REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy zapłacą niższe wpisy od odwołań

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Grączewska-Ivanova
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przedsiębiorców ucieszy zdecydowana obniżka wpisów od odwołań, którą proponuje Urząd Zamówień Publicznych. Czy wpisy będą odzwierciedlać rzeczywiste koszty postępowania odwoławczego.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

Urząd Zamówień Publicznych zaproponował wprowadzenie zmian do rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 2007 roku w sprawie wysokości oraz sposobu pobierania wpisu od odwołania (Dz.U. nr 128, poz. 886).

W przypadku dostaw i usług o wartości mniejszej niż 133/ 206 tys. euro (w zależności od rodzaju zamawiającego) wysokość wpisu będzie wynosić 7,5 tys. zł, natomiast od 133/ 206 tys. euro - 15 tys. zł. W przypadku dużych robot budowlanych (od 5,15 mln euro) firmy zapłacą 20 tys. złotych, a przy mniejszych robotach - 10 tys. zł.

Drogie odwołania

Teraz wpis wynosi 40 tys. zł (roboty budowlane powyżej wartości unijnych) i 20 tys. zł (dostawy, usługi oraz roboty budowlane poniżej wartości unijnych).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tak wysokiego wpisu od odwołania. Zwłaszcza że obecnie rzeczywiste koszty postępowania przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO) stanowią średnio 10 proc. lub 20 proc. wpisu. Tyle bowiem z reguły zatrzymuje Urząd Zamówień Publicznych, zwracając różnicę wykonawcy po wydaniu przez KIO wyroku - ocenia Aldona Kowalczyk, radca prawny, szef Zespołu Prawa Zamówień Publicznych Kancelarii Prawniczej Salans. Według niej wysokość wpisu od odwołań stoi także w rażącej dysproporcji do wpisu od skargi do sądu na orzeczenie KIO. Ten od lat wynosi 3 tys. zł.

- Obecnej wysokości wpisów od odwołań nie da się pogodzić z zasadą demokratycznego państwa prawnego - uważa Piotr Trębicki, radca prawny, szef Zespołu Zamówień Publicznych w Kancelarii Gessel.

Według niego obowiązujące od października 2007 r. wpisy od odwołań są zdecydowanie za wysokie, a rozporządzenie ustalające ich wysokość jest niezgodne z delegacją ustawową zawartą w art. 193a pkt 2 p.z.p.

Wysokość wpisu wręcz kontrastuje z rzeczywistymi kosztami postępowania. Te w 2007 roku wynosiły ok. 4 tys. zł. Różnica między wpisem a wysokością realnych kosztów postępowania odwoławczego jest zwracana. Jednak dla firm to niepotrzebne zamrożenie pieniędzy na kilka tygodni.

Walka z pieniaczami

REKLAMA

- Jeśli przy dostawach i usługach wpis wynosi 20 tys. zł, a zasądzane koszty dla Krajowej Izby Odwoławczej to zaledwie ok. 4 tys. zł, to w praktyce dochodzi do kredytowania instytucji państwowej przez przedsiębiorców - uważa Piotr Trębicki. Według niego podniesienie wpisu w 2007 roku miało dodatkowo odstraszać wykonawców od wnoszenia odwołań. Wyższe wpisy wzmacniały efekt kwietniowej nowelizacji p.z.p., która ograniczyła prawa przedsiębiorców do wnoszenia odwołań. Wpisy zaczęły pełnić rolę straszaka na tzw. pieniaczy, czyli przedsiębiorców nadużywających środków odwoławczych.

- Nigdzie nie upoważniono prawodawcy do konstruowania odstraszającej funkcji wpisu od odwołania, a jedynym ograniczeniem dla zainteresowanych przedsiębiorców powinny być przewidziane prawem progi wartości postępowań oraz realne koszty postępowania ponoszone przez Urząd Zamówień Publicznych i Krajową Izbę Odwoławczą - podkreśla Piotr Trębicki.

Według Aldony Kowalczyk obecny wysoki wpis nie stanowi, jak zakładano, prawdziwej bariery dla pieniactwa procesowego.

- Wynika to z ograniczenia prawa do odwołań tylko do zamówień o wartości od progów unijnych dla dostaw i usług. W efekcie wartość zamówień, o które odwołujący się toczą walkę, jest wysoka. Konieczność uiszczenia wpisu w wysokości 20 lub 40 tys. zł nie jest dla nich tak dotkliwa, a co najwyżej oznacza zamrożenie tej kwoty na ok. trzy, cztery tygodnie - wskazuje Aldona Kowalczyk. Podkreśla, że pozostała część wpisu, nawet w przypadku porażki odwołującego w postępowaniu przed KIO, jest mu zwracana.

Za mała obniżka

Proponowana przez UZP obniżka wpisów to dobry krok. Nadal jednak wpisy nie będą odzwierciedlać rzeczywistych kosztów postępowania odwoławczego.

Obniżka wpisów będzie niewystarczająca, zwłaszcza w przypadku uchwalenia proponowanego przez rząd rozszerzenia możliwości wnoszenia odwołań już od kwoty powyżej 14 tys. euro.

- Wówczas relacja między wartością spraw, których będą dotyczyć odwołania, a obecną wysokością wpisu, zmieni się, i to na niekorzyść dla odwołujących się przedsiębiorców. Zmiana relacji może być na tyle drastyczna, że wpis może się okazać wówczas dla małych i średnich firm realną barierą przy korzystaniu z prawa do odwołań - uważa Aldona Kowalczyk.

 

Postępowania o zamówienia publiczne

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ewa GrĄczewska-Ivanova

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sukcesja w firmach rodzinnych: kluczowe wyzwania i rosnąca rola fundacji rodzinnych

29 maja 2025 r. w warszawskim hotelu ARCHE odbyła się konferencja „SUKCESJA BIZNES NA POKOLENIA”, której idea narodziła się z współpracy Business Centre Club, Banku Pekao S.A. oraz kancelarii Domański Zakrzewski Palinka i Pru – Prudential Polska. Różnorodne doświadczenia i zakres wiedzy organizatorów umożliwiły kompleksowe i wielowymiarowe przedstawienie tematu sukcesji w firmach rodzinnych.

Raport Strong Women in IT: zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Ruszył nabór do raportu Strong Women in IT 2025. Jest to raport mający na celu przybliżenie osiągnięć kobiet w branży technologicznej oraz w działach IT-Tech innych branż. Zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

REKLAMA

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

REKLAMA

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA