Czy wiesz jak oszczędzać wodę?
REKLAMA
REKLAMA
Najważniejszą sprawą jest sprawdzenie instalacji wodociągowej – mnóstwo wody możemy stracić nawet o tym nie wiedząc. Oprócz tego likwidujemy kapiące krany, czy przeciekające toalety. Sprawdzenie czy nie mamy przecieków jest dość proste, wystarczy spisać licznik, odczekać ok. 3 godziny i nie używać w tym czasie wody. Jeżeli liczba wzrośnie – mamy niechciane przecieki i jak najszybciej powinniśmy coś z tym zrobić.
REKLAMA
Kolejna rzecz – zlikwidowanie niepotrzebnego zużycia wody – np. jeśli się golę, to nigdy nie robię tego przy odkręconej bieżącej wodzie, nalewam wody do miski lub zlewu i w ten sposób opłukuję maszynkę. Najtrudniej było odzwyczaić się od zbędnego spuszczania wody w toalecie – przecież chusteczki czy jakieś paprochy można wyrzucić do kosza, a wodę spuszczać tylko kiedy korzystamy z ubikacji. Zmywanie – napuszczam wody do zlewu i opłukuję w drugiej komorze małym strumieniem wody. Nigdy nie zmywam pod bieżącą wodą.
Pranie – tylko na pełną pralkę, mam jeszcze w pralce opcję „pół wsadu”, dzięki temu mniej wody zużywa się w praniu.
Trawnik – podlewam co tydzień, tylko powierzchnie zielone, omijam chodniczki wokół domu. Jeśli obficie pada deszcz – daruję sobie oczywiście cotygodniowe podlewanie.
Samochód – myję w myjni ekologicznej – nie kosztuje to dużo, trwa krótko, a zużywają znacznie mniej wody, niż ja zużyłbym w domu – może ma to mniejszy wpływ na moje rachunki, ale z pewnością działa korzystnie dla ogółu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.