REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Agencja nieruchomości to inwestycja na przyszłość

Zbigniew Żukowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Rosną pensje, wraz z nimi zdolności kredytowe. Polacy je wykorzystują, by kupić nowe mieszkanie czy dom. Ruch na rynku nieruchomości nie słabnie. Agencja zajmująca się sprzedażą mieszkań, domów i obiektów komercyjnych może liczyć na klientów.


REKLAMA

REKLAMA

Wpołowie 2007 roku zarejestrowano w Polsce 18 352 podmiotów gospodarczych zajmujących się obsługą nieruchomości, z tego ok. 5,5 tys. to agencje. W samej Warszawie działa ich ok. 1 tys., w Łodzi 300, we Wrocławiu 200. Konkurencja na rynku jest więc spora.


Żeby otworzyć agencję, trzeba posiadać licencję zawodową w dziedzinie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Jeżeli nie ma jej właściciel, to powinna mieć przynajmniej jedna z zatrudnionych w biurze osób. Obowiązek ten wprowadziła od 1 stycznia 2002 r. ustawa o gospodarce nieruchomościami. Ustawa narzuca też odpowiednie standardy i wymogi, takie jak niekaralność, zdolność do czynności prawnych. Od 1 stycznia 2006 r. trzeba legitymować się dyplomem wyższej uczelni i studiami podyplomowymi w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, nie mówiąc o zaliczeniu półrocznej praktyki zawodowej.


Uzyskanie licencji zabiera rok, wliczając w to kurs, szkolenie i egzamin, który z racji wysokiego stopnia trudności zdaje około 30-35 proc. uczestników. Można go poprawiać, ale to kosztuje dodatkowo 750 zł. Całkowity koszt licencji wynosi ok. 10 tys. zł. Oprócz licencji agent jest obowiązany do posiadania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (OC) oraz przynależności do organizacji zrzeszającej, np. Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (WSPON) lub Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN).

REKLAMA


Na rynku lokalnym

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Przed rozpoczęciem działalność musimy rozpoznać rynek. Jakich klientów chcemy pozyskać - zamożnych, biedniejszych? Kto kupuje i sprzedaje, jak zamożni i wykształceni są klienci? Jakie nieruchomości dominują w obrocie - mieszkania (domy) czy lokale komercyjne? Inna strategia obowiązuje w małym mieście, inna w dużej aglomeracji.


- Gdy zaczynałem 12 lat temu, to wystarczył pokój, telefon i samochód. Teraz doszła komórka i komputer - dla bazy danych, internetu, założenia witryny czy wejścia do sieci prowadzonej przez kilka czy kilkanaście biur. Kiedyś wystarczyło kilka tys. zł, obecnie założenie profesjonalnego biura to 20-30 tys. zł, nie licząc samochodu - mówi pan Wojciech, inżynier geodeta, właściciel agencji pod Warszawą.


Aby zaistnieć na rynku, trzeba sporo wydać na reklamę, około 50-70 proc. kosztów. Część kosztów pochłoną ulotki, rozklejane na tablicach ogłoszeń, słupach i w witrynie firmy obok lokalu. Na wielkie efekty tych poczynań nie ma co liczyć. Dlatego należy reklamować się w poczytnych gazetach i rozgłośniach radiowych. Kosztuje to ok. 2 tys. zł miesięcznie.


Gdzie założyć biuro?


Są dwie szkoły. Jedna mówi, że powinno mieścić się na parterze, przy centralnej ulicy miasta, żeby klient łatwo mógł do niego dotrzeć.


- Dla początkujących biuro przy głównym deptaku nie opłaci się z powodu wysokich czynszów, ale powinno być w centrum, na I lub II piętrze, z możliwością parkowania samochodu - mówi pan Wojtek.


Są jednak zwolennicy założenia biura na osiedlu, np. w domku jednorodzinnym. - Agencja nastawiona na klienta średnio zamożnego, jak moja, nie musi być w eleganckiej rezydencji. Powinno to być miejsce dostępne, powszechnie znane, żeby klient łatwo dojechał. Musi mieć co najmniej dwa pokoje, w tym jeden do spokojnych negocjacji - dodaje.


Franczyza czy praca w firmie?


W Polsce przeważają firmy rodzinne. Z reguły właściciel zatrudnia agentów na prowizję. W branży działa się albo samodzielnie, wtedy próbuje się wejść do sieci wymiany ofert i pracować pod swoim szyldem, albo wchodzi w konkretną strukturę jako agent lub na zasadzie franczyzy. Można wtedy wykupić know-how firmy, która za odpowiednią opłatą podpowie, jak działać, jak i gdzie się reklamować, udostępni też wzory umów oraz oprogramowanie komputerowe.

Zdecydowanym zwolennikiem zatrudniania agentów pod marką firmy jest Bogumiła Stańczyk, wiceprezes spółki A.D. Drągowski.


- Z franczyzą jest spory kłopot. Potrzeba kapitału, a z reguły początkujący przedsiębiorca dysponuje skromnym funduszem i budżet biura jest niski. Początkowo nawet rozkręciliśmy tę formę współpracy. W połowie lat 90. mieliśmy ponad 40 biur w całej Polsce. Ale potem przyszły zmiany w prawie, wprowadzono licencje. Nadzór z uwagi na odległość centrali był utrudniony. Ciężko było np. precyzyjnie ustalić obroty, by określić wysokość prowizji. Zaczęło to zbyt drogo kosztować, zaprzestaliśmy rozwoju sieci, która po jakimś czasie sama zniknęła. Teraz stawiamy na własne biura i budujemy sieć nie tylko w Warszawie i okolicy, ale na Śląsku, w Trójmieście i Krakowie.


Innego zdania jest Mariusz Kania, prezes warszawskiej spółki Metrohouse, która od stycznia 2008 r. zamierza uruchomić w ramach franczyzy sieć biur w stolicy oraz Gdańsku. Następnie we Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Krakowie i Katowicach.


- Kluczowym kryterium jest zdolność do prowadzenia biznesu przez spółkę cywilną złożoną z kilku osób, posiadanie odpowiedniego lokalu na parterze przy głównej ulicy oraz wkład finansowy pozwalający na uruchomienie i utrzymanie przez rok. Dajemy rozwiązania organizacyjne, programy komputerowe, zapewniamy szkolenia zespołu, bo praca agencji opiera się na kwalifikacjach ludzi. 10, 20-osobowy zespół powinien być efektywny. Opłaty od obrotu zamierzamy pobierać po zawarciu transakcji. Wszędzie takie same. Dla miast średniej wielkości i większych przewidujemy minimalny wkład 300-500 tys. zł, a w mniejszych 150 tys. zł. Rozważamy pokrywanie kapitału startowego. Za to pobierany procent będzie wyższy, już bez czynszu, bo lokal należy do firmy. Nie chcemy, żeby bariera kapitałowa utrudniała działalność zespołom zdolnych ludzi. Najpierw zajmiemy się lokalami mieszkalnymi, potem komercyjnymi, w tym działkami dla deweloperów.


18,4 tys.

Firmy zajmujące się obsługą nieruchomości


W połowie 2007 roku zarejestrowano w Polsce 18 352 podmioty gospodarcze zajmujące się obsługą nieruchomości, z tego ok. 5,5 tys. to agencje


ZBIGNIEW ŻUKOWSKI

zbigniew.zukowski@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA