REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sąd zamknie firmę, która zatrudnia nielegalnie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Rząd chce, aby kary za nielegalne zatrudnianie osób spoza Polski były wyższe. UE kończy prace nad dyrektywą zdecydowanie zaostrzającą kary nakładane na nieuczciwe firmy. Firmy zatrudniające nielegalnych emigrantów stracą na pięć lat prawo do korzystania ze środków unijnych.
NOWOŚĆ

Przedsiębiorcy zatrudniający nielegalnie cudzoziemców będą surowiej karani. To m.in. efekt zmian, jakie proponuje resort pracy w projekcie nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Co najmniej 10 tys. zł grzywny zapłaci na przykład pracodawca, jeśli zostanie przyłapany na nielegalnym zatrudnianiu cudzoziemca i w ciągu dwóch lat ponownie popełni takie samo wykroczenie. Prawdziwa rewolucja czeka jednak nasze firmy po wdrożeniu przez Polskę tzw. dyrektywy Frattiniego, którą do końca tego roku przyjąć ma Parlament Europejski. Przewiduje ona m.in. pięcioletni zakaz ubiegania się o środki z funduszy unijnych przez firmy zatrudniające nielegalnie obcokrajowców.

REKLAMA

Wyższe grzywny

REKLAMA

Rządowy projekt nowelizacji, który trafił już do konsultacji społecznych i międzyresortowych, obok dotychczasowej grzywny za nielegalne zatrudnianie przez firmy cudzoziemców, wynoszącej co najmniej 3 tys. zł, wprowadza dodatkowe kary. Zgodnie z projektowanym art. 120 ustawy firmy zapłacą co najmniej 10 tys. zł kary, jeśli w ciągu dwóch lat ponownie nielegalnie zatrudnią cudzoziemca. Tyle samo zapłacą za wprowadzenie go w błąd.

- Firmy okłamują czasem cudzoziemców, twierdząc że załatwiły wszystkie formalności niezbędne do legalnego wykonywania przez nich pracy - mówi Emilia Małys z departamentu migracji w resorcie pracy.

Przedsiębiorca zapłaci też 3 tys. zł kary za to, że najpierw weźmie od cudzoziemca pieniądze, np. za uzyskanie zezwolenia, transport czy zakwaterowanie, a następnie go nie zatrudni. Za nadużycia mają też być karani pośrednicy zajmujący się sprowadzeniem cudzoziemców do pracy w Polsce.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- To dlatego, że czasami obiecują pracownikom pracę, a okazuje się, że pracodawca nie istnieje - mówi Emilia Małys.

Zdarza się też, że pośrednicy oszukują pracodawców. Na przykład dostarczają im sfałszowane dokumenty potwierdzające kwalifikacje zawodowe cudzoziemca. Za taki proceder będzie im grozić co najmniej 10 tys. zł grzywny.

- Liberalizujemy dostęp do naszego rynku pracy dla cudzoziemców, jeśli jednak ktoś nie chce z tego korzystać w legalny sposób, poniesie określone sankcje - mówi Janusz Grzyb, dyrektor departamentu migracji w resorcie pracy.

Tłumaczy, że nowe wykroczenia określone w projekcie są odpowiedzią na negatywne praktyki stosowane przez przedsiębiorców.

- Grzywny są za wysokie - wskazuje z kolei Zbigniew Bachman, dyrektor Biura Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa.

Jego zdaniem nałożenie na małą lub średnią firmę wysokiej kary za nielegalne zatrudnienie kilkunastu osób może nawet zagrozić jej istnieniu na rynku.

Drakońska dyrektywa

REKLAMA

Kary będą jednak jeszcze bardziej dolegliwe. Pod koniec roku ma być uchwalona tzw. dyrektywa Frattiniego - od nazwiska wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej. Polska musi ją wdrożyć w ciągu dwóch lat, czyli prawdopodobnie do końca 2010 r. Przewiduje ona, że w całej UE zostaną zharmonizowane zasady karania przedsiębiorców, którzy zatrudniają imigrantów nielegalnie przebywających na terenie UE.

Dyrektywa przewiduje m.in., że cudzoziemiec będzie mógł domagać się zaległego wynagrodzenia przed sądem państwa członkowskiego. Jeśli nie będzie można ustalić czasu trwania zatrudnienia i wynagrodzenia, zostanie przyjęte, że trwało ono co najmniej trzy miesiące, a cudzoziemiec otrzymywał płacę minimalną lub równowartość odpowiadającą wynagrodzeniu rynkowemu za daną pracę. Pracodawca zapłaci też składki ubezpieczeniowe i podatki. Choć państwo sfinansuje pobyt cudzoziemca do czasu wydania wyroku, to firma będzie zobowiązana do zwrotu tych kosztów, jeśli wyrok będzie dla niej niekorzystny.

- Firma pokryje też koszty deportacji cudzoziemca - mówi Mirosław Bieniecki z Instytutu Spraw Publicznych.

Oprócz kar finansowych firmy będą też podlegać innym sankcjom. Na przykład do pięciu lat mogą być pozbawione prawa do ubiegania się o środki z funduszy unijnych i nie będą mogły brać udziału w przetargach publicznych. A w ciągu roku od wykrycia nielegalnego zatrudnienia będą musiały zwrócić pieniądze z unijnych funduszy.

- W przypadku bardzo poważnego naruszenia przepisów sąd może zamknąć firmę czasowo lub na stałe albo cofnąć udzieloną jej licencję - dodaje Mirosław Bieniecki.

Nowe koszty i obowiązki

Zdaniem Mirosława Bienieckiego, Polska boryka się przede wszystkim z nielegalnym zatrudnieniem cudzoziemców, a nie z tym, że przebywają oni nielegalnie na terenie naszego kraju. Tłumaczy, że wprowadzenie dyrektywy spowoduje, że polskie firmy będą niepotrzebnie obciążone obowiązkami administracyjnymi w niej przewidzianymi, np. koniecznością informowania o rozpoczęciu zatrudnienia przez cudzoziemca albo posiadania dokumentów legalizujących jego pobyt. Dyrektywa narzuca też państwom UE obowiązek kontrolowania pod kątem legalności pracy cudzoziemców 5 proc. wszystkich przedsiębiorstw rocznie.

- Przeprowadzenie takiej liczby kontroli przez inspektorów PIP wydaje się nierealne - mówi Krzysztof Lewandowski, naczelnik w departamencie polityki migracyjnej MSWiA.

Kary za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

97,3 tys. pracowników zza wschodniej granicy chciały zatrudnić polskie firmy od II połowy ubiegłego roku

PAWEŁ JAKUBCZAK

pawel.jakubczak@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sukcesja w firmach rodzinnych: kluczowe wyzwania i rosnąca rola fundacji rodzinnych

29 maja 2025 r. w warszawskim hotelu ARCHE odbyła się konferencja „SUKCESJA BIZNES NA POKOLENIA”, której idea narodziła się z współpracy Business Centre Club, Banku Pekao S.A. oraz kancelarii Domański Zakrzewski Palinka i Pru – Prudential Polska. Różnorodne doświadczenia i zakres wiedzy organizatorów umożliwiły kompleksowe i wielowymiarowe przedstawienie tematu sukcesji w firmach rodzinnych.

Raport Strong Women in IT: zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Ruszył nabór do raportu Strong Women in IT 2025. Jest to raport mający na celu przybliżenie osiągnięć kobiet w branży technologicznej oraz w działach IT-Tech innych branż. Zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

REKLAMA

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

REKLAMA

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA