REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Giełdowi pesymiści chwilowo górą

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wydawało się, że dziś warszawskiemu parkietowi nikt nie odbierze palmy pierwszeństwa i nie ma ryzyka spadku indeksów. Po publikacji danych świadczących o wzroście polskiej gospodarki w pierwszym kwartale roku, powinno być tylko lepiej. I było, ale tylko do czasu. Zakończenie sesji wypadło pod kreską.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Dobry początek sesji w Warszawie miał przez większą część dnia jeszcze lepszą kontynuację. Ale nastrojami inwestorów targały sprzeczne impulsy. Charakterystyczna była opóźniona nieco reakcja na dość dobre przecież informacje o wzroście PKB. Chyba mało kto spodziewał się wyniku lepszego niż 1 proc., a i 0,8 proc. nikogo nie mogło rozczarować. Z początkowego niespełna 1 proc. wzrostu indeksów zrobiło się ponad 2 proc., ale tylko w przypadku wskaźnika największych spółek. To, wraz z opóźnioną reakcją, wskazuje, że zaskoczeni mogli być inwestorzy zagraniczni, którzy być może nie spodziewali się, że gospodarka kraju sąsiadującego z Litwą, Łotwą i Estonią jest w stanie obronić się przed recesją.

Przez większą część dnia zwyżkę indeksów zawdzięczaliśmy spółkom surowcowym. Przede wszystkim Lotosowi i Orlenowi. W sytuacji, gdy cena ropy naftowej przekroczyła dziś 65 dolarów za baryłkę, trudno się temu dziwić. Kontrakty terminowe na miedź też sporo zyskiwały. Szkoda, że w składzie naszych indeksów nie ma żadnej spółki związanej z wydobyciem lub przetwórstwem złota, bo z pewnością jej papiery wzrosłyby wyraźnie w reakcji na zwyżkę notowań kruszcu do 976 dolarów za uncję. Końcówka sesji mogła być naprawdę denerwująca. Nasi paliwowi potentaci spuścili z tonu, największe banki mocno straciły. Ostatecznie WIG20 zniżkował o 0,66 proc., WIG spadł o 0,45 proc., wskaźnik średnich firm o 0,3 proc. Jedynie indeks najmniejszych spółek zdołał wyjść na plus, prawie 1 proc. Obroty wzrosły do 1,76 mld zł. Szkoda, że towarzyszył temu spadek notowań.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Amerykańscy inwestorzy może nie tryskali wczoraj optymizmem, ale zwyżki indeksów były całkiem przyzwoite. Nie obyło się bez nerwowych wahań w trakcie sesji, ale do tego już się zdążyliśmy przyzwyczaić. Nie ma się co dziwić kolegom zza oceanu, bo i informacje, jakie do nich docierają mogą doprowadzić do rozdwojenia jaźni. Jak lepiej w przemyśle, to gorzej w nieruchomościach, raz perspektywy gospodarki lepsze, raz w ciemniejszych barwach. I tak ich nerwy wystawiane są na ciężką próbę i trzeba podziwiać cierpliwość i opanowanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Giełdy azjatyckie z zadowoleniem przyjęły wzrost indeksów na Wall Street i starały się powielić ten scenariusz. Udawało się to różnie. Największy optymizm panował w Indiach, gzie indeks zyskał 2,3 proc. Nieźle radziły sobie parkiety w Hong Kongu, Singapurze i Filipinach, rosnąc po ponad 1,5 proc. Koreański Kospi zyskał zaledwie 0,27 proc, a Nikkei 0,75%.

Europa zaczęła piątek od zwyżek. Nie były one zbyt wielkie, jedynie w Paryżu cieszono się 1,3 proc. wzrostem. We Frankfurcie do radości musiała wystarczyć połowa tej wartości. Londyński FTSE znalazł się pośrodku ze zwyżką o 1 proc. W ciągu dnia inwestorzy nie byli skazani na przeżywanie zbyt wielkich emocji. Sesja kończyła się niewielkimi przetasowaniami. Paryż i Londyn blisko 1 proc. wzrostów, Frankfurt zyskał zaledwie 0,07 proc.

Znacznie więcej emocji było na parkietach naszego regionu. Węgierski BUX zaczynał dzień od zwyżki o 1,3 proc. a kończył ponad 2,5 proc. spadkiem. W Bukareszcie prawie 5 proc. wzrost indeksu. Praga po wahaniach w okolicach zer pod koniec dnia zniżkowała o ponad 4 proc. Sofia niemal na zero, Ryga i Tallin na niewielkim minusie.

Waluty

Na rynku walutowym wrażeń nam w ostatnich dniach nie brakuje. Ostre cięgi bierze dolar. Jeszcze do czwartkowego przedpołudnia próbował odrabiać poniesione kilka dni wcześniej straty wobec euro. Zmiany były niewielkie i podobny efekt. Czwartek i piątek to klęska amerykańskiej waluty. Około godziny 16.00 w piątek za euro trzeba było płacić 1,41 dolara, najwięcej od początku października ubiegłego roku.

Na naszym rynku końcówka tygodnia mogła zadowolić największych spekulantów. Czwartkowy wieczór to popis zwolenników rozliczania walutowych opcji. Złoty stracił do dolara prawie 10 groszy, podobnie było w przypadku euro. Jedynie frank był nieco bardziej łaskawy, ale i tak kosztował ponad 3 zł. Piątek to jednak triumf naszej waluty. Takiego obrotu sprawy mało kto się spodziewał, a najmniej „opcyjni spekulanci”. A ich zamiarów nie zrujnowały żadne interwencje, tylko fundamenty polskiej gospodarki. W reakcji na wzrost PKB o „marne” 0,8 proc. złoty umocnił się tak zdecydowanie, jak było to możliwe bez posądzenia o szaleństwo. Całkiem pokaźne dwudniowe straty nasza waluta odrobiła niemal w pełni w ciągu kilku godzin. Około godziny 16.00 kurs dolara wyrażony w złotych zniżkował o ponad 2,5 proc., czyli „zielonego” można było kupić za 3,18 zł. Euro z czwartkowych 4,54 staniało do 4,49 zł, a frank z trzech złotych oddał 3 grosze.

Podsumowanie

Piątkowa sesja dostarczyła inwestorom trochę emocji, choć zmiany wartości indeksów nie powalały na kolana. Ale do tego już się zdążyliśmy przyzwyczaić. Tydzień kończy się więc umiarkowanie pesymistycznie, ale nie bez szans na poprawę. W starciu informacji o amerykańskiej gospodarce i naszej, musieliśmy ulec większemu i gorszemu. Trzeba trzymać kciuki za Amerykanów, bo bez nich nie damy rady pójść w górę.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA