REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestorzy cieszyli się jak dzieci

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Mocna końcówka piątkowej sesji w Stanach Zjednoczonych, silne zwyżki w Azji, dobre wieści z chińskiej gospodarki, sygnały poprawy płynące z europejskiego przemysłu, rosnące kontrakty na amerykańskie indeksy i euforia gotowa. Po czterech tygodniach marazmu na giełdy powróciły solidne wzrosty.

Wzrosty powróciły nie tylko na giełdy, ale i na rynki surowców, gdzie ceny ropy, miedzi, złota szaleją od kilku dni, jak za czasów najlepszej prosperity w gospodarce. Tylko dolar traci.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Po mocno rozczarowującej piątkowej końcówce notowań, poniedziałek przyniósł zdecydowaną poprawę nastrojów. Nie ma wątpliwości, że pochodziła ona głównie z importu. W każdym razie warszawskie indeksy od rana mocno zyskiwały na wartości. Wskaźnik największych spółek zaczął od zwyżki o 2,6 proc., by wkrótce powiększyć zdobycz do ponad 3 proc. Bardzo mocno zyskiwały na wartości spółki surowcowe, czemu trudno się dziwić. Notowania ropy i miedzi dynamicznie szły w górę w nadziei na wygasanie recesji na świecie. Patrząc w dłuższym horyzoncie taka euforia jest trochę na wyrost, ale tymczasem papiery KGHM, Lotosu i PKN Orlen rosną po ponad 4 proc., a wtórują im walory banków.

Im bliżej zakończenia sesji, tym nastroje były coraz bardziej szampańskie. Tuż przed końcowym gwizdkiem WIG20 rósł o 6 proc. starając się (skutecznie) dotknąć utęsknionego poziomu 1900 pkt., a WIG o ponad 4,6 proc., powyżej 30 tys. pkt. Tylko małe i średnie spółki zostały w tyle, ale i ich wskaźniki zanotowały przyzwoity wzrost. Ostatecznie WIG20 zyskał 6,35 proc., WIG 4,97 proc, mWIG40 2,29 proc., a sWIG80 jedynie 1,66 proc. Skala wzrostów imponuje, wartość obrotów nieco mniej. Wyniosły one 1,17 mld zł i były zdecydowanie niższe, niż w piątek.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Piątkowa sesja w Stanach Zjednoczonych przebiegała tradycyjnie już w niemrawym tempie, a 907 punktów to poziom, do którego S&P500 dążył tak silnie, jakby od tego zależeć miały losy świata. Dopiero końcówka dnia przyniosła bardziej zdecydowany ruch. W górę o 1,4 proc. Specjalnego wrażenia nie powinien na nikim zrobić, bo ani jego skala nie była porażająca, ani żadnych zmian w obrazie rynku nie wprowadził. Ta ospałość amerykańskich inwestorów robi się coraz bardziej podejrzana. Przecież w piątek nie brakowało informacji, które w „normalnych warunkach” byłyby w stanie doprowadzić do zmian wartości indeksów o przynajmniej 2-3 proc.

A jednak w Azji zanotowano dziś spore wzrosty. Indeks giełdy w Hong Kongu zwyżkował aż o 3,6 proc., a w Szanghaju 2,9 proc. Nikkei zwiększył swoją wartość o 1,6 proc. Z pewnością ta dobra atmosfera to w znacznej mierze reakcja na to, co działo się w końcówce sesji Stanach Zjednoczonych, ale pewnie też i informacji o tym, że już kolejny miesiąc indeks aktywności gospodarczej w Chinach (PMI) utrzymywał się powyżej 50 punktów, co oznacza, że gospodarka nie jest już w recesji.

Europejskie parkiety także zaczęły dzień od zwyżek. Przodowały w tym giełdy naszego regionu. W Pradze i Moskwie indeksy rosły po około 5 proc. Ale i niemiecki DAX poczynał sobie całkiem nieźle, zwyżkując o ponad 3 proc. W Paryżu i Londynie zwyżki były znacznie bardziej stonowane i sięgały 2-2,5 proc.

Waluty

Końcówka ubiegłego tygodnia dla dolara wyglądała jak techniczny nokaut. Trudno nazwać inaczej ponad trzycentową stratę w ciągu niecałych dwóch dni. Jeszcze w czwartek przed południem euro wyceniano na 1,38 dolara, a w piątek po południu za wspólną walutę trzeba było płacić już ponad 1,41 dolara. Choć amerykańska waluta jest najsłabsza od początku roku, trudno jednoznacznie wskazać przyczyny takiego stanu rzeczy. Ale na rynku nie zawsze dociekanie przyczyn jakiegoś zjawiska ma znaczenie dla zasobności portfela inwestorów. W każdym razie to, co dzieje się z dolarem, ma bardzo poważny wpływ na większość innych rynków, w tym surowcowych. Ceny ropy naftowej i złota szaleją. Piątkowe zwyżki notowań mogłyby wskazywać, że inwestorzy są czymś bardzo przejęci.

Poniedziałkowy ranek przyniósł krótką stabilizację sytuacji między euro a dolarem na poziomie z piątku i kontynuację osłabienia. Nasza waluta zaczęła od sporego umocnienia się. Ale było to tylko odrabianie strat, poniesionych w piątek po południu. Bo choć dolar wówczas mocno tracił, nasza waluta na to nie reagowała, idąc własną drogą. W każdym razie odrabianie było skuteczne i dolara można było kupić rano już za 3,16 zł, euro za 4,47 zł, a franka za 2,96 zł. W trakcie przedpołudniowego handlu złoty zyskał jeszcze 3-4 grosze. Około godziny 16.00 dolar kosztował 3,13 zł, euro 4,45złm, a frank 2,94 zł.

Podsumowanie

Oczekiwanie na bardziej zdecydowany ruch rynków w którąkolwiek stronę trwało około czterech tygodni. W tym czasie inwestorzy narzekali na nudę i tęsknili za wyklarowaniem się bardziej wyraźnej tendencji. Po tak długim okresie stabilizacji i zniecierpliwienia, zwykle można się spodziewać ruchu o sporej dynamice. I tak się stało tym razem. Przewaga pozytywnych opinii dotyczących perspektyw globalnej gospodarki popchnęła rynki zdecydowanie do góry. Być może to początek kolejnej fali wzrostów, choć czeka ją trudna próba pokonania nieodległych poziomów oporu, o które rozbiła się poprzednia zwyżka. Dziś warszawskim indeksom udało się je nieznacznie przekroczyć. To byczy sygnał. I prezent na Dzień Dziecka.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA