REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy twórca powinien pamiętać o wpisie do rejestru KRRiT?

Subskrybuj nas na Youtube
Kiedy twórca powinien pamiętać o wpisie do rejestru KRRiT?
Kiedy twórca powinien pamiętać o wpisie do rejestru KRRiT?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Twórcy zarabiający na YouTubie czy TikToku muszą pamiętać o obowiązkowym wpisie do rejestru KRRiT. Za niedopełnienie grożą kary.

Obowiązkowy wpis do rejestru KRRiT

Wszyscy twórcy treści na platformach takich jak YouTube, TikTok czy Instagram, którzy na tej działalności zarabiają, mają obowiązek zgłoszenia się do wykazu dostawców audiowizualnych usług medialnych, prowadzonego przez KRRiT. To efekt nowelizacji ustawy o  radiofonii i telewizji, która weszła w życie w listopadzie ub.r. Z wpisem do rejestru wiąże się szereg obowiązków, a za niedopełnienie tego wymogu grożą dotkliwe kary finansowe. Obowiązek nie obejmuje autorów tworzących treści hobbystycznie czy początkujących twórców, którzy na publikowaniu swoich treści zarabiają nie więcej niż 1505 zł brutto, czyli 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia

REKLAMA

REKLAMA

– Wątpliwości, które dotyczą obowiązku zgłoszenia do rejestru prowadzonego przez KRRiT, wiążą się z realną oceną możliwości spełnienia wymogów, jakie ustawodawca nałożył na podmioty podlegające takiemu zgłoszeniu – mówi agencji Newseria Biznes Agata Witkowska, radca prawny w Kancelarii Patpol Legal.

Z początkiem lutego br. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozszerzyła katalog dostawców audiowizualnych usług medialnych na żądanie. Do rejestru mają obowiązek dopisać się wszyscy twórcy treści na platformach takich jak YouTube, TikTok, Instagram czy Twitch, którzy na tej działalności zarabiają. Z obecności w rejestrze wynika jednak cały szereg dodatkowych obowiązków.

– Taki podmiot musi dokonywać zgłoszenia swoich raportów finansowych, stosować zabezpieczenia chroniące dzieci przed szkodliwymi treściami i wprowadzać ułatwienia dla osób niepełnosprawnych. Niektóre podmioty – z uwagi na osiągany dochód – mogą też podlegać tzw. podatkowi od VOD, czyli opłacie cyklicznie wnoszonej do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej – mówi Agata Witkowska.

REKLAMA

Dopełnienie tych obowiązków – zwłaszcza dla początkujących twórców – jest trudne, wiąże się bowiem z dodatkowymi obciążeniami technicznymi, prawnymi i koniecznością poniesienia nakładów finansowych. Dlatego nowy wymóg wzbudził obawy środowiska twórców i reprezentującego je Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska, który oszacował, że w sumie może chodzić nawet o kilkadziesiąt tysięcy osób.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W związku z tymi kontrowersjami przewodniczący KRRiT poinformował, że obowiązkowi wpisu do wykazu audiowizualnych usług medialnych na żądanie będą podlegać tylko te podmioty, które prowadzą działalność gospodarczą w sposób zarobkowy, ciągły i zorganizowany oraz których miesięczny dochód przekracza połowę kwoty minimalnego wynagrodzenia.

– Obowiązkiem zgłoszenia do rejestru są objęte te podmioty, które w ramach swojej działalności gospodarczej dostarczają usługi audiowizualne, udostępniają je i czerpią z tego zyski – precyzuje radca prawny w Kancelarii Patpol Legal. – Warto dodać, że podmioty, które udostępniają usługi audiowizualne związane z promocją jakiejś marki lub produktu, również są kwalifikowane jako te, które muszą zgłosić się do KRRiT. Mówimy tu wówczas o tzw. audiowizualnym przekazie handlowym.

Najprościej mówiąc, jak wyjaśnili to przedstawiciele rady, jeśli twórca treści ma umowę np. z YouTube’em, a platforma dzieli się z nim zyskami z reklam, jeśli pokazuje w materiałach własne reklamy albo tzw. product placement, taka działalność będzie uznana przez KRRiT jako audiowizualna usługa medialna na żądanie i podlega wpisowi do rejestru.

Ten obowiązek nie dotyczy za to hobbystów, którzy wrzucają filmiki np. na YouTubie, ale nie mają umowy podpisanej z platformą i w żaden inny sposób nie zarabiają na swojej działalności.

– Chodzi o rozgraniczenie udostępnienia treści audiowizualnych, których odtwarzanie wiąże się z osiąganiem zysków przez dostawcę usług, a udostępnieniem treści audiowizualnych w sposób incydentalny, niezwiązany z osiąganiem korzyści ekonomicznych – precyzuje Agata Witkowska. – Ponadto nie każda treść jest kwalifikowana jako usługa audiowizualna. Możemy przykładowo udostępnić elektroniczną wersję czasopisma i na tym zarabiać, ale nie musimy przy tym zgłaszać się do rejestru KRRiT.

Kary za brak zgłoszenia do rejestru KRRiT

W przypadku podmiotów i twórców, którzy prowadzą działalność już od dłuższego czasu, termin zgłoszenia do rejestru KRRiT minął 1 lutego br. Z kolei nowe, dopiero powstające podmioty muszą dokonać takiego zgłoszenia nie później niż 14 dni przed rozpoczęciem udostępniania treści audiowizualnych. Za brak zgłoszenia do rejestru grozi kara pieniężna w wysokości do dwudziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

– Oczywiście nie jest to kara nakładana automatycznie, ale trzeba mieć na względzie, że ta górna granica przewidziana przez ustawodawcę jest karą dość dotkliwą – mówi radca prawny w kancelarii Patpol Legal.

Jak wynika z ustaleń serwisu Wirtualne Media, od lutego do połowy maja br. do KRRiT wpłynęło około 450 wniosków o uwzględnienie w rejestrze dostawców audiowizualnych usług medialnych na żądanie. Z tego może zostać wydanych ok. 780 postanowień (jedno zgłoszenie często dotyczy dwóch czy trzech usług). KRRiT na bieżąco je weryfikuje i wydaje postanowienia.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA