REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rodzinna firma przy rozwodzie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Katarzyna Wartee
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Kiedy rozpada się małżeństwo, a obie strony to współwłaściciele rodzinnej firmy, do stracenia jest wszystko: pieniądze, kariera, firma. Jak uchronić się przed czarnym scenariuszem?

Oboje prowadzili przez 15 lat Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej. W tym czasie wybudowali nową siedzibę firmy i olbrzymi dom - razem 1200 metrów kwadratowych. Wyposażyli swoje lekarskie gabinety. Obudowali wszystko sklepami ze sprzętem medycznym, zatrudnili kilkanaście osób. Mieli dobrą pozycję zawodową i pieniądze. Wspólnie zarobione pieniądze zainwestowali w nieruchomości.

REKLAMA

REKLAMA

Ale przyszedł taki dzień, kiedy ona wyprowadziła się i zażądała rozwodu. Powody są nieważne. Istotne jest to, co teraz zrobią. Tym bardziej że rozwody w przypadku powiązania życia zawodowego z prywatnym zawsze odbiją się i na stanie finansów małżonków, i na stanie firmy. I nie jest tu ważne, czy obracamy miliardami, milionami czy tysiącami złotych. Znane są sytuacje, że gdy właściciele znaczących pakietów akcji dużego przedsiębiorstwa się rozstawali, akcje firmy gwałtownie spadały. Wszak jedno może sprzedać swoje akcje inwestorowi, który tylko czyha, aby „rozłożyć” konkurencyjną firmę.

Zresztą jak twierdzi psycholog Patrycja Baca, zranione uczucia są w stanie przyćmić najbardziej zdrowy rozsądek. Wtedy racjonalizm łatwo może się zamienić w zgubną dla obu stron wendetę, a rodzinne sprawy przestają być tylko prywatne. Do tego wszystkiego w grę wchodzą zawsze - mniejsze czy większe - pieniądze. I to do stracenia!

Wystarczy przejrzeć chociażby fora internetowe poświęcone temu, kto zawodowo ucierpiał na skutek rozpadu małżeństwa. Okazuje się, że wiele osób straciło firmy, innym spadły dochody nawet o kilkadziesiąt procent, jeszcze inni musieli zamknąć dobrze prosperujące zakłady.

REKLAMA

Co nas może złego spotkać?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kiedy się rozwodzimy, musimy pamiętać, że jeśli na skutek tego faktu jednej ze stron pogorszy się sytuacja życiowa i materialna, druga musi jej to zrekompensować w postaci alimentów, i to w niektórych okolicznościach nawet dożywotnio (jeśli współmałżonek nie zawrze ponownie związku małżeńskiego). Tak jest chociażby w przypadku, gdy rozwód zostanie orzeczony ze wskazaniem winy któregoś z małżonków. Możemy mieć też pewność, że były współmałżonek „przypilnuje” naszych dochodów po rozwodzie i upomni się o podwyższenie alimentów za każdym razem, gdy tylko nasza sytuacja finansowa będzie się polepszać.

„Druga połowa” będzie miała też prawo do części dochodów winnego współmałżonka, nawet po rozwodzie, gdy już ustanie wspólność majątkowa.

Zapobiegliwość

Miłość, ślub, nadzieja na wspólne, udane życie - to wszystko nie pozwala myśleć o zabezpieczeniu się na wypadek rozwodu już na wstępie wspólnej drogi. - Nikt z nas wtedy nie przypuszczał, że może nam aż tak bardzo nie wyjść, że nasze małżeństwo okaże się taką porażką - mówi lekarka, która jest już po rozwodzie. - I nawet wspólnie prowadzona firma nie była w stanie nas związać.

Zanim się jednak rozwiodła, czekał ją długi proces podziału majątku.

Finansowe rozstanie byłoby prostsze, gdyby małżonkowie jeszcze przed ślubem pomyśleli o zabezpieczeniu własnych interesów.

Jak? Są dwa sposoby. Prowadząc firmę, można przed ślubem spisać intercyzę, czyli małżeńską umowę majątkową, albo już w trakcie trwania małżeństwa ustanowić rozdzielność majątkową. Ta działać może także wstecz, ale wtedy sprawa musi trafić do sądu. Zaletą intercyzy jest to, że wyłącza wspólność majątkową, która powstaje z chwilą zawarcia małżeństwa. Może dotyczyć całości lub części majątku.

W przypadku obu rozwiązań trzeba odwiedzić notariusza i złożyć zgodną wolę stron. Jednak zawarcie intercyzy czasami działa, w mentalności Polaków, destrukcyjnie. Rodzi bowiem podejrzenie, że strona, która wpadła na taki pomysł, przewiduje, iż związek nie ma szans.

Aby złagodzić takie odczucie, umowa majątkowa powinna być uczciwa i sprawiedliwie dla obu stron zapisać podział dochodów, choćby z części firmowej, należny po ewentualnym rozwodzie. Brak takiej umowy komplikuje sprawę. Głośny był niedawno przypadek założyciela Lukas Banku i Eurobanku, który nagle zmarł. W chwili śmierci był już od wielu lat rozwiedziony, ale po jego śmierci zaczęła się walka o spadek dla syna i udział w jego majątku dla konkubiny, z którą był w związku przez 10 lat.

Zaletą intercyzy jest też to, że w przypadku rozwodu pozwala na szybkie i kulturalne rozstanie się. Na łamach „Wprost” adwokat Robert Smoktunowicz przyznał, że nauczony doświadczeniem związanym z podziałem majątku wśród jego klientów dwa razy spisywał taki dokument, co znacznie ułatwiło mu rozstanie z pierwszą żoną.

Podobnie jest z rozdzielnością majątkową. W razie rozstania wszystko w kwestii majątku jest jasne. Unika się brzydkiej walki w sądzie o każdy grosz, często zabarwionej różnymi rodzinnymi brudami.

Zresztą nieuregulowanie wcześniej spraw majątkowych rodzi problemy przy podziale. Bo jeśli łatwo podzielić na pół pieniądze z oszczędności czy akcje, to już trudniej domy, nieruchomości czy firmę. Często przeradza się to w wyniszczającą obie strony wojnę o każdą wartość wniesioną czy wypracowaną wspólnie lub z osobna przez małżonków. I nie ma tu znaczenia, czy jedna osoba pracowała zawodowo, a druga tylko zajmowała się domem. Każdemu na mocy prawa przysługuje połowa. Odstępstwem od tej reguły jest tylko okoliczność, gdy jeden z małżonków udowodni, że drugi trwonił majątek. Wtedy sąd może, ale nie musi, ustalić nierówne udziały.

Nasi wspomniani lekarze w końcu podzielili majątek. Ona wzięła budynek z gabinetami, ale musiała spłacić byłego męża niemałą gotówką. Trudniej było podzielić nieruchomości, bo najpierw rzeczoznawca musiał każdą oszacować, później sąd podzielić. Trwało to długo i w tym czasie nie mogli inwestować, bo każda nowa inwestycja znowu przechodziłaby do wspólnego majątku. On nie mógł nawet kupić nowego mieszkania.

Nie ma co zwlekać

Firma prowadzona wspólnie przez małżeństwo dobrze się rozwija, przynosi coraz większe dochody, ale w związku jest coraz gorzej. Dlatego nie ma co brnąć dalej, tylko pomyśleć zawczasu o podziale majątku. Adwokaci podkreślają, że im później małżonkowie decydują się na ten krok, tym wyższe ponoszą koszty. Statystyki pokazują, że najczęściej problem rozwodu i automatycznie podziału majątku dotyka ludzi przed czterdziestką, w dużej części menedżerów lub osoby prowadzące własną działalność gospodarczą (kancelarie prawne, doradztwo inwestycyjne i podatkowe, agencje PR, tzw. wolne zawody itp.), co już mówi, że chodzi o dobrze sytuowane osoby.

Majątek firmy do podziału

1. Wniesienie wniosku o rozwód - 600 zł.

2. Intercyza spisana przed ślubem kosztuje u notariusza 600 zł. Po ślubie za taką umowę zapłacimy o wiele więcej. Jednak notariusze nie chcą podawać kwot, zanim nie zapoznają się z dokumentami. Jej koszt, tak samo jak koszt opłat sądowych, zależy bowiem od łącznej wartości majątku, jego rodzaju (prawa własności, spółdzielcze itp.), od tego, czy nieruchomości mają księgi wieczyste i co jest w nich zapisane (każda zmiana wpisu to opłata 150 zł w sądzie). Za dodatkową opłatą można u notariusza podzielić majątek, który nie wymaga aktów notarialnych. Choć warto wiedzieć, że do tego wystarczy też zwykła pisemna umowa między małżonkami.

3. Podział majątku przez sąd w przypadku braku zgody małżonków. Jeżeli małżonkowie nie mogą dojść do porozumienia w sprawie umownego podziału majątku, wówczas występują ze stosownym wnioskiem do sądu. W takiej sytuacji sąd, po zbadaniu sprawy, przeprowadza podział. Trzeba pamiętać, że w związku z wszczęciem postępowania w sądzie nie ucieknie się od dość wysokich kosztów sądowych, podobnie jak u notariusza.

Skład i wartość majątku ulegającego podziałowi ustala sąd. Skład majątku ustala się według stanu na dzień ustania wspólności majątkowej, natomiast jego wartość - według cen rynkowych z daty podziału. Jeśli małżonkowie mają wątpliwości co do wartości majątku, niezbędne może się okazać powołanie biegłego. Dotyczy to głównie wyceny nieruchomości. Za opinię sporządzoną przez biegłego płacą obie strony. Od wniosku o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej pobiera się 1000 zł. Jeżeli zaś wniosek zawiera zgodny projekt podziału tego majątku, opłata wynosi 300 zł.

Uczestnicy postępowania powinni ponieść po połowie koszty opłaty sądowej, opinii biegłych itp. Dlatego po zakończeniu sprawy ten małżonek, który nie był wnioskodawcą, powinien oddać połowę opłat drugiemu, który składając wniosek, musiał je uiścić w całej wysokości.

4. Wycena majątku przez rzeczoznawcę. Koszty wynagrodzenia biegłego mogą wahać się od kilkuset nawet do kilku tysięcy złotych (szczególnie jeśli pojawią się spory między małżonkami i trzeba będzie powołać kilku biegłych).

5. Usługi adwokata kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za godzinę (w zależności od kancelarii)

6. Podatki - od przychodów z tytułu podziału majątku wspólnego na skutek rozwodu nie płaci się podatku (ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych - art. 2 ust. 1). Natomiast w przypadku dochodu z podziału akcji lub udziałów stosuje się ogólne zasady podatkowe, tzn. podatek płaci się w przypadku ich sprzedaży, a podstawą opodatkowania jest różnica między ceną sprzedaży a ceną zakupu. Dodać trzeba, że jeśli chodzi o akcje spółek notowanych na giełdzie, podatek dotyczy walorów przejętych po 2004 r., kiedy wprowadzony został podatek giełdowy.

Katarzyna Wartee

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Twój Biznes

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

REKLAMA

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA