Kiedy zamówienie nie może być powierzone podwykonawcom?
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z art. 36 ust. 5 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku prawo zamówień publicznych (zwanej dalej „Ustawą”) wykonawca może powierzyć wykonanie zamówienia podwykonawcom z wyjątkiem przypadku, gdy ze względu na specyfikę przedmiotu zamówienia zamawiający zastrzeże w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, że część lub całość zamówienia nie może być powierzona podwykonawcom.
REKLAMA
REKLAMA
Na wstępie należałoby zaznaczyć, iż z treści ww. przepisu wynika po pierwsze, że zamawiający może w całości wyłączyć realizację zamówienia przez podwykonawców, a po drugie taka decyzja zamawiającego nie może być arbitralna, nieuzasadniona specyfiką przedmiotu zamówienia. Natomiast właśnie to sformułowanie „specyfika przedmiotu zamówienia” w praktyce wzbudza największe wątpliwości interpretacyjne.
Analizując niniejszy przepis, podkreślić należy, że stanowi on wyjątek od zasady, że wykonawcy przy realizacji zamówienia mają prawo powierzania zamówienia podwykonawcom, co determinuje znaczenie pojęcia „specyfika przedmiotu zamówienia”. Ponadto wprowadzenie przedmiotowej regulacji do Ustawy w 2008 roku miało na celu otwarcie rynku zamówień publicznych na mniejsze podmioty, które nie były w stanie ubiegać się o zamówienie, natomiast mogły uczestniczyć w realizacji jakiejś części zamówienia.
Zobacz: Zawieszenie i wznowienie działalności gospodarczej
REKLAMA
Definicja podwykonawstwa nie jest zawarta zarówno w polskim, jak i wspólnotowym systemie prawa, dlatego podejmowane są liczne próby zdefiniowania ww. pojęcia. W jednym z orzeczeń Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) wskazano, że status podwykonawcy mieliby jedynie tacy, którzy na zlecenie wybranego wykonawcy bezpośrednio uczestniczyliby w pracach będących przedmiotem zamówienia. W ocenie KIO podwykonawstwo należałoby rozumieć jako zdjęcie z wykonawcy ciężaru spełnienia świadczenia (wyrok KIO z dnia 5 grudnia 2008 roku, KIO/UZP 1347/08). Z kolei w wyroku KIO z dnia 7 listopada 2012 roku (KIO 2204/12) orzeczono, że podwykonawstwo, które ma prawne znaczenie z punktu widzenia wykazania się określoną wiedzą i doświadczeniem, dotyczy realizacji robót samodzielnie przez podwykonawcę, na zasadach zbliżonych do wykonawcy. Pojęcie to nie obejmowałoby zatem udostępnienia sprzętu wraz z obsługą czy wykonywania czynności pomocniczych, podejmowanych wyłącznie pod nadzorem generalnego wykonawcy.
Ze względu na okoliczność, że ograniczenie udziału podwykonawców w realizacji zamówienia należy traktować jako wyjątek, obowiązkiem zamawiającego przed podjęciem takiej decyzji jest wnikliwa analiza przedmiotu zamówienia - jego cech i właściwości, które uzasadniałyby konieczność wykonania przedmiotu umowy wyłącznie przez wykonawcę (lub wykonanie jakiejś części przez wykonawcę). Ponadto naruszeniem Ustawy może być niezawarcie w dokumentacji postępowania uzasadnienia, dlaczego dane zamówienie nie może być wykonywane przy udziale podwykonawców.
Zobacz: Dziedziczenie firmy po śmierci właściciela
Jakie zatem zamówienia mogłyby uzasadniać ograniczenie udziału podwykonawców, kiedy przedmiot zamówienia zezwala zamawiającym na powierzenie jego realizacji wyłącznie wykonawcy?
Z pewnością zamawiający uprawniony jest do rozważenia wyłączenia z udziału w zamówieniu podwykonawców w sytuacji, gdy jego wykonanie wymagać będzie szczególnego, osobistego doświadczenia, gdzie przedmiotem jest wykonanie jakiegoś dzieła (np. stworzenie utworu muzycznego, opracowanie jakiejś koncepcji, wykonanie ekspertyzy wymagającej szczególnej i specjalistycznej wiedzy). Najczęściej są to prace polegające na działalności twórczej, artystycznej czy szkoleniowej. Ich wykonanie wymaga posiadania szczególnych cech i zdolności, zwykle właściwych jednemu tylko podmiotowi. W konsekwencji zamawiający zakazuje ich powierzania podwykonawcom, którzy takich cech i zdolności mogą nie posiadać, gdyż może to prowadzić do wykonania przedmiotu zamówienia w sposób sprzeczny z jego oczekiwaniami.
Z kolei w przypadku robót budowlanych, gdzie za normę przyjmuje się korzystanie przez generalnych wykonawców z podwykonawców, często specjalizujących się w określonych branżach, co do zasady ograniczenie podwykonawstwa należałoby uznać za naruszające dyspozycję z art. 36 ust. 5 Ustawy. Ograniczenie podwykonawstwa wpływa na ograniczenie możliwości ubiegania się o zamówienie publiczne przez wykonawców, a tym samym na ograniczenie konkurencyjności postępowań o zamówienie publiczne.
Zobacz: Kiedy do prowadzenia firmy konieczne jest zezwolenie lub koncesja
Nieuzasadnione ograniczenie podwykonawstwa stanowi zatem naruszenie w postępowaniu zasady uczciwej konkurencji. Inwestycje budowlane najczęściej realizowane są na zasadzie podwykonawstwa lub w ramach konsorcjów. Z uwagi na złożoność całego procesu inwestycyjnego rzadko bowiem zdarza się, by jeden podmiot był w stanie samodzielnie zrealizować całe przedsięwzięcie, bez korzystania z zasobów podwykonawców.
Dlatego też ograniczając udział podwykonawców w realizacji zamówień, których przedmiotem są roboty budowlane, instytucje zamawiające mogą narazić się na zarzut naruszenia art. 36 ust. 5 Ustawy. Natomiast można wyobrazić sobie zamówienia, których przedmiotem są roboty budowlane, a gdzie uzasadnione byłoby ograniczenie udziału podwykonawców - chociażby w przypadku prac sztukatorskich w obiektach zabytkowych, które mają charakter artystyczny, stylizacyjny, dekoracyjny lub wymagają szczególnych umiejętności i doświadczenia. Wydaje się uzasadnione, że zamawiający chciałby, aby tego rodzaju roboty wykonywane były przez podmiot posiadający takie doświadczenie, natomiast dopuszczając udział podwykonawców w żaden sposób, na etapie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, nie ma możliwości weryfikacji tego, jakimi faktycznie kwalifikacjami legitymuje się podwykonawca.
Zobacz: Efektywne zarządzanie cenami to nie zmowa cenowa
Paweł Sendrowski
radca prawny, wspólnik zarządzający w kancelarii Wielkopolska Grupa Prawnicza
REKLAMA
REKLAMA