Komunikat FOMC przyczyną spadku dolara
REKLAMA
REKLAMA
Kurs USD/PLN na skutek silnego wzrostu pary EUR/USD po publikacji komunikatu FOMC odnotował zniżkę do poziom 2,9600. Przebił on istotne wsparcie na poziomie 2,9800, co otwiera mu drogę do dalszych większych spadków. Cel, w kierunku którego wartość dolara względem złotego może w najbliższym czasie zmierzać, to okolice 2,9000. Tam zrealizuje się bowiem zasięg formacji głowy z ramionami widocznej na wykresie dziennym.
REKLAMA
Droga do większej zniżki otworzyła się również przed notowaniami GBP/PLN. Kurs tej pary walutowej przebił dotychczasowe wrześniowe minima i znalazł się na najniższym poziomie od maja. Dzisiaj rano kształtował się on w pobliżu 4,6400. Najbliższe istotne wsparcie usytuowane jest dopiero na 4,6000.
Polecamy: Kalkulator wymiany walut
REKLAMA
Sytuacja w notowaniach pary EUR/PLN nie ulega zmianie – wciąż pozostaje ona w przedziale 3,9200-3,9600. By mogła się ona z tego przedziału wybić, niezbędne wydają się większe zmiany na światowych giełdach. Choć posiadają one potencjał wzrostowy, to jednak jak na razie większej zwyżki nie notują. Co prawda po wczorajszym „gołębim” komentarzu FOMC amerykańskie indeksy odnotowały dynamiczny wzrost, lecz szybko został on w całości zniesiony. W trakcie dzisiejszej sesji uczestnicy rynku prawdopodobnie będą jeszcze interpretować ten komunikat. Można znaleźć w nim zarówno elementy przemawiające za zwyżką, jak i zniżką na giełdach. Dzisiejsze zachowanie indeksów prawdopodobnie wskaże kierunek dla giełd na najbliższe dni, a jeśli zmiany będą stosunkowo duże, również dla notowań polskiej waluty względem euro.
Wydźwięk komunikatu FOMC był z punktu widzenia fundamentalnego jednoznaczny dla notowań dolara. Amerykańska waluta po jego publikacja uległa znacznemu osłabieniu. Kurs EUR/USD poszybował w okolice 1,3300. Posiada on jeszcze przestrzeń do wzrostu przynajmniej do kluczowego oporu 1,3340, w pobliżu którego usytuowane są sierpniowe szczyty. O przebicie tej bariery „z marszu” będzie z pewnością bardzo trudno. Z uwagi na to, że notowania eurodolara są już dość silnie wykupione, nie można wykluczyć w najbliższym czasie chwilowej korekty spadkowej.
Zobacz także: Waluty on-line
REKLAMA
Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych pozostały na dotychczasowym poziomie. W komunikacie po posiedzeniu FOMC amerykańskie władze monetarne stwierdziły, że tempo ożywienia gospodarczego w USA w ostatnich miesiącach spowolniło. Wskazały one ponadto, iż inflacja będzie „stłumiona”, a stopy procentowe prawdopodobnie pozostaną na niskim poziomie przez dłuższy czas. Dla uczestników rynku szczególnie istotne było to, czy FOMC zapowie dalsze kroki wspierające gospodarkę. Konkretów na ten temat zabrakło, jednak amerykańskie władze monetarne wyraziły swoją gotowość do wspierania gospodarki, jeśli zajdzie taka potrzeba.
W ostatnim czasie dość silnie wzrosły oczekiwania na podwyżkę stóp w Australii. Obecnie uczestnicy rynku dają 50 proc. szans na to, że koszt pieniądza zostanie tam podniesiony już w przyszłym miesiącu, natomiast są pewni, iż główna stopa procentowa wzrośnie do końca roku. Oczekiwania te powodują umocnienie dolara australijskiego. Kurs AUD/USD dotarł już do poziomu 0,9580. W najbliższym czasie może on zmierzać w kierunku szczytów z połowy 2008 r., tj. okolic 0,9850.
W trakcie dzisiejszej sesji nie poznamy zbyt wielu istotnych danych makro z największych gospodarek. Warto zwrócić uwagę jedynie na odczyt zamówień w przemyśle strefy euro oraz na protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Wpływ na rynek może mieć również zaplanowana na dzisiaj aukcja portugalskiego długu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.