Przedsiębiorcy jeszcze poczekają na unijne pieniądze
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z obietnicą złożoną na łamach GP przez Elżbietę Bieńkowską, ministra rozwoju regionalnego, jej resort przygotował harmonogram ogłaszania konkursów na dotacje z funduszy UE. Kalendarium powstało na podstawie sondy wśród instytucji, które bezpośrednio będą wdrażały unijne dotacje. Ponieważ do tej pory pieniądze z UE, które Polska dostała na lata 2007-2013 ruszyły w ograniczonym zakresie, harmonogram konkursów jest wyznacznikiem tego, kiedy pieniądze zaczną trafiać do beneficjentów.
REKLAMA
- Polska jest największym beneficjentem funduszy na lata 2007-2013, więc negocjacje z KE trwały relatywnie długo. Niektóre programy, w tym największy Program Operacyjny „Infrastruktura i Środowisko”, zostały przyjęte dopiero w grudniu 2007 r. Zatwierdzanie kryteriów zostało zakończone w lutym, dlatego pierwsze rozstrzygnięcia konkursowe mogą zapaść w połowie roku - mówi Elżbieta Bieńkowska.
Eksperci oceniają, że harmonogram jest nieaktualny, podane terminy są ogólne lub optymistyczne.
REKLAMA
- Nie sprecyzowano, czy nabory do określonych programów będą przeprowadzone jednorazowo, w formie cyklicznych konkursów czy też planowany jest nabór ciągły trwający aż do momentu wyczerpania się środków finansowych - mówi Magdalena Kosewska-Kwaśny, menedżer w firmie doradczej Accreo Taxand.
W kalendarium zapisano, że dotacje na szkolenia dla firm, które działają w skali kraju, będą dostępne pod koniec stycznia. Jednak firmy wciąż czekają na uruchomienie pierwszych konkursów.
Na początek naukowcy
Zgodnie z harmonogramem najwcześniej, bo jeszcze w tym miesiącu, dostęp do unijnych pieniędzy mają uzyskać naukowcy. Dystrybucją unijnych pieniędzy dla sektora badawczo-rozwojowego, z których w ograniczonym zakresie mogą także skorzystać przedsiębiorcy, zajmować się będzie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Tę datę potwierdza Katarzyna Dziedzik, rzecznik prasowy resortu.
- Pierwsze konkursy w naszych priorytetach programu Innowacyjna Gospodarka planujemy rozpocząć 22 lutego - mówi GP.
REKLAMA
Dotacje na dobre ruszą dopiero w marcu. Wówczas mają rozpocząć się konkursy w większości przeznaczonych dla firm priorytetów w Programie Innowacyjna Gospodarka. W tym także na środki, które będą cieszyły się największym zainteresowaniem przedsiębiorców - czyli dotacje inwestycyjne dla firm. Chodzi o Działanie 4.4 w Programie Innowacyjna Gospodarka, z którego można uzyskać dofinansowanie do innowacyjnych inwestycji o wartości powyżej 8 mln zł. Dysponentem tych pieniędzy będzie Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Marcowy termin uruchomienia tego działania, zdaniem ekspertów, jest nazbyt optymistyczny.
- Marcowy termin jest nierealny, bowiem nie weszło w życie rozporządzenie w sprawie udzielania pomocy publicznej. Możliwe, że uda się te dotacje uruchomić pod koniec marca, ale szanse na to są małe - podkreśla Danuta Jabłońska, prezes PARP. Zaznacza, że agencja zgłosiła wiele uwag do harmonogramu, sugerując jego doprecyzowanie. Chodzi m.in. o błędne podanie daty uruchomienia dotacji na ponadregionalne programy szkoleniowe. W rzeczywistości ruszyły tzw. projekty systemowe, a nie dotacje dla firm.
W cierpliwość muszą uzbroić się także przedsiębiorcy, którzy myślą o pozyskaniu funduszy unijnych na inwestycje w dziedzinie ochrony. Będą one dotowane w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko. Zgodnie z harmonogramem Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpocznie nabór w II kwartale tego roku, a kolejne konkursy zamierza przeprowadzać co pół roku. Czyli przedsiębiorcy, którzy z różnych przyczyn nie będą mogli wziąć udziału w pierwszych rundach, będą mogli ubiegać się dotacje pod koniec 2008 roku.
Fundusze unijne dla przedsiębiorstw w latach 2007-2013
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Procedura trwa kilka miesięcy
Jeszcze później, bo w lecie, rozpocznie się nabór na dofinansowanie inwestycji w odnawialne źródła energii. Ten rodzaj dotacji cieszy się dużym zainteresowaniem przedsiębiorców, choćby ze względu na to, że zapewniony jest rynek zbytu na energię elektryczną wytwarzaną ze źródeł odnawialnych. Nie można więc się dziwić, że firmy, zainteresowane ekologicznymi przedsięwzięciami, są coraz bardziej zniecierpliwione czekaniem.
Dotyczy to wszystkich przedsiębiorców, którzy czekają na fundusze unijne. Wynika to z jednej rzeczy: mimo że harmonogram przynosi dla przedsiębiorców dobre informacje w postaci wizji szybkiego uruchomienia dotacji, to trzeba pamiętać, że procedura konkursowa trwa kilka miesięcy. To oznacza, że realny termin podpisania pierwszych umów o dofinansowania to najwcześniej jesień tego roku. A to nie jest dobra wiadomość dla przedsiębiorców, bo nie mogą rozpocząć swoich projektów przed uruchomieniem konkursów. Zgodnie z unijnymi regulacjami bezpowrotnie utracą możliwość sfinansowania swojego projektu z pieniędzmi z UE. W tak dramatycznej sytuacji nie znajdują się samorządy, które mogły rozpocząć swoje inwestycje już na początku 2007 roku.
Ten bardzo długi okres oczekiwania powoduje, że niektórzy przedsiębiorcy rezygnują z unijnych dotacji.
Później w regionach
- Niepewność co do terminów powoduje, że nasi klienci, którzy chcieli sfinansować wdrożenia systemów IT ze środków unijnych, rezygnują z sięgania po dotacje - twierdzi Patrycja Ptaszek-Stręczyńska, członek zarządu firmy informatycznej Macrologic. Podobne sygnały docierają także ze strony firm doradczych, których klienci wolą sięgnąć po kredyty bankowe niż kolejny kwartał zwlekać z rozpoczęciem inwestycji.
O ile po opublikowaniu przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego harmonogramu konkursów dla programów krajowych przedsiębiorcy uzyskali już wiedzę o tym, kiedy w końcu będą mieli szansę na dotacje, o tyle w regionach sytuacja jest o wiele gorsza. Mimo że to właśnie samorządy wojewódzkie jako pierwsze rozpoczęły wydawanie funduszy unijnych już pod koniec 2007 roku.
Szczegółowe harmonogramy konkursów na ten rok opracowało tylko kilka urzędów marszałkowskich. Pozostałe pozostawiają w niepewności co do momentu rozpoczęcia realizacji regionalnych programów operacyjnych przedsiębiorców i pozostałych beneficjentów. Przyczyną są trwające prace nad dokumentami i procedurami.
- Nasz harmonogram ma zostać upubliczniony w ciągu miesiąca od momentu zatwierdzenia uszczegółowienia do regionalnego programu operacyjnego. Ponieważ stało się to w tym miesiącu, to należy oczekiwać, że beneficjenci poznają harmonogram w marcu - mówi Ireneusz Ratuszniak, dyrektor Wydziału Funduszy Europejskich i Polityki Regionalnej w Dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim.
Dodaje, że kalendarium będzie obejmować trzy kolejne lata programu i ma zawierać informacje o środkach przeznaczonych na konkursy, rodzajach zastosowanych preferencji i terminach ich ogłoszenia.
Lektura już ogłoszonych terminarzy konkursów nie jest dla przedsiębiorców optymistyczna. Wygląda na to, że samorządy po macoszemu potraktowały firmy i dotacje dla sektora małych i średnich przedsiębiorców planują uruchomić dopiero pod koniec roku. Tak jest w przypadku na przykład Śląska (we wrześniu startuje konkurs na dotacje dla MSP, a w grudniu na innowacyjne inwestycje) czy też Pomorza.
Wcześniej będzie dostępne wsparcie dla najmniejszych przedsiębiorstw - zatrudniających poniżej dziesięciu pracowników. Tak będzie w przypadku województwa opolskiego, w którym od 29 lutego mikroprzedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o unijne pieniądze. Region rozpoczął uruchamianie swojego regionalnego programu operacyjnego właśnie od wsparcia dla firm.
W kwietniu planuje konkurs na dotacje dla branży turystycznej, a w czerwcu dla sektora małych i średnich firm. Wyjątkiem jest województwo lubelskie, w którym najpierw pojawią się dotacje dla małych i średnich przedsiębiorstw (marzec 2008), a później dla mikroprzedsiebiorców (maj 2008).
KIEDY ZOSTANĄ ROZDZIELONE DOTACJE
Innowacyjna Gospodarka
DziaŁanie 1.3 start: luty 2008 r.
• Wsparcie projektów B+R na rzecz przedsiębiorstw realizowanych przez jednostki naukowe
DZIAŁANIE 1.4
start: l połowa marca 2008 r. - małe i średnie firmy lipiec 2008 r. - duże firmy
• Prowadzenie badań naukowych dla firm
DziaŁanie 3.1 start: I połowa marca 2008 r.
• Tworzenie firm innowacyjnych
DZIAŁANIE 4.1 start: I połowa marca 2008 r. - małe i średnie firmy lipiec 2008 r. - duże firmy
• Finansowanie wdrożenia wyników prac badawczych
DziaŁanie 4.2 start: marzec 2008 r.
• Zakup sprzętu badawczego i przekształcenie firmy w jednostkę badawczo-rozwojową
DziaŁanie 4.3 start: przełom kwietnia i maja 2008 r.
• Kredyt technologiczny
DziaŁanie 4.4. start: marzec 2008 r.
• Nowe, innowacyjne inwestycje
DziaŁanie 4.5 start: kwiecień 2008 r.
• Duże inwestycje o wartości powyżej 40 mln euro
DziaŁanie 8.1 start: maj 2008 r.
• Dotacje na wsparcie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej
DziaŁanie 8.2. start: maj 2008 r.
• Dotacje na rozwój e-biznesu
Infrastruktura i Środowisko
DziaŁanie 4.1 start: czerwiec 2008 r.
• Zakup systemów zarządzania środowiskowego w firmie
DziaŁanie 4.2 start: II kwartał 2008 r.
• Inwestycje w gospodarkę zasobami i odpadami
DziaŁanie 4.3 start: II kwartał 2008 r.
• Wdrożenie najlepszych dostępnych technik - BAT
DziaŁanie 4.4 start: II kwartał 2008 r.
• Inwestycje w dziedzinie gospodarki wodno-ściekowej
DziaŁanie 4.5 start: II kwartał 2008 r.
• Inwestycje firm w dziedzinie ochrony powietrza
DziaŁanie 4.6 start: II kwartał 2008 r.
• Dotacje dla firm prowadzących działalność w zakresie odzysku odpadów innych niż komunalne
Priorytet 9 start: czerwiec - wrzesień 2008 r.
• Inwestycje w odnawialne źródła energii
DziaŁanie 10.3 start: czerwiec - wrzesień 2008 r.
• Inwestycje na produkcję urządzeń na potrzeby sektora odnawialnych źródeł energii
74 proc. funduszy strukturalnych z puli 8,6 mld euro na lata 2004-2006 wydała Polska do końca 2007 roku - poinformowała unijna komisarz Danuta Huebner
Mariusz Gawrychowski
mariusz.gawrychowski@infor.pl
OPINIE
Patrycja Ptaszek-Stręczyńska
członek zarządu firmy informatycznej Macrologic
Już ponad dwa lata przedsiębiorcy nie mają dostępu do funduszy unijnych i nie zapowiada się, żeby coś zmieniło się w pierwszym półroczu tego roku. Z informacji udzielanych przez pracowników urzędów, które będą wdrażały środki unijne dla przedsiębiorców wynika, że umowy będą podpisywane pod koniec roku, a inwestycje startowały na początku 2009 roku. Taka niepewność co do terminów powoduje, że nasi klienci, którzy chcieli sfinansować wdrożenia systemów IT ze środków unijnych, rezygnują z sięgania po dotacje. Po prostu nie mogą w nieskończoność zwlekać z rozpoczęciem inwestycji. W ten sposób postąpiło już kilkunastu przedsiębiorców. Jest też grupa firm, która z góry założyła, że w tym roku funduszy unijnych nie będzie i od razu przygotowuje swoje inwestycje na przyszły rok. Dużym problemem dla firm jest także brak dostatecznej informacji na temat ostatecznych kryteriów przyznawania dofinansowania. Problemy są nawet z dodzwonieniem się na infolinię. Na przykład na Mazowszu przedsiębiorcy są zapisywani w kolejkach na telefoniczne konsultacje i już czekają na rozmowę z urzędnikiem cztery dni.
Marzena Chmielewska
dyrektor departamentu funduszy strukturalnych w PKPP Lewiatan
Opracowanie harmonogramu konkursów to dobra informacja. To spełnienie postulatu przedsiębiorców, którzy chcieli dowiedzieć się, kiedy w końcu będą mieli dostęp do funduszy unijnych. Jednak co do samego kalendarza mam już mieszane uczucia. Już w momencie jego ukazania część informacji w nim zawartych jest nieaktualna. Po drugie, harmonogram jest optymistyczny, bo zakłada, że w ciągu najbliższych paru tygodni zostanie uruchomienia większość wsparcia dla przedsiębiorców na poziomie programów krajowych, szczególnie w Programie Innowacyjna Gospodarka. Uruchomienie pierwszych konkursów w marcu to bardzo ambitne plany. Bardziej realne są już terminy konkursów w przypadku dotacji na inwestycje w dziedzinie ochrony środowiska, które mają wystartować w połowie roku. Ostatnia rzecz, która kładzie się cieniem na harmonogramie, to brak w wielu miejscach jednoznacznych, miesięcznych dat konkursów. Jeśli instytucja, która odpowiada za rozdysponowanie dotacji nie potrafi na dziś dokładnie powiedzieć, kiedy rozpocznie pierwsze nabory projektów, to jest po prostu do tego nieprzygotowana. I coraz trudniej jest uwierzyć w zapewnienia, że dwuletnie opóźnienie w starcie dotacji dla firm jest spowodowane długimi negocjacjami.
REKLAMA
REKLAMA