Czy można dopuścić do pracy pracownika rezygnującego z wykorzystywania zwolnienia lekarskiego
REKLAMA
W tej sytuacji nie wolno Pani dopuścić pracownika do pracy.
UZASADNIENIE
Zwolnienie lekarskie na okres, na który jest wystawione, przerywa ważność orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do podjęcia pracy. W dniu, o którym mowa w pytaniu, pracownik nie dysponuje więc ważnym orzeczeniem lekarskim stwierdzającym brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku. Przepisy jednoznacznie stwierdzają, że pracodawca nie ma prawa dopuścić do pracy pracownika bez takiego aktualnego orzeczenia lekarskiego, a na ten dzień niewątpliwie nie jest ono aktualne.
Chęci do pracy pracownika i jego ewentualne dobre samopoczucie nie mają tu znaczenia. Strony stosunku pracy muszą się w takim przypadku zastosować do decyzji lekarskiej. Jak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 16 listopada 2000 r. (I PKN 44/00, OSNP 2002/10/239), podjęcie przez pracownika niezdolnego do pracy wskutek choroby czynności zarobkowych sprzecznych ze wskazaniami lekarskimi nie jest wykonywaniem obowiązku troski o dobro zakładu pracy nawet wtedy, gdy pracodawca bez swojej wiedzy i zgody uzyskał przy okazji korzyść majątkową. Przejawem troski pracownika niezdolnego do pracy wskutek choroby o dobro zakładu pracy jest stosowanie się do wskazań lekarskich i powstrzymywanie się od wykonywania czynności mogących przedłużyć jego nieobecność w pracy (art. 211 pkt 5 Kodeksu pracy w związku z art. 100 § 2 pkt 3 Kodeksu pracy).
Ewentualne oświadczenie pracownika o rezygnacji tego dnia ze zwolnienia lekarskiego nie ma dla Państwa żadnego znaczenia, gdyż w tej sytuacji na pracodawcy spoczywa bezwzględny obowiązek niedopuszczenia pracownika do pracy. Złamanie takiego zakazu mogłoby być nie tylko naruszeniem przepisów prawa pracy. Jeżeli np. pracownik byłby zakaźnie chory, mogłoby to narazić zarówno jego, jak i pracodawcę na odpowiedzialność karną.
Zagrożenie
Osoba, która sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Kara za nieumyślne sprowadzenie takiego niebezpieczeństwa jest ograniczona do maksymalnego pozbawienia wolności przez okres 3 lat. Powyższe ograniczenie nie dotyczy jednak sytuacji, gdy następstwem tego czynu jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób.
• art. 229 § 4 Kodeksu pracy,
Małgorzata Bedyńska
REKLAMA
REKLAMA