REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Oznaczenie towaru które wprowadza w błąd

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Każdy z nas, kupując określony towar zakłada, że informacje przedstawione w oznaczeniu towaru, co do pochodzenia towaru oraz innych istotnych cech są rzetelne. Zazwyczaj właśnie na podstawie informacji przedstawionych w oznaczeniu towaru (na opakowaniu, etykiecie) podejmujemy decyzję o jego zakupie lub rezygnacji z zakupu. Dla prawidłowego funkcjonowania rynku jest zatem konieczne, aby towary były oznaczane w sposób rzetelny, tzn. aby oznaczenia te nie wprowadzały w błąd.

REKLAMA


Jest to istotne zarówno z punktu wiedzenia klientów, jak i przedsiębiorców zainteresowanych, aby ich konkurenci nie tworzyli swojej przewagi rynkowej przez nieprawidłowe oznaczanie produktów. Regulacje zapewniające przedsiębiorcom ochronę przed negatywnymi skutkami stosowania przez konkurentów wprowadzających w błąd oznaczeń towarów, zawiera ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503, z późn. zm., dalej „ustawa”).

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z art. 10 ustawy, czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów, a także zatajenie ryzyka związane z korzystaniem z nich. Zakazane jest nie tylko oznaczanie towaru w sposób, który może wprowadzić w błąd co do powyższych cech, ale także stosowanie opakowania, które może wywrzeć taki sam skutek, chyba że jego zastosowanie jest uzasadnione względami technicznymi.

Bardzo istotne znaczenie ma zakaz oznaczania towaru w sposób wprowadzający w błąd co do pochodzenia. Chodzi tu o pochodzenie towaru od określonego przedsiębiorcy. Ustawodawca przewidział więc zakaz wywoływania mylnego wrażenia, że np. producentem towaru jest firma o ukształtowanej renomie, podczas gdy w rzeczywistości towar został wyprodukowany przez inną firmę. Z pochodzeniem od określonego przedsiębiorcy wiąże się często określona jakość towaru, zatem oznaczenie pochodzenia może przesądzić o decyzji klienta co do zakupu towaru. Co ważne, oznaczenie pochodzenia jest rozumiane szeroko i może obejmować nie tylko znak towarowy, ale także nazwę przedsiębiorstwa lub przedsiębiorcy, charakterystyczną kolorystykę, która niejednokrotnie wywołuje jednoznaczne skojarzenia z określonym producentem, zdjęcia czy symbole. Skutek wprowadzający w błąd co do pochodzenia produktu, może wywołać nie tylko samo oznaczenie, ale także np. charakterystyczny kształt opakowania, kojarzący się ewidentnie z określonym producentem (np. kształt butelki napoju lub kosmetyku). Przedsiębiorca, który wykaże, że oznaczenie produktu konkurenta może wprowadzać w błąd i naśladuje wcześniej używane przez tego przedsiębiorcę, charakterystyczne oznaczenie towaru, ma możliwość wystąpienia do konkurenta np. z roszczeniem o zakazanie sprzedaży takich produktów.

Nieco inne znaczenie ma zakaz wprowadzającego w błąd oznaczania towarów co do ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych podobnych, istotnych cech towarów. W tym wypadku nie chodzi już bowiem o ryzyko pomyłki co do pochodzenia towarów (od określonego producenta, dystrybutora), ale o ryzyko wywołania błędnego przekonania co do cech bezpośrednio dotyczących danego produktu, które zazwyczaj przesądzają o decyzji co do jego zakupu. Jeśli chodzi o wprowadzenie w błąd co do ilości, to istotne może być wrażenie, jakie wywołuje towar wraz z opakowaniem (np. opakowanie sugerujące, że zawartość produktu jest większa niż w rzeczywistości).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli chodzi o zakaz wprowadzania w błąd co do jakości, należy zwrócić uwagę, że zachwalanie produktu, nawet niekiedy przesadne (co jest częste w reklamach), nie musi jeszcze być równoznaczne z wprowadzaniem w błąd. Wprowadzenie w błąd co do jakości ma natomiast miejsce w przypadku podania nieprawdziwych informacji co do weryfikowalnej cechy produktu. Przykładowo, oznaczenie towaru jako „doskonały” może być dopuszczalne, nawet jeśli w rzeczywistości jest to towar średniej jakości. Jednak już oznaczenie np. teczki z tworzywa sztucznego jako „wyrobu z naturalnej skóry” będzie niewątpliwie wprowadzeniem w błąd co do jakości.

Ustawodawca wymienia przykładowo także inne cechy, co do których wprowadzanie w błąd w oznaczeniu towaru jest zakazane (informacje co do składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji), przy czym istotne znaczenie mogą mieć także inne istotne elementy, przesądzające o decyzji co do zakupu towaru. Zakazane jest także zatajenie ryzyka związanego z korzystaniem z towaru. Warto przy tym zwrócić uwagę, że precyzyjne wymogi co do oznaczeń towarów mogą wynikać z odrębnych przepisów (np. prawo farmaceutyczne, przepisy o bezpieczeństwie żywności i żywienia itp.). Niedopełnianie takich wymogów, niezależnie np. od odpowiedzialności administracyjnej przewidzianej przez odrębne przepisy, może być kwalifikowane także jako czyn nieuczciwej konkurencji. Przedsiębiorca, który wykaże, że jego konkurent stosuje oznaczenia wprowadzające w błąd co do wyżej opisanych, istotnych cech towarów, może wystąpić z roszczeniem np. o zakazanie ich sprzedaży czy np. nakazanie zmiany oznaczeń. Należy jednak pamiętać, że dla wystąpienia z roszczeniem konieczne jest, aby zachowanie konkurenta zagrażało lub naruszało interes przedsiębiorcy (np. jeśli błędnie oznaczane produkty mają zaspokajać te same potrzeby, co produkty przedsiębiorcy występującego z roszczeniem).

Podsumowując, czynem nieuczciwej konkurencji jest oznaczanie towaru w sposób, który może wprowadzać w błąd co do jego pochodzenia (od określonego przedsiębiorcy), oraz co do istotnych cech dotyczących samego produktu, które wpływają na decyzję o zakupie. Jeśli takie działanie zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy, może on wystąpić przeciwko konkurentowi ze stosownymi roszczeniami (np. o zakazanie sprzedaży towaru oznaczonego w określony sposób). Błędne oznaczanie towarów może także rodzić odpowiedzialność na gruncie odrębnych przepisów administracyjnych, właściwych dla szczególnych rodzajów towarów a nawet odpowiedzialność karną.

Krzysztof Niepytalski

aplikant radcowski

M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

REKLAMA

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

REKLAMA

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA