REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Deficyt jednak straszy inwestorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

„Dobre złego początki” - tak najkrócej można by określić przebieg dzisiejszej sesji. Z całkiem przyzwoitego wzrostu na początku dnia już około południa zostało wspomnienie. Deficyt jednak postraszył inwestorów, głównie zagranicznych. Potem dołożyło się pogorszenie nastrojów w Europie, a pod koniec dnia Amerykanie dołożyli swoje. W efekcie mieliśmy spory spadek indeksów przy wysokich obrotach.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Początek dzisiejszych notowań był bardzo optymistyczny. Wzrost indeksu największych spółek o prawie 1,5 proc. sprawił radość bykom. WIG zwyżkował o ponad 1 proc., także pozostałe wskaźniki były na sporych plusach. Szczęście jednak nie trwało zbyt długo. Już przed południem nastroje wyraźnie się pogorszyły i główne indeksy traciły po ponad 1 proc. Biorąc pod uwagę skalę początkowego wzrostu, przecena była bardzo znacząca. Do tego odbywała się ona przy sporych obrotach. Już wczesnym popołudniem przekroczyły one miliard złotych. Głównym powodem przeceny i wyprzedaży naszych akcji były negatywne rekomendacje dla naszych papierów dłużnych. Spowodowało to gwałtowne osłabienie złotego, co wkrótce przełożyło się na rynek akcji. Duże obroty wskazują, że na wycofanie swego zaangażowania w Polsce zaczynają się decydować inwestorzy zagraniczni.

Spadek wartości indeksów i cen akcji nie przybrał dramatycznych rozmiarów i był dość skutecznie amortyzowany przez popyt. Skalę spadków łagodził nieco wzrost notowań akcji Telekomunikacji Polskiej. Walory KGHM, Pekao i PKO traciły wczesnym popołudniem po około 1,5 proc. Liderem spadków były walory PKN Orlen, zniżkujące o 2,5 proc. Słaby początek sesji za oceanem przypieczętował porażkę byków. Indeks największych spółek stracił 1,56 proc. Ten „wymiar kary” był nieco niższy wskutek podciągnięcia kursów na końcowym fixingu. WIG zniżkował o 1,37 proc., wskaźnik średnich spółek o 1,53 proc., a sWIG80 o 0,25 proc. Obroty wyniosły 1,6 mld zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Indeksy na Wall Street rosną systematycznie już piątą sesję z rzędu, próbując na razie skutecznie wyznaczyć nowe szczyty ostatniej zwyżki. Ta siła rynku jest dość zastanawiająca. Nie była napędzana jakimiś super optymistycznymi informacjami dotyczącymi amerykańskiej gospodarki, a to świadczy o zmianie nastawienia inwestorów. Wrzesień więc, póki co, okazuje się nie taki zły, jak się tego obawiano. Jeśli zwyżki będą kontynuowane, i tak już niezły obraz rynku jeszcze bardziej się poprawi i zobaczymy sygnały kupna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na tę poprawę bardzo wyraźnie zareagowały giełdy azjatyckie. Na niemal wszystkich indeksy sporo zyskały. Liderem wzrostów był parkiet koreański, zyskujący 2,3 proc. Na drugim miejsce znalazł się japoński Nikkei, który wzrósł o prawie 2 proc. W Hong Kongu i na Tajwanie wzrosty przekroczyły 1 proc. Sytuacja wyglądałaby bardzo zachęcająco, gdyby nie spadki w Chinach. Shanghai Composite stracił 0,73 proc., a Shanghai B-Share 0,15 proc. Po trwającej od początku września serii wzrostów to jednak nic dziwnego.

Europejskie giełdy także nieźle zaczęły dzień. Na głównych parkietach zwyżka sięgała 0,5 - 0,6 proc. Dopiero około południa DAX i FTSE nieco zwiększyły skalę wzrostów, zbliżając się do 1 proc. Na parkietach naszego regionu wzrosty sięgały po około 1 proc. Liderem była Sofia, gdzie wzrost wynosił w południe prawie 2 proc. Warszawa należała do najsłabszych.

W ciągu dnia sytuacja wyraźnie się pogorszyła na większości europejskich giełd. Jedynie nieliczne zdołały utrzymać się nad kreską. Warszawa była jedną z najgorszych.

Waluty

Amerykańska waluta wciąż pozostaje słaba, choć od południa lekko zyskiwała na wartości. Rano euro wyceniano na 1,458 dolara, kilka godzin później na 1,453 dolara. Wszystko wskazuje na to, że jeśli na giełdach nie stanie się nic złego, okolice 1,45 dolara za euro w najbliższym czasie poziomem równowagi między tymi dwiema głównymi walutami.

Mamy już chyba pierwsze konsekwencje decyzji o zwiększeniu przyszłorocznego deficytu. Po rekomendacji przez BNP Paribas sprzedaży naszych obligacji i prognozie znacznego osłabienia naszej waluty, dziś złoty zaczął wyraźniej tracić na wartości. Słabnący dolar nie był w stanie mu pomóc. Potwierdzeniem tezy o rozpoczynającym się dopiero wpływie sytuacji budżetu na nasz rynek finansowy może też być wczorajszy nieudany przetarg obligacji. Do tego dołożyła się opinia agencji ratingowej Standard & Poors o rosnącym ryzyku kredytowym w polskim sektorze bankowym. W każdym razie dziś za dolara trzeba było płacić momentami prawie 2,88 zł, o 6 groszy więcej, niż w środę. O prawie 7 groszy zdrożało euro, do 4,17 - 4,18 zł. Kurs franka dochodził do 2,76 zł, o 5 groszy powyżej wczorajszego zamknięcia. Pod koniec dnia nasza waluta odrobiła nieco strat, odzyskując do głównych walut po około 2 grosze.

Podsumowanie

Informacja o prawie dwukrotnym zwiększeniu deficytu budżetowego musiała mieć swoje reperkusje na naszym rynku finansowym. To, że reakcja nie nastąpiła natychmiast, nie jest niczym dziwnym. Analitycy na całym świecie nie zostali z tego powodu postawieni w stan najwyższej gotowości, ale z czasem będzie się pojawiać coraz więcej analiz i rekomendacji zwracających uwagę na niebezpieczeństwa związane z tak dużym deficytem. A inwestorzy z pewnością będą na nie reagować. Trudno dziś ocenić, czy opinia gospodarki najlepiej radzącej sobie w czasach globalnego kryzysu nadal będzie nam w tej sytuacji pomagać.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

REKLAMA

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

REKLAMA

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

REKLAMA