REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Giełdowi pesymiści chwilowo górą

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wydawało się, że dziś warszawskiemu parkietowi nikt nie odbierze palmy pierwszeństwa i nie ma ryzyka spadku indeksów. Po publikacji danych świadczących o wzroście polskiej gospodarki w pierwszym kwartale roku, powinno być tylko lepiej. I było, ale tylko do czasu. Zakończenie sesji wypadło pod kreską.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Dobry początek sesji w Warszawie miał przez większą część dnia jeszcze lepszą kontynuację. Ale nastrojami inwestorów targały sprzeczne impulsy. Charakterystyczna była opóźniona nieco reakcja na dość dobre przecież informacje o wzroście PKB. Chyba mało kto spodziewał się wyniku lepszego niż 1 proc., a i 0,8 proc. nikogo nie mogło rozczarować. Z początkowego niespełna 1 proc. wzrostu indeksów zrobiło się ponad 2 proc., ale tylko w przypadku wskaźnika największych spółek. To, wraz z opóźnioną reakcją, wskazuje, że zaskoczeni mogli być inwestorzy zagraniczni, którzy być może nie spodziewali się, że gospodarka kraju sąsiadującego z Litwą, Łotwą i Estonią jest w stanie obronić się przed recesją.

Przez większą część dnia zwyżkę indeksów zawdzięczaliśmy spółkom surowcowym. Przede wszystkim Lotosowi i Orlenowi. W sytuacji, gdy cena ropy naftowej przekroczyła dziś 65 dolarów za baryłkę, trudno się temu dziwić. Kontrakty terminowe na miedź też sporo zyskiwały. Szkoda, że w składzie naszych indeksów nie ma żadnej spółki związanej z wydobyciem lub przetwórstwem złota, bo z pewnością jej papiery wzrosłyby wyraźnie w reakcji na zwyżkę notowań kruszcu do 976 dolarów za uncję. Końcówka sesji mogła być naprawdę denerwująca. Nasi paliwowi potentaci spuścili z tonu, największe banki mocno straciły. Ostatecznie WIG20 zniżkował o 0,66 proc., WIG spadł o 0,45 proc., wskaźnik średnich firm o 0,3 proc. Jedynie indeks najmniejszych spółek zdołał wyjść na plus, prawie 1 proc. Obroty wzrosły do 1,76 mld zł. Szkoda, że towarzyszył temu spadek notowań.

Giełdy zagraniczne

Amerykańscy inwestorzy może nie tryskali wczoraj optymizmem, ale zwyżki indeksów były całkiem przyzwoite. Nie obyło się bez nerwowych wahań w trakcie sesji, ale do tego już się zdążyliśmy przyzwyczaić. Nie ma się co dziwić kolegom zza oceanu, bo i informacje, jakie do nich docierają mogą doprowadzić do rozdwojenia jaźni. Jak lepiej w przemyśle, to gorzej w nieruchomościach, raz perspektywy gospodarki lepsze, raz w ciemniejszych barwach. I tak ich nerwy wystawiane są na ciężką próbę i trzeba podziwiać cierpliwość i opanowanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Giełdy azjatyckie z zadowoleniem przyjęły wzrost indeksów na Wall Street i starały się powielić ten scenariusz. Udawało się to różnie. Największy optymizm panował w Indiach, gzie indeks zyskał 2,3 proc. Nieźle radziły sobie parkiety w Hong Kongu, Singapurze i Filipinach, rosnąc po ponad 1,5 proc. Koreański Kospi zyskał zaledwie 0,27 proc, a Nikkei 0,75%.

Europa zaczęła piątek od zwyżek. Nie były one zbyt wielkie, jedynie w Paryżu cieszono się 1,3 proc. wzrostem. We Frankfurcie do radości musiała wystarczyć połowa tej wartości. Londyński FTSE znalazł się pośrodku ze zwyżką o 1 proc. W ciągu dnia inwestorzy nie byli skazani na przeżywanie zbyt wielkich emocji. Sesja kończyła się niewielkimi przetasowaniami. Paryż i Londyn blisko 1 proc. wzrostów, Frankfurt zyskał zaledwie 0,07 proc.

Znacznie więcej emocji było na parkietach naszego regionu. Węgierski BUX zaczynał dzień od zwyżki o 1,3 proc. a kończył ponad 2,5 proc. spadkiem. W Bukareszcie prawie 5 proc. wzrost indeksu. Praga po wahaniach w okolicach zer pod koniec dnia zniżkowała o ponad 4 proc. Sofia niemal na zero, Ryga i Tallin na niewielkim minusie.

Waluty

Na rynku walutowym wrażeń nam w ostatnich dniach nie brakuje. Ostre cięgi bierze dolar. Jeszcze do czwartkowego przedpołudnia próbował odrabiać poniesione kilka dni wcześniej straty wobec euro. Zmiany były niewielkie i podobny efekt. Czwartek i piątek to klęska amerykańskiej waluty. Około godziny 16.00 w piątek za euro trzeba było płacić 1,41 dolara, najwięcej od początku października ubiegłego roku.

Na naszym rynku końcówka tygodnia mogła zadowolić największych spekulantów. Czwartkowy wieczór to popis zwolenników rozliczania walutowych opcji. Złoty stracił do dolara prawie 10 groszy, podobnie było w przypadku euro. Jedynie frank był nieco bardziej łaskawy, ale i tak kosztował ponad 3 zł. Piątek to jednak triumf naszej waluty. Takiego obrotu sprawy mało kto się spodziewał, a najmniej „opcyjni spekulanci”. A ich zamiarów nie zrujnowały żadne interwencje, tylko fundamenty polskiej gospodarki. W reakcji na wzrost PKB o „marne” 0,8 proc. złoty umocnił się tak zdecydowanie, jak było to możliwe bez posądzenia o szaleństwo. Całkiem pokaźne dwudniowe straty nasza waluta odrobiła niemal w pełni w ciągu kilku godzin. Około godziny 16.00 kurs dolara wyrażony w złotych zniżkował o ponad 2,5 proc., czyli „zielonego” można było kupić za 3,18 zł. Euro z czwartkowych 4,54 staniało do 4,49 zł, a frank z trzech złotych oddał 3 grosze.

Podsumowanie

Piątkowa sesja dostarczyła inwestorom trochę emocji, choć zmiany wartości indeksów nie powalały na kolana. Ale do tego już się zdążyliśmy przyzwyczaić. Tydzień kończy się więc umiarkowanie pesymistycznie, ale nie bez szans na poprawę. W starciu informacji o amerykańskiej gospodarce i naszej, musieliśmy ulec większemu i gorszemu. Trzeba trzymać kciuki za Amerykanów, bo bez nich nie damy rady pójść w górę.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Raport: Firmy w Polsce coraz bardziej zaangażowane w działania społeczne i środowiskowe

Raport Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej: Firmy w Polsce coraz bardziej zaangażowane w działania społeczne i środowiskowe. Jak firmy operujące na rynku polskim podchodzą do kwestii środowiskowych, społecznych i zarządzania przedsiębiorstwem (ESG)?

Przedsiębiorców Mikołaj uszczęśliwiłby najbardziej, dając im gotówkę na podróże lub rozwój pasji. Poprawa finansów firmy już nie jest priorytetem

W co zainwestowaliby przedsiębiorcy, gdyby dostali 100 tys. zł od Mikołaja? Nieruchomości i firma są daleko. Work life balance jest na topie także u przedsiębiorców, a specyficzna biznesowa jego odmiana wskazuje na podróże i rozwijanie pasji.

Umorzenie składek. Wnioski do ZUS można składać od 6 stycznia 2025 r.

Umorzenie składek. Wnioski do ZUS można składać od 6 stycznia 2025 r. Kto może złożyć wniosek o umorzenie składek? Jakie warunki należy spełniać, by wystąpić z wnioskiem o umorzenie składek? Co będzie podlegało umorzeniu?

Polityka klimatyczna UE. Czy Europejski Zielony Ład osłabia konkurencyjność unijnej gospodarki

Europa ma coraz mniejszy udział w światowej gospodarce. W 2010 r. gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, natomiast w 2020 r. Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. Przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej - mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik.

REKLAMA

W biznesie jest miejsce na empatię

Rozmowa z Agatą Swornowską-Kurto, socjolożką, CEO w Grupie ArteMis i autorką kampanii „Bliżej Siebie”, o tym, dlaczego zrozumienie emocji i troska o zdrowie psychiczne pracowników są dziś podstawą długoterminowego sukcesu organizacji.

Co trapi sektor MŚP? Nie tylko inflacja, koszty zarządzania zasobami ludzkimi i rotacja pracowników

Inflacja przekładająca się na presję płacową, rosnące koszty związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi oraz wysoka rotacja – to trzy główne wyzwania w obszarze pracowniczym, z którymi mierzą się obecnie firmy z sektora MŚP. Z jakimi jeszcze problemami kadrowymi borykają się mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa?

Badania ankietowe GUS: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S)

Główny Urząd Statystyczny od 1 do 23 grudnia 2024 r. będzie przeprowadzał obowiązkowe badania statystyczne z zakresu rolnictwa. Chodzi o następujące badania: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S).

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników w 2025 r.? To już pewne

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników? To już pewne. 27 listopada 2024 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy. Wigilia od 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy. Co z niedzielami handlowymi? 

REKLAMA

Zeznania świadków w sprawach o nadużycie władzy w spółkach – wsparcie dla wspólników i akcjonariuszy

W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o przypadkach nadużyć władzy w spółkach, co stanowi zagrożenie zarówno dla transparentności działania organizacji, jak i dla interesów wspólników oraz akcjonariuszy. Przedsiębiorstwa działające w formie spółek kapitałowych z założenia powinny funkcjonować na zasadach transparentności, przejrzystości i zgodności z interesem wspólników oraz akcjonariuszy. 

BCM w przemyśle: Nie chodzi tylko o przestoje – chodzi o to, co tracimy, gdy im nie zapobiegamy

Przerwa w działalności przemysłowej to coś więcej niż utrata czasu i produkcji. To potencjalny kryzys o wielowymiarowych skutkach – od strat finansowych, przez zaufanie klientów, po wpływ na środowisko i reputację firmy. Dlatego zarządzanie ciągłością działania (BCM, ang. Business Continuity Management) staje się kluczowym elementem strategii każdej firmy przemysłowej.

REKLAMA