REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Byki tracą pewność siebie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dzisiejsza sesja charakteryzowała się nie tylko wyraźnym zmniejszeniem impetu tendencji wzrostowej z ostatnich dni, ale też coraz większymi wahaniami nastrojów i rosnącą niepewnością. Niezbyt dobrze wyglądało już słabe rozpoczęcie notowań po wczorajszym dużym wzroście amerykańskich indeksów. Wskaźnik największych spółek długo walczył o utrzymanie się ponad linią zera i powyżej 1900 punktów. Można było wyczuć rosnącą chęć realizacji zysków.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Główne indeksy naszego parkietu zaczęły dzień od spadku. Wskaźnik największych spółek tracił 0,4 proc., a WIG jedynie 0,14 proc. Słaby początek, po mocno wzrostowej sesji za oceanem, nie był dobrym znakiem. Pierwsze kilkadziesiąt minut handlu to niezdecydowane wahania w niewielkim zakresie. WIG20 raz znajdował się nieznacznie nad kreską, raz spadał poniżej. Ale tym „zabawom” towarzyszyły całkiem pokaźne obroty. Już po niecałej godzinie przekraczały 170 mln zł. Nie błyszczały spółki surowcowe, mimo że cena ropy naftowej utrzymywała się powyżej 63 dolarów za baryłkę. Spadały ceny akcji banków, na minusie były papiery Telekomunikacji Polskiej. Najwyraźniej wyglądało to na realizację zysków i czuć było obawy przed korektą silnych wzrostów za oceanem. Około południa indeksom udało się wyjść na niewielki plus. Ale sytuacja do końca dnia daleka była od jednoznacznego rozstrzygnięcia. Choć akcje większości spółek wchodzących w skład WIG20 znajdowały się na plusie, indeks pod koniec sesji zyskiwał zaledwie 0,5 proc. Tylko PKN i Telekomunikacja Polska traciły po około 0,3-05 proc. W ostatnich minutach handlu indeksowi największych spółek nad kreską utrzymać się nie udało. Przeszkodził w tym gorszy odczyt wskaźnika aktywności przemysłowej w rejonie Filadelfii. Na nasze dane dotyczące zatrudnienia, płac i liczby mieszkań oraz zezwoleń na budowę rynek nie zareagował. Poczekamy na amerykańskie.

Ostatecznie WIG20 po końcowym fixingu wzrósł o 0,06 proc., a WIG skopiował to osiągnięcie. Indeks średnich spółek stracił 0,1 proc., a sWIG80 zniżkował o 0,17 proc. Obroty wyniosły 1,3 mld zł i były sporo niższe, niż wczoraj.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Sięgające 3 proc. wzrosty indeksów na Wall Street powinny były zrobić wrażenie na inwestorach na całym świecie. Nastroje na rynkach wyraźnie się poprawiły i wczoraj bykom pomagało wszystko. Ale czy te wzrosty zmieniły aż tak wiele w obrazie rynku? Oddaliły jedynie zagrożenie dalszą przeceną akcji i wskaźniki powróciły do obszaru, w którym tkwiły od dwóch miesięcy. To jeszcze zbyt mało, by mówić o trwałym powrocie do tendencji wzrostowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na rynkach azjatyckich wielkiej euforii nie było. Przeważały zwyżki, ale ich skala nie była imponująca. Najwięcej, po około 1,5 proc., zyskały wskaźniki giełd o mniejszym znaczeniu, jak Malezja czy Filipiny. W Hong Kongu zwyżka sięgnęła 1,3 proc. Nikkei zyskał 0,8 proc., kontynuując odrabianie strat, ale udawało mu się to jedynie na początku sesji. Im bliżej było jej zakończenia, tym skala zwyżki topniała coraz bardziej. Ciekawostką jest słabe zachowanie indeksów w Szanghaju. Po opublikowaniu danych, świadczących że chińska gospodarka rozwija się coraz szybciej i jako jedna z pierwszych ma szansę wyjść za spowolnienia obronną ręką, Shanghai B-Share - indeks odzwierciedlający zmiany cen akcji, które są dostępna dla inwestorów zagranicznych - zwyżkował zaledwie o 0,33 proc. Z kolei Shanghai Composite, wskaźnik cen akcji wspólny dla B-Share i A-Share, czyli papierów dostępnych jedynie inwestorom chińskim i niektórym tylko zagranicznym, spadł o 0,15 proc.

W Europie też daleko było od euforii. Po neutralnym początku notowań, zaczęły przeważać spadki. Ich skala nie była duża, ale rynki robiły niezbyt korzystne wrażenie, szczególnie na tle wzrostów za oceanem. Z naszego regionu kapitał zagraniczny jeszcze nie całkiem zrejterował. Indeks w Bukareszcie zyskiwał prawie 2 proc., o 1,3 proc. rósł mocno ostatnio przeceniony moskiewski RTS, a o 1 proc. indeks w Sofii. Ale w Budapeszcie wskaźnik spadał o ponad 1 proc.

Dalsza część sesji była już znacznie lepsza. Niemiecki DAX i francuski CAC40 rosły po ponad 1 proc. Tylko wskaźnik giełdy londyńskiej pozostawał na niewielkim minusie.

Waluty

Wczorajsza silna zwyżka na Wall Street doprowadziła do znacznej przeceny dolara. Wczoraj wieczorem za euro trzeba było płacić aż 1,41 dolara. Dziś amerykańska waluta odrabiała straty, ale około godziny 10.00 „zielony” wciąż był wyceniany na ponad 1,4 dolara.

Odbiło się to nieznacznie na naszej walucie. Dziś rano złoty stracił do dolara 2 grosze, w porównaniu do wczorajszego wieczora i trzeba było za niego płacić 3,05 zł. Podobnie było w przypadku euro, które zdrożało o 3 grosze i kosztowało 4,29 zł. Za franka płacono 2,83 zł, o grosz drożej, niż wczoraj. Zmiany były więc niewielkie i nasza waluta utrzymywała swą moc, zdobytą w ciągu trzech ostatnich dni.

Popołudnie przyniosło kolejną falę osłabienia amerykańskiej waluty. Euro wyceniano na 1,41 dolara. Na sytuację złotego te ruchy nie miały już jednak zbyt wielkiego wpływu. Dolar potaniał znów do 3,03 zł. Po groszu odzyskał wobec euro i franka.

Podsumowanie

Dzisiejsze notowania przebiegały już bez euforii. Widać było chęć realizacji zysków i próby obrony poziomu 1900 punktów przez byki. W pierwszej części sesji aktywność inwestorów była dość wysoka, potem nieco osłabła. Handel koncentrował się jak zwykle na walorach największych i najbardziej płynnych spółek. Niepewność jednak trwa, zresztą nie tylko na naszym rynku. Po niezłych danych makroekonomicznych w Stanach Zjednoczonych i zdecydowanie wyższych niż oczekiwano wynikach JP Morgan, sesja za oceanem zaczęła się na wyraźnym minusie. Wielkiej logiki i konsekwencji w zachowaniach tamtejszych inwestorów trudno się doszukać. Ale taka już bywa natura rynków.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

REKLAMA

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

REKLAMA

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

REKLAMA