowych grozi grzywna. Pracodawca w tym przypadku nie ma obowiązku wypłaty pracownikom świadczeń urlopowych czy naliczenia odpisów za ten rok na zfśs (jeśli pracodawca zatrudniający mniej niż 20 pracowników nie przyjął na siebie zobowiązania w tym zakresie). Inaczej uznał Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 15 stycznia 2008 r. (XII Pa 442/07), który stwierdził, że termin na powiadomienie pracowników o nietworzeniu funduszu lub niewypłacaniu świadczenia urlopowego ma jedynie charakter instrukcyjny, a jego przekroczenie nie powoduje obowiązku wypłaty świadczeń. Za jego przekroczenie nie grozi też grzywna. Dlatego informację o rezygnacji z wypłaty świadczeń urlopowych i tworzenia funduszu socjalnego firma może przekazać pracownikom nawet po 31 stycznia.
Innego zdania jest Państwowa Inspekcja Pracy. Zdaniem PIP, jeśli pracodawca nie dotrzyma styczniowego terminu, powinien przez cały rok wypłacać świadczenia urlopowe lub powołać fundusz socjalny. W przeciwnym przypadku, w razie kontroli, może się narazić na mandat lub karę grzywny w postępowaniu przed sądem grodzkim.
• art. 3, art. 4 ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (Dz.U. z 1996 r. Nr 70, poz. 335 ze zm.),
• § 1, § 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 9 marca 2009 r. w sprawie sposobu ustalania przeciętnej liczby zatrudnionych w celu naliczenia odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (Dz.U. Nr 43, poz. 349).
Izabela Nowacka
specjalista ds. kadr i płac
REKLAMA
REKLAMA