Mało środków unijnych

Wbrew wcześniejszym przewidywaniom, najprawdopodobniej wykorzystamy przyznane Polsce środki unijne na lata 2007-2013. A jeżeli utrzyma się tempo wydawania dotacji, może się nawet okazać, że pieniądze skończą się już za kilkanaście miesięcy.

- Obecnie zbliżamy się do pełnej prędkości, jeżeli chodzi o wydawanie środków z budżetu unijnego na lata 2007-2013 - twierdzi minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Polska zajmuje drugie miejsce (po Niemcach) pod względem wnioskowania do Komisji Europejskiej o pieniądze z budżetu 2007-2013. Jesteśmy na pierwszym miejscu pod względem wysokości środków, jakie już wydaliśmy. Polska jest także jednym spośród 12 krajów członkowskich, które złożyły do KE wnioski o płatność we wszystkich programach operacyjnych.

Najpopularniejsze programy operacyjne

Rządowy plan wydatkowania funduszy unijnych w I półroczu 2009 r. przewidywał, że beneficjenci powinni otrzymać ponad 2,8 mld zł. Okazało się, że wypłacono już ok. 4,8 mld zł.

- W sumie plan wydatkowania założony na I półrocze br. został wykonany na poziomie 190%. Dokładnie jest to 243% w programach krajowych i 97% w programach regionalnych. Jesteśmy spokojni o wykonanie prognozy w drugim półroczu i całego rocznego planu - informuje minister Bieńkowska.

Do 22 lipca 2009 r.

● złożono 74,5 tys. wniosków (poprawnych pod względem formalnym) na całkowitą kwotę dofinansowania (środki krajowe i unijne) 156,6 mld zł oraz

● podpisano z beneficjentami 15 518 umów o dofinansowanie o wartości 48,3 mld zł, na kwotę dofinansowania w części UE ponad 34,1 mld zł, co stanowi 11,6% alokacji na lata 2007-2013.

Nie wszystkie programy operacyjne cieszą się taką samą popularnością. Najszybciej wydawane są pieniądze z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - ponad 360% w stosunku do planu (zamierzano wydać 35 mln, a wydano 1,2 mld zł) - które miały być przekazane beneficjentom do końca 30 czerwca 2009 r. Ponad 200% wydano z puli PO Kapitał Ludzki i ponad 100% z PO Innowacyjna Gospodarka. Także w przypadku Regionalnych Programów Operacyjnych najszybciej wydawane są pieniądze na inwestycje. Oznacza to, że całą pulę na lata 2007-2013 wydamy szybciej, niż zakładaliśmy.

- Za ok. półtora roku może się okazać, że wszystkie pieniądze przewidziane w tym budżecie na konkursy zostaną rozdysponowane - przestrzega minister rozwoju regionalnego. - Dlatego zachęcam tych, którzy chcą skorzystać z unijnej pomocy, by pospieszyli się ze składaniem dokumentów.

O dużym zainteresowaniu przedsiębiorców dotacjami unijnymi świadczy m.in. to, że w niektórych konkursach nabór w 2009 r. skończył się już po kilku dniach. Tak stało się m.in. w przypadku marcowego naboru do działań 3.1 'Inicjowanie działalności innowacyjnej' programu Innowacyjna Gospodarka. Dlatego firmy zainteresowane unijną pomocą powinny śledzić harmonogramy ogłaszania konkursów i składać wnioski o wsparcie w pierwszych dniach konkursu.

Koniec programów 2004-2006

Realizacji programów unijnych na lata 2007-2013 dobrze wróży także sukces programów z lat 2004-2006.

- Wydatkowanie funduszy na lata 2004-2006 zakończyliśmy dużym sukcesem. Do 30 czerwca 2009 r. wydaliśmy 101,3% środków, czyli wszystko, co można było wydać - mówi minister. - Fundusze na lata 2004-2006 to tysiące kilometrów dróg, kanalizacji, wybudowanych i wyremontowanych budynków użyteczności publicznej, stypendia dla uczniów. W tej chwili jesteśmy w czołówce wśród nowych krajów UE, jeżeli chodzi o tempo zamykania „starych” programów.

Z programów na lata 2004-2006 wsparto m.in. 13 tys. mikroprzedsiębiorców, a ponad 400 tys. osób wróciło na rynek pracy.

Według minister Bieńkowskiej, zdobyte w latach 2004-2009 doświadczenie przekłada się na sprawne wykorzystanie puli na lata 2007-2013, dzięki czemu Polska jest jednym z liderów Unii Europejskiej.

Przedłużony nabór wniosków do programu Bon na Innowacje

Ze względu na duże zainteresowanie programem Bon na Innowacje, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przedłużyła termin składania wniosków do 15 września 2009 r. (pierwotnie miał upłynąć 15 sierpnia 2009 r.). Jednocześnie dla projektów złożonych po 15 sierpnia br. wydłużono termin zakończenia realizacji usługi dofinansowanej z pieniędzy programu i złożenia wniosku o płatność do 30 października 2009 r.

Celem programu Bon na Innowacje jest zainicjowanie kontaktów mikro lub małych przedsiębiorstw z jednostkami naukowymi. O dotacje mogą ubiegać się mikro i małe firmy, które w ciągu 3 lat poprzedzających złożenie wniosku o wsparcie nie korzystały z usług żadnej jednostki badawczo-rozwojowej. Maksymalna wysokość pomocy to 15 tys. zł dla jednego przedsiębiorcy, a maksymalna wielkość wsparcia może sięgnąć 100% wydatków kwalifikowanych.

Anna Wisniewska