Biznes po grecku
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Informacje na temat specyfiki greckiego rynku, których udziela Ministerstwo Gospodarki na swoich stronach, nie są zbyt zachęcające. „Gospodarka grecka w zakresie warunków prowadzenia działalności gospodarczej charakteryzuje się niską konkurencyjnością. Ma na to wpływ: znaczny poziom biurokracji, korupcja, dominacja sektora publicznego, powiązanie świata polityki z gospodarką, przestępstwa podatkowe. W rankingu Światowego Forum Gospodarczego Grecja zajmowała 65 pozycję spośród 131 krajów w zakresie wskaźnika konkurencyjności w 2007 roku. W UE-27 tylko Bułgaria i Rumunia miały gorsze notowania” - czytamy na stronach MG. Ta „rekomendacja” zapewne nie pozostaje bez wpływu na relacje handlowe - Grecja zajmowała 27 miejsce w obrotach handlowych Polski za 2007 r. według wielkości eksportu i 45 pod względem importu, z udziałem w eksporcie 0,41% i w imporcie 0,20%. Na koniec 2007 r. wartość obrotów handlowych wyniosła 661,7 mln euro, z czego polski eksport - 418,4 mln euro (wzrost o 35,3% w stosunku do 2006 r.), a import - 243,3 mln euro (wzrost o 21,1%).
REKLAMA
Według danych Ministerstwa Gospodarki do Grecji wysyłamy głównie wyroby przemysłu elektromaszynowego, w tym maszyny i urządzenia elektryczne (22,9% całości eksportu), pojazdy samochodowe (13,6%), reaktory jądrowe, kotły, maszyny i urządzenia mechaniczne (7,3%), meble, pościel (ponad 6%), tytoń i wyroby tytoniowe (5,3%), a także aparaturę kontrolno-pomiarową, miedź i jej wyroby, papier, tekturę, kauczuk i jego wyroby oraz warzywa.
Import to: aluminium i wyroby aluminiowe (17,1%), owoce i orzechy (10,9%), przetwory warzywne (8,6%), tytoń i wyroby tytoniowe (8,6%), a także tworzywa sztuczne, zboża, aparatura kontrolno-pomiarowa i produkty farmaceutyczne.
REKLAMA
Dane dotyczące współpracy inwestycyjnej również nie rzucają na kolana. Według danych NBP greckie inwestycje bezpośrednie w Polsce na koniec 2007 r. wyniosły 48,3 mln euro. Z kolei GUS informuje, że pod koniec 2006 r. w Polsce obecne były 64 spółki z udziałem kapitału greckiego. Coca-Cola Hellenic Bottling Co. (napoje, zakłady w kilku miastach), bank grecki Eurobank Ergasias, działający w Polsce pod nazwą Polbank, Maillis SA (folie opakowaniowe), Germanos SA (elektronika, telefony komórkowe i akcesoria, komputery), Hellenic Fabrics SA (przemysł tekstylny), Chipita (napoje i produkty tytoniowe) - to najwięksi inwestorzy, których wymienia polski resort gospodarki. To i tak dużo w porównaniu z polską aktywnością na rynku greckim. Wartość inwestycji bezpośrednich w Grecji w 2006 r. wyniosła zaledwie 0,6 mln. Wiele polskich firm prowadzi działalność przez agentów. Aktywne za to są firmy polonijne, działające głównie w branżach: turystycznej, wydawniczej, budowlanej, hotelarskiej, handlu detalicznego, pośrednictwa w handlu zagranicznym.
Relacje biznesowe między Polską i Grecją nie są może zbyt imponujące, nie oznacza to jednak, że biznes nie ma tam nic do zrobienia. Grecja słynie z rozwiniętego przemysłu przetwórstwa spożywczego (wino, oliwa jadalna, konserwy owocowe). Tamtejszy przemysł chemiczny i farmaceutyczny ma dobrą renomę, a grecka flota handlowa dysponuje około 18% światowego tonażu statków i prawie połową tonażu UE. Silna jest także branża turystyczna. Według WTO (Światowa Organizacja Turystyki) Grecja jest na piątym miejscu w zakresie turystyki światowej. Przychody z turystyki stanowią około 18% PKB.
Nie udawać Greka
Kontakty biznesowe z Grekami z pewnością zaskoczą wielu biznesmenów początkujących na greckim rynku. Dlatego przed podróżą w interesach do Grecji warto zapoznać się z kilkoma sugestiami ze strony speców od kultury biznesowej.
Grecy są przyjaźni, ale konserwatywni, z dużym poczuciem respektu, szczególnie dla osób starszych. Struktura biznesowa jest hierarchiczna zarówno w państwowym, jak i w prywatnym biznesie. Cenią sobie zaufanie do partnera, nawet bardziej niż jego kwalifikacje i fachową wiedzę. Nie bez powodu, już w czasie pierwszej rozmowy, która zaczyna się od tematów ogólnych, starają się wybadać, czy można komuś zaufać, czy nie. Dlatego nie powinniśmy czuć się urażeni, jeśli będziemy pytani o sprawy osobiste. Nawiązanie osobistych relacji to podstawa w biznesie, dlatego jeśli ten etap przejdziemy bez wpadki, nasze szanse na powodzenie w biznesie z Grekami znacznie wzrosną.
Jak na południowców przystało, lubią dużo mówić, ich język jest ekspresyjny i dodatkowo okraszony żywiołową gestykulacją. Ma to swoje konsekwencje widoczne w trakcie rozmów biznesowych. Spotkania są zazwyczaj głośne, kilka osób może wypowiadać się jednocześnie. Im bardziej ekspresyjna wypowiedź podkreślająca osobowość mówcy, tym większy zyskuje on szacunek. Takie podejście do rozmów ma swoje konsekwencje - w każdej chwili nasza wypowiedź może zostać nagle przerwana.
Co ważne w biznesie, Grecy są dobrymi handlowcami i negocjatorami. Jak mówią eksperci, pierwsze spotkanie służy nawiązywaniu relacji. Dopiero kolejne przechodzą na tematy stricte biznesowe. Ale i tu nie ma co liczyć na pośpiech. Negocjacje są prowadzone wolno i należy uzbroić się w cierpliwość, jeśli chcemy dobić interesu.
Punktualność nie jest cechą, do której przykłada się nadmierne znaczenie. Podobnie jest z porządkiem spotkania, który często odbiega od wcześniejszych ustaleń.
Znawcy tamtejszej kultury mają kilka innych, pomocnych uwag. Radzą, aby na spotkania przychodzić dobrze ubranym. Grecy zwracają na to uwagę, a nasz ubiór może zdecydować o tym, jakie będzie pierwsze wrażenie. Najlepiej pojawić się w ciemnym, konserwatywnym garniturze.
Warto także pamiętać, że w Grecji odwrotnie interpretuje się ruchy głową oznaczające przytaknięcie i zaprzeczenie. Nie należy wyciągać kciuka w geście OK ani podnosić otwartej dłoni na wysokość twarzy - te gesty mogą być uznane za obraźliwe.
Formy prawne działalności gospodarczej w Grecji
Samozatrudnienie (spółka osobowa) - do założenia tego rodzaju działalności wymagane jest zarejestrowanie firmy we właściwym miejscowo urzędzie podatkowym (D.O.Y. - Wydział Rejestrów), zarejestrowanie działalności w odpowiedniej izbie samorządu gospodarczego oraz zatwierdzenie ksiąg i danych w urzędzie podatkowym.
Handel obnośny - specyficzna forma niezależnej działalności gospodarczej. Do zajmowania się handlem obnośnym konieczne jest posiadanie zezwolenia od władz regionalnych z miejsca, w którym dana osoba mieszkała przez ostatnie dwa lata. Wolno prowadzić handel obnośny tylko na obszarze danego regionu (z wyjątkiem towarów pozyskiwanych z morza, np. ryb, lub produktów rolniczych; sprzedaż tych produktów może odbywać się na terenie całej Grecji). Jeśli handel jest ograniczony do stałego miejsca sprzedaży (np. stragan), należy mieć zezwolenie od władz miejscowości, w której taka działalność ma być prowadzona. Także rodzaj sprzedawanego towaru wymaga zgromadzenia dodatkowej dokumentacji, którą wydają np. służby sanitarne w przypadku żywności. Handel obnośny alkoholem nie jest dozwolony.
Spółka akcyjna - do jej założenia niezbędny jest udział co najmniej dwóch założycieli, którymi mogą być osoby fizyczne lub prawne. Minimalny kapitał zakładowy wymagany przy zakładaniu takiej spółki wynosi (od 1 stycznia 2002 r.) 60 000 euro. Kapitał dzielony jest na udziały imienne lub na okaziciela. Kapitał w gotówce składany jest na rachunek bankowy, wkład rzeczowy podlega obowiązkowej wycenie przez komisję działającą przy Ministerstwie Rozwoju.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością - w celu jej założenia należy sporządzić statut w formie aktu notarialnego, zarejestrować statut we właściwym miejscowo Rejestrze Sądowym Spółek oraz opublikować w Gazecie Rządowej ogłoszenie o zarejestrowaniu firmy.
Oddział firmy zagranicznej w Grecji - może zostać otworzony po tym, jak złożony zostanie wniosek do Sekretariatu Generalnego ds. Handlu i Ochrony Konsumenta oraz wniosek do władz lokalnych. Po zarejestrowaniu oddział firmy zagranicznej traktowany jest jak spółka grecka pod każdym względem - prawa podatkowego, cywilnego, handlowego, rachunkowości, obowiązku przynależności od izby gospodarczej itp.
Źródło: Wydział Promocji Handlu i Inwestycji w Atenach
Grzegorz Stańczak
Krajowa Izba Gospodarcza
REKLAMA
REKLAMA