Decyzja ECB i Banku Anglii
REKLAMA
REKLAMA
Nie ustają jednak spory o kierunki działań ECB. Co prawda nie dotyczą one dalszych obniżek stóp procentowych (główna spadła już do 1 proc.), lecz ilościowego luzowania polityki monetarnej. Na poprzednim posiedzeniu ECB zobowiązał się do kupna papierów dłużnych za 60 mld dolarów, ale według części członków banku to zbyt mało.
REKLAMA
Z drugiej strony posunięcia banku centralnego, które de facto oznaczają dodruk pieniądza, skrytykowała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Również Axel Weber - prezes Bundesbanku - uważa, że ryzyko deflacji nie jest realne, a skupowanie aktywów przez bank centralny jest niepotrzebnym ryzykiem, które może zaowocować w przyszłości kryzysem. Ekonomiści spodziewają się z kolei, że Bank Anglii utrzyma politykę drukowania pieniędzy.
REKLAMA
REKLAMA