REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze 2014: kto dostanie pieniądze i na co?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adriana Zalewska

REKLAMA

Choć nie wiadomo jeszcze ile środków z funduszy pomocowych UE Polska wynegocjuje w ramach nowej perspektywy finansowej, to rząd ma już pomysł, na co wydać te pieniądze.

Negocjacje nad nowym planem wydatków UE rozpoczną się już wkrótce. W najbliższych miesiącach Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na konstrukcję budżetu i od tego momentu wszystko się zacznie. Walka o każdą złotówkę z budżetu UE nie będzie łatwa. Państwa członkowskie bardzo pilnują swoich portfeli - niemalże pustych po walce z kryzysem, który mocno nadszarpnął także europejskie poczucie solidarności. Pojawiają się zatem pomysły, aby łączną kwotę budżetu unijnego ściąć o połowę, tzn. do poziomu 0,5 proc. dochodu narodowego brutto (DNB). Z kolei unijna polityka spójności miałaby zostać tak zmieniona, żeby o pieniądze z niej mogły ubiegać się nie tylko biedniejsze kraje Unii, ale także te bogatsze.

REKLAMA

 

Polski rząd razem z innymi krajami naszego regionu próbuje te pomysły powstrzymać i przekonuje, że warto utrzymać dotychczasowe zasady rozdziału unijnych pieniędzy. Jednym z argumentów jest to, że obecny kształt polityki spójności ma charakter rozwojowy dla całej Unii Europejskiej. Dzięki temu można do osiągnięcia strategicznych celów gospodarczych zapisanych w strategii "Europa 2020"

 

Polska ma jeszcze jeden ważny argument za utrzymaniem polityki spójności. Otóż Ministerstwo Rozwoju Regionalnego sprawdziło, ile pieniędzy wpłaconych przez kraje będące płatnikami netto, a przekazanych Polsce w postaci bezzwrotnych dotacji, zostaje przez te kraje "odzyskanych". Okazuje się, że suma pośrednich i bezpośrednich korzyści (czyli dodatkowych kontraktów na produkty i usługi) uzyskanych przez firmy zachodnioeuropejskie dzięki realizacji projektów finansowanych z funduszy europejskich jest ogromna: w okresie 2004-15 sięgnie 151 mld zł (czyli 37,8 mld euro)! To prawie 50 proc. całej kwoty, którą Unia przyznała Polsce w obecnie obowiązującym budżecie. W całym okresie 2004 - 2015 z każdego euro wpłaconego do budżetu wspólnotowego na rzecz realizacji polityki spójności w Polsce najwięcej zyskają nasi zachodni sąsiedzi - Niemcy otrzymają 85 eurocentów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Bez względu na to, jak dużą kwotę funduszy europejskich uda się Polsce wynegocjować, rząd zamierza zmienić zasady przyznawania dotacji dla przedsiębiorstw. Dziś zdecydowana większość unijnych pieniędzy w Polsce przekazywana jest w postaci bezzwrotnych dotacji, a jedynie niewielka część pieniędzy trafia do funduszy poręczeniowych i pożyczkowych. Rząd zamierza te proporcje odwrócić: większość pieniędzy ma zasilać fundusze poręczeniowe i pożyczkowe. Głównym uzasadnieniem zastąpienia dotacji pożyczkami jest długofalowa korzyść gospodarcza. Choć w przypadku pojedynczego przedsiębiorcy korzyść z pożyczki jest niższa niż z bezzwrotnej dotacji, to z takich pożyczek może skorzystać znacznie więcej firm. Ponadto - system pożyczkowy raz zasilony pieniędzmi teoretycznie pracuje w nieskończoność.

 

Druga, zasadnicza zmiana będzie dotyczyć pieniędzy przeznaczonych na rozwój regionalny. Podstawowym dokumentem będzie tutaj uchwalona w lipcu Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego. Znajdują się w niej trzy priorytety, które z pewnością będą wyznacznikiem dla tworzenia planu wydatkowania pieniędzy z UE w nowej perspektywie finansowej.

 

Pierwszym priorytetem KSRR będą inwestycje skoncentrowane w i wokół 18 stolic regionalnych. Rząd przyjął zasadę, że rozwój gospodarczy promieniuje od regionalnego centrum w głąb województwa. Zarówno eksperci jak i Parlament Europejski takie rozwiązanie popierają i tłumaczą, że jest to naturalny proces, którego nie powinno się hamować próbując na siłę rozłożyć pieniądze równomiernie w całym województwie.

 

Drugim fundamentem strategii jest pomoc dla najbiedniejszych regionów - nie tylko dla Polski Wschodniej, która obecniema swój własny Program Operacyjny. Zgodnie z KSRR z pieniędzy dla gmin najbiedniejszych, najbardziej oddalonych od centrów gospodarczych, skorzystają mieszkańcy także zachodnich i centralnych województw.

 

Fundamentem trzecim jest założenie, że niewielka cząstka pieniędzy powinna jednak trafić do województw Polski Zachodniej. Dlaczego, skoro będzie pomoc dla najbiedniejszych regionów z całej Polski w priorytecie drugim? Ponieważ obecny Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej jest po prostu bardzo popularny i sprawdził się - warto zatem stworzyć jego kontynuatora.

 

Jakkolwiek nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy dostanie Polska w nowej perspektywie finansowej, czy będzie to 110,98 mld euro, czy może "tylko" 65 mld, to rząd już musi myśleć, jak je wydać. Patrząc na obecne plany zmian, można przypuszczać, że choć radykalne - w długofalowej perspektywie będą one korzystne dla wszystkich beneficjentów.

Adriana Zalewska

  

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: doradca-ue.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Susza rolnicza może w tym roku być wcześniej

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że susza rolnicza może w tym roku rozwinąć się wcześniej. W raporcie podał także, ze prognozy dotyczące opadów są optymistyczne.

Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

REKLAMA

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

REKLAMA

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

REKLAMA