Komentarz tygodniowy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Ministerstwo Finansów oszacowało listopadową inflację na poziomie 3,8% r/r, czyli zgodnie z konsensusem rynkowym. Jeśli oficjalne dane GUS potwierdzą ten poziom, będzie to sygnał, że presja inflacyjna słabnie. Obniżająca się inflacja wraz ze słabnącymi danymi gospodarczymi w grudniu dołożą argumentów zwolennikom dalszych obniżek stóp procentowych. Notowania instrumentów finansowych, powiązanych z rynkiem stopy procentowej, obnażają oczekiwania inwestorów na dość agresywne obniżki. I tak, z cen OIS (Overnight Index Swap) wynika, podobnie jak w ubiegłym miesiącu, 80% prawdopodobieństwo obniżenia stóp o 0,25 punktu procentowego już na grudniowym posiedzeniu RPP, 23 grudnia. Z kontraktów FRA (Forward Rate Agreement) wynika oczekiwanie na obniżkę o 100 punktów bazowych (1 punkt procentowy) w ciągu trzech miesięcy. Co więcej, w horyzoncie 6 miesięcy, od teraz, dyskontowana jest obniżka stóp NBP w sumie aż o 2 punkty procentowe (200 punktów bazowych). Oznacza to, że inwestorzy instytucjonalni spodziewają się znaczącego spowolnienia gospodarczego w Polsce i ostrych cięć stóp procentowych przez władze monetarne.
REKLAMA
Na wyobraźnię graczy oddziałują posunięcia innych banków centralnych. W ubiegłym tygodniu stopy procentowe obniżyły: Europejski Bank Centralny - obniżka stóp procentowych o 75 pb. do 2,50%, Bank Anglii o 100 pb. do 2,00%, szwedzki Riksbank o 175 pb. do 2,00%, bank centralny Danii o 75 pb. do 4,25%, bank centralny Nowej Zelandii o 150 pb. do 5,00%. Ponadto, wszystko wskazuje na to, że amerykański bank centralny, FED, najprawdopodobniej sprowadzi amerykańskie stopy procentowe do poziomu 0% w 2009 roku.
REKLAMA
Indeks menedżerów logistycznych dla polskiej gospodarki spadł w listopadzie do poziomu 40,5 pkt. (43,7 pkt. miesiąc wcześniej). Taki poziom indeksu każe spodziewać się słabego odczytu produkcji przemysłowej za listopad (publikacja 18 XII). Wiceminister finansów K. Zajdel-Kurowska powiedziała, że wstępne wyniki analiz resortu finansów mówią o spowolnieniu tempa wzrostu PKB w IV kw. 2008 do 4% z 4,8% zanotowanych III kw. Rząd przyjął poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która zakłada wzrost PKB 3,7% (poprzednio 4,8%) i deficyt na niezmienionym poziomie 18,2 mld PLN. Minister finansów Jacek Rostowski nie wyklucza kolejnej rewizji budżetu państwa, choć prawdopodobieństwo takiego ruchu jest, jego zdaniem, małe.
Rząd zatwierdził bez zmian przedstawiony przez premiera plan antykryzysowy. "W związku z międzynarodowym kryzysem finansowym rząd zakłada obniżenie wzrostu PKB w 2009 r. do 3,7%. Dochody budżetu państwa, z powodu obniżenia prognozy wpływów z podatku od towarów i usług zmniejszą się o 1 710 mln zł. O taką samą kwotę zaplanowano zmniejszenie wydatków budżetowych. Oznacza to, że deficyt pozostanie na niezmienionym poziomie. Ponadto, w ramach działań antykryzysowych proponuje się utworzenie nowej rezerwy celowej w budżecie na 2009 r. - Rezerwy solidarności społecznej. Będzie ona wynosiła 1 140 mln zł. Rezerwa zostanie sfinansowana poprzez podwyższenie stawek akcyzy na napoje alkoholowe (alkohol etylowy wzrost o 9,0%, piwo - 13,6%, wino - 16,5%) oraz na samochody osobowe o pojemności silnika powyżej 2 000 cm³ - w tym przypadku akcyza wzrośnie do 18,6% podstawy opodatkowania".
Donald Tusk ogłosił wprowadzenie "Planu stabilności i rozwoju", którego celem jest wzmocnienie polskiej gospodarki wobec światowego kryzysu finansowego. Plan przedstawia planowane działania antykryzysowe, które spowodują zastrzyk finansowy dla polskiej gospodarki w kwocie 91,3 mld zł.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA