Rada nadzorcza może skutecznie rozwiązać umowę o pracę z członkiem zarządu spółki
REKLAMA
REKLAMA
Stosunek pracy członka zarządu spółki z o.o. lub spółki akcyjnej jest odrębnym stosunkiem prawnym od członkostwa w zarządzie spółki, w którego zakresie członek zarządu jest osobą trzecią względem spółki i o treści jego praw pracowniczych decyduje treść stosunku pracy (wyrok SN z 18 grudnia 2002 r., I PK 296/02, Pr. Pracy 2003/7-8/49). Odwołanie danej osoby z zajmowanej funkcji członka zarządu nie oznacza więc automatycznego rozwiązania stosunku pracy. Dlatego też, jeśli po odwołaniu danej osoby z zarządu spółka zdecyduje się na rozwiązanie z nią stosunku pracy, konieczne jest zastosowanie przewidzianych w kodeksie pracy zasad rozwiązywania umów o pracę.
REKLAMA
Rozwiązanie umowy
W czasie pełnienia przez członka zarządu jego funkcji w umowach zawieranych pomiędzy spółką a członkiem zarządu oraz w sporach z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników (art. 210 par. 1 i art. 379 par. 1 k.s.h.). Zasada ta przestaje obowiązywać z chwilą odwołania danej osoby z pełnionej funkcji w zarządzie. W takiej sytuacji organem właściwym do rozwiązania z nim umowy o pracę jest zarząd spółki. Dzieje się tak dlatego, że uchwała wspólników odwołująca daną osobę z zarządu wywołuje natychmiastowy skutek i osoba, której dotyczy ta uchwała, z chwilą jej podjęcia staje się byłym członkiem zarządu. Natomiast z byłym członkiem zarządu umowę o pracę powinien rozwiązać zarząd spółki jako organ zasadniczo uprawniony do reprezentowania spółki. Podkreślał to wyraźnie Sąd Najwyższy w wyroku z 24 stycznia 2002 r. (I PKN 838/00, PiZS 2003/4/38) oraz w uzasadnieniu wyroku z 18 grudnia 2002 r. (I PK 296/02, Pr. Pracy 2003/7-8/49) podnosząc, że skoro odwołanie z funkcji członka zarządu następuje z chwilą podjęcia stosownej uchwały, to z tą chwilą do podejmowania wszelkich czynności w imieniu spółki wobec osób, które utraciły członkostwo, uprawniony jest zarząd.
Odwołanie przez radę
REKLAMA
Od zasady, że spółka rozwiązując umowę o pracę z byłym członkiem zarządu powinna być reprezentowana przez jej zarząd, orzecznictwo sądowe dopuszcza wyjątek. Sąd Najwyższy w wyroku z 18 grudnia 2002 r. (I PK 296/02, Pr. Pracy 2003/7-8/49) stwierdził, że rada nadzorcza jest uprawniona do rozwiązania umowy o pracę tylko w razie jednoczesnego odwołania z funkcji członka zarządu i rozwiązania umowy o pracę. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 13 kwietnia 1999 r. (I PKN 3/99, OSNP 2000/12/460). Sąd stwierdził, że rada nadzorcza spółki jest uprawniona do jednoczesnego odwołania prezesa zarządu i rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy.
Stanowisko Sądu Najwyższego wydaje się więc w tym zakresie już ustalone. Potwierdza je również teza wyroku Sądu Najwyższego z 26 września 2006 r. (II PK 47/06 M. Prawn. 2006/20/1073). Wynika z niej, że dopuszczalne jest zawarcie w jednej uchwale postanowienia dotyczącego odwołania prezesa z pełnionej funkcji oraz oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę. Oznacza to, że rada nadzorcza może wypowiedzieć lub rozwiązać bez wypowiedzenia umowę o pracę z członkiem zarządu tylko w ten sposób, iż na mocy jednej uchwały, podjętej w wyniku jednego głosowania, nastąpi zarówno odwołanie członka zarządu z funkcji, jak i rozwiązanie z nim umowy o pracę. W takim bowiem wypadku uchwała w obu kwestiach dotyczy aktualnego członka zarządu. Natomiast gdyby złożenie wypowiedzenia umowy o pracę lub oświadczenia o jej rozwiązaniu bez wypowiedzenia zostało dokonane później (np. następnego dnia) po odwołaniu członka zarządu z pełnionej funkcji, to takie działanie rady nadzorczej byłoby wadliwe, gdyż byłaby to czynność wobec byłego członka zarządu.
Przysługujące roszczenia
REKLAMA
Rada nadzorcza powinna w zasadzie działać poprzez wszystkich swoich członków. Taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 23 września 2004 r. (I PK 501/03, M. Prawn. 2004/20/918). Zgodnie bowiem z art. 222 i 390 k.s.h. rada nadzorcza podejmuje decyzje kolegialnie. Jednak jej regulamin może odmiennie określać sposób wykonywania czynności, w tym ustalić sposób reprezentacji spółki w umowach między spółką a członkami zarządu. Dlatego też rada nadzorcza mogłaby wyłonić ze swego grona przedstawicieli do wręczenia członkowi zarządu objętego uchwałą rady wypowiedzenia lub oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Na dopuszczalność określenia zasad wyboru tych przedstawicieli w regulaminie rady nadzorczej uchwalonym przez zgromadzenie wspólników wskazywał także Sąd Najwyższy w wyroku z 21 stycznia 1999 r. (I PKN 543/98, OSNP 2000/5/181).
Warto podkreślić, że wypowiedzenie umowy o pracę członkowi zarządu powoduje jej rozwiązanie także wtedy, gdy oświadczenie to złożył niewłaściwy organ osoby prawnej, zwłaszcza jeżeli pracodawca podejmuje później czynności potwierdzające ustanie stosunku pracy. Wskazywał na to wyraźnie Sąd Najwyższy w wyroku z 16 czerwca 1999 r. (I PKN 117/99, OSNAP 2000/17/646). Oznacza to, że skuteczne będzie także wypowiedzenie umowy o pracę złożone odwołanemu członkowi zarządu przez niewłaściwy organ (np. przez radę nadzorczą działającą nie jednocześnie z odwołaniem danej osoby ze stanowiska członka zarządu). Będzie ono powodować rozwiązanie umowy o pracę. Odwołany członek zarządu będzie jednak mógł dochodzić z tego powodu uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, odszkodowania lub przywrócenia do pracy na podstawie art. 45 par. 1 k.p. Natomiast nie będzie mógł skutecznie dochodzić stwierdzenia nieważności tego rodzaju czynności spółki. Powszechnie bowiem przyjmuje się, że jednostronne czynności prawne pracodawcy zmierzające do rozwiązania umowy o pracę mogą być podważone jedynie w drodze odpowiedniego powództwa przewidzianego przez przepisy kodeksu pracy i nie mogą być uznane za nieważne na podstawie art. 58 k.c.
PRZYKŁAD
ODWOŁANIE PRZEZ NOWY ZARZĄD
Alicja Z. pełniła funkcję prezesa zarządu w spółce z o.o., w której była równocześnie zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Wspólnicy odwołali ją z pełnionej funkcji prezesa zarządu. Powołano nowych członków zarządu Jacka N. i Zbigniewa S., którzy wręczyli Alicji Z. wypowiedzenie umowy o pracę. W tej sytuacji była prezes wniosła pozew do sądu pracy dochodząc w nim zasądzenia odszkodowania od spółki. Kwestionowała złożenie jej wypowiedzenia przez nowy zarząd, podnosząc, że umowę o pracę z nią mogła rozwiązać tylko rada nadzorcza. Sąd pracy jednak uznał, że rozwiązanie umowy o pracę było prawidłowe, gdyż po odwołaniu Alicji Z. z funkcji prezesa zarządu spółka w czynnościach z nią powinna być reprezentowana przez zarząd. Dlatego sąd oddalił jej powództwo.
PRZYKŁAD
WADLIWE WYPOWIEDZENIE
Jolanta J. była prezesem zarządu Spółki X. Została jednak odwołana z zajmowanego stanowiska, a rada nadzorcza wręczyła jej wypowiedzenie umowy o pracę. W tej sytuacji wniosła ona pozew do sądu, żądając ustalenia, że jej umowa o pracę nie uległa rozwiązaniu. Podnosiła, że wypowiedzenie zostało złożone przez niewłaściwy organ spółki, dlatego jest nieważne, a ona jest nadal pracownikiem spółki i powinna otrzymywać wynagrodzenie za czas gotowości do pracy. Jej powództwo zostało jednak oddalone, gdyż wypowiedzenie złożone przez niewłaściwy organ spółki, choć wadliwe, jest jednak skuteczne i powoduje rozwiązanie umowy o pracę.
RYSZARD SADLIK
gp@infor.pl
PODSTAWA PRAWNA
• Art. 210 par. 1, art. 222, art. 379 par. 1, art. 390 ustawy z 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (Dz.U. nr 94, poz. 1037 z późn. zm.).
• Art. 45 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).
REKLAMA
REKLAMA