REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie ma czarnej listy firm

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Grączewska-Ivanova
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Urzędy nie wiedzą, jak wykluczać z przetargów niesolidnych przedsiębiorców. Kontrakty publiczne na budowę stadionów i dróg mogą uzyskać podejrzane firmy. Czarna lista nierzetelnych wykonawców zamówień publicznych nadal pozostaje pusta.

W przetargach wszczynanych po wejściu w życie nowelizacji prawa zamówień publicznych nie ma jak wykluczać nierzetelnych firm - narzeka jeden z zamawiających. - Nawet jeśli wykonawca nie wywiązał się z zamówienia, nic nie możemy zrobić. Musimy czekać na pierwszy wyrok - dodaje.

REKLAMA

REKLAMA

- Nie mamy żadnego wyroku, więc nie mamy co przesłać - mówi inny urzędnik. - To dlatego, że przedtem do wykluczenia niesolidnego wykonawcy nie był potrzebny prawomocny wyrok, więc nie występowano na drogę sądową - dodaje.

Do tego przepisy nie przewidują sankcji za nieprzesłanie wyroku.

Wąska interpretacja

REKLAMA

Urzędnicy mają także podstawową wątpliwość: z jakiego okresu wyroki powinni przekazywać do UZP. Czy wszystkie sprzed 3 lat, czy tylko te wyroki dotyczące postępowań wszczętych po 24 października 2008 r., czyli od momentu wejścia w życie nowelizacji?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Urzędy mają obowiązek przekazać prezesowi UZP tylko takie orzeczenia sądu, które zostały wydane po 24 października. Należy się spodziewać, że wkrótce lista zacznie się zapełniać - wskazuje Anna Rudowald, prawnik z kancelarii Salans.

- Zamawiający powinni przekazywać do UZP wyroki, które uprawomocniły się po 24 października 2008 r. Obowiązek ten wynika z nowego przepisu, zatem przepis stosuje się do wydarzeń powstałych po dniu wejścia w życie ustawy - uważa Dominik Wojcieszek, prawnik Kancelaria Prawna Jerzy T. Pieróg.

- Nie wykluczam, że jest to niedopatrzenie legislacyjne, jednak wymaganie przekazywania starych wyroków stanowiłoby działanie prawa wstecz, a tego nie można domniemywać - dodaje.

Przepisy przejściowe

Nie wiadomo także, co zrobić z firmami, które wyrządziły szkodę przed wejściem w życie nowelizacji np. w 2006 r., a wyrok w ich sprawie zapadnie po wejściu w życie nowelizacji.

Według Anny Rudowald do umów zawartych przed 24 października stosuje się przepisy w dawnym brzmieniu, zatem można argumentować, że te przepisy stosuje się też do skutków niewykonania takich umów. - Wobec tego wykonawcy, którzy wyrządzili szkodę, nie realizując umowy sprzed 24 października 2008 r., nie powinni znaleźć się na czarnej liście - uważa Anna Rudowald.

Istnieje także pogląd odmienny.

Szeroka interpretacja

- Trzy lata należy liczyć od momentu wszczęcia postępowania - mówi Zbigniew Kłoda, dyrektor Departamentu Prawnego UZP. - Jeśli zamawiający wszczął postępowanie 1 grudnia 2008 r., to należy wziąć pod uwagę trzy lata wstecz od tej daty - dodaje.

Podobnie uważa Tomasz Tatomir, radca prawny z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.

- Od 24 października 2008 r. zamawiający mają obowiązek przekazywać prezesowi UZP odpisy prawomocnych orzeczeń stwierdzających nierzetelność wykonawców. Od tego też dnia z postępowania o udzielenie zamówienia obligatoryjnemu wykluczeniu podlegają wykonawcy, w stosunku do których w okresie poprzednich 3 lat zapadły takie orzeczenia - wskazuje Tomasz Tatomir. - Zatem ustawa nie ogranicza tych skutków do orzeczeń zapadłych po wejściu w życie zmiany ustawy, bądź zapadłych na tle przetargów wszczętych po tej dacie - dodaje.

- Warunek uzyskania prawomocnego wyroku może spowolnić proces tworzenia czarnej listy. Z drugiej jednak strony wpisywanie na listę wykonawców jedynie na podstawie oceny zamawiającego, mogłoby prowadzić do pokrzywdzenia wykonawców - wskazuje Tomasz Tatomir.

Szantażowanie firm

- Ten przepis nie będzie stosowany. Uzyskanie wyroku orzekającego wyrządzenie szkody jest czasochłonne i kapitałochłonne. Zamawiającym zabraknie determinacji - uważa Dariusz Koba, prezes Centrum Zamówień Publicznych.

- Wątpliwości musi budzić także wykluczanie wykonawców za przewinienia, które - w chwili ich popełnienia - nie były zagrożone takimi sankcjami - dodaje.

Według niego stosując konsekwentnie nowy przepis, można doprowadzić do wykluczenia niemal wszystkich wykonawców. - Teraz wystarczy wykazać minimalną szkodę i nawet jeśli wykonawca dobrowolnie wykona wyrok sądu - zostanie wykluczony z rynku zamówień. Małe firmy łatwo się przeorganizują, natomiast dla dużych wykonawców z tradycjami taki wyrok to śmierć - dodaje Dariusz Koba.

- Aby temu zapobiec, firmy będą gotowe na ustępstwa. Zamawiający uzyskuje możliwości nacisku na wykonawców, szantażowania ich skierowaniem sprawy do sądu - dodaje.

Zamówienia publiczne

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

OPINIA

JACEK SADOWY

prezes Urzędu Zamówień Publicznych

Dotąd nie wpłynął do UZP żaden odpis orzeczenia sądu stwierdzającego wyrządzenie szkody wynikającej z niewykonania lub nienależytego wykonania zamówienia. Możemy domniemywać, iż zamawiający nie mają takich prawomocnych orzeczeń sądów. W prawie zamówień publicznych wyraźnie określono, iż szkoda powinna być stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu wydanym w okresie 3 lat przed wszczęciem postępowania. Zgłaszanie do prezesa UZP informacji o nierzetelnych wykonawcach jest w interesie wszystkich zamawiających. Pozwoli w sposób jednoznaczny ustalić, który wykonawca musi być wykluczony z postępowania, co usprawni procedurę. Prezes Urzędu nie posiada ustawowych kompetencji do egzekwowania ciążącego na zamawiającym obowiązku, który wynika wprost z ustawy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA