Niezłe dane z Polski
REKLAMA
Nie tylko zresztą dane o PKB kryją się pod dzisiejszym tytułem, choć z pewnością była to najważniejsza publikacja dnia. Jak można było się spodziewać wzrost gospodarczy utrzymuje się dzięki popytowi krajowemu. Eksporterzy mają ujemny wpływ na PKB, choć już mniejszy niż w IV kwartale.
REKLAMA
Dzisiejsze dane GUS dotyczą jednak przeszłości, tymczasem Bank of America spodziewa się, że PKB Polski stopnieje w tym roku o 1,0 proc. Dzisiejszy odczyt PMI dla sektora produkcji promuje jednak optymistów - indeks wzrósł do 40,8 pkt (o 0,5 pkt), a oczekiwano spadku do 38,8 pkt. Z kolei według badań Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w lutym wzrósł Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury. Zdaniem BIEC nie musi to być zapowiedzią trwałej poprawy.
REKLAMA
REKLAMA