REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

20 najpopularniejszych lokalizacji wakacyjnych

Subskrybuj nas na Youtube
20 najpopularniejszych lokalizacji wakacyjnych/fot.Fotolia
20 najpopularniejszych lokalizacji wakacyjnych/fot.Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Polacy spędzą wakacje w kraju. Kołobrzeg, Zakopane i Wisła cieszą się największą popularnością. W 20 najpopularniejszych turystycznie powiatach spało 40 % turystów - wynika z danych GUS.

Polacy ruszyli na urlopy. Widać to po mniejszym tłoku na ulicach dużych miast i większym na plażach, promenadach i górskich szlakach. Przeważająca większość Polaków decyduje się spędzać urlop w kraju. Zgodnie z badaniami instytutu Pentor, w 2011 roku udział w wycieczkach zagranicznych deklarowało 12% osób wszystkich, które chciały wyjechać na wakacje i od lat odsetek ten jest relatywnie stały.

REKLAMA

Na urlop preferujemy obiekty nie hotelowe

Spędzający urlop w Polsce najczęściej wybierają noclegi w obiektach nie hotelowych – wynika z analizy przeprowadzonej przez GUS za 2011 rok. Wynikać to może z niższych cen noclegów w takich obiektach. Prym wiodą tu ośrodki wczasowe, w których udzielono przed rokiem ponad 8 mln noclegów (14% wszystkich). Kolejne są zakłady uzdrowiskowe, które udzieliły 7,8 mln noclegów (13,7% wszystkich). Najrzadziej wybierane były domy pracy twórczej (150 tys. noclegów), schroniska (225 tys.), schroniska młodzieżowe (227,8 tys.) oraz pola biwakowe (233,3 tys. noclegów). Ogólna liczba udzielonych noclegów w obiektach nie hotelowych wyniosła w 2011 roku prawie 28 mln i była o 2,4% niższa niż rok wcześniej.

Hotele wybierają turyści z zagranicy

Wzrost zainteresowania o 7,5% zanotowały natomiast obiekty hotelowe, które udzieliły w 2011 roku 29,2 mln noclegów. Jest to więc większa liczba niż w obiektach nie hotelowych, ale jest to zasługa turystów zagranicznych. Ci częściej spędzając wakacje w Polsce wybierają hotele niż obiekty nie hotelowe. GUS do grona obiektów hotelowych zalicza hotele, motele i pensjonaty. Prym w liczbie udzielonych noclegów wiodą oczywiście hotele, w których udzielono 23,1 mln noclegów, co stanowi ponad 40% wszystkich udzielonych w kraju w 2011 roku. Warto ponadto dodać, że względem roku 2010 zanotowano wzrost popularności hoteli o 8,9%.

Zobacz: Kiedy hotel jest hotelem

Morze wygrywa z górami

Nie wszystkie lokalizacje cieszą się jednak identyczną popularnością. Home Broker na podstawie danych GUS przygotował ranking najpopularniejszych wśród turystów powiatów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Zgodnie z nim wśród lokalizacji wakacyjnych największym wzięciem cieszyły się powiaty kołobrzeski (z Kołobrzegiem i Ustroniem Morskim), cieszyński (z Ustroniem, Wisłą i Istebną) i tatrzański (Zakopane). Łącznie na terenie zaledwie tych trzech powiatów udzielono w 2011 roku 6,7 mln noclegów, czyli 11,8% ogółu. Warto podkreślić, że w Polsce jest aż 379 powiatów. Zestawienie „TOP 20” zamykają powiaty: mrągowski, lęborski i inowrocławski. W lokalizacjach wakacyjnych z zestawienia „TOP 20” udzielono 21,1 mln noclegów, czyli aż 40% wszystkich udzielonych w Polsce.

Biorąc pod uwagę jedynie najpopularniejsze powiaty wakacyjne można zaryzykować stwierdzenie, że morze cieszy się największą popularnością wśród urlopowiczów. W zestawieniu jest 8 powiatów, w przypadku których główną atrakcją turystyczną jest dostęp do Bałtyku. Identyczny wynik zanotowały powiaty „górskie”. W ich przypadku liczba udzielonych noclegów wynosi jednak 8,7 mln, podczas gdy nad morzem jest to prawie 9,9 milionów.

Zobacz: Co warto wiedzieć zanim wykupisz wycieczkę

Na wakacyjnym szale można zarobić

Czy na tym wakacyjnym szale można zarobić? Zgodnie z szacunkami Home Broker, w zeszłym roku pomimo kapryśnej pogody obłożenie hoteli w popularnych turystycznie miejscowościach było tak wysokie, że w takich miastach jak Jastarnia, Kołobrzeg czy Zakopane w trakcie wakacji dwuosobowy pokój może dać przychód na poziomie od 25 do 31 tys. zł. - Osoby, które chcą zarobić na turystach nie muszą jednak stać się właścicielami od razu całego hotelu. Na rynku dostępne są rozwiązania, które pozwalają stać się właścicielem części hotelu. – mówi Artur Wach, manager w Lion’s House. Chodzi tu o model zwany „condo-„ lub „aparthotel”. Polega on na zakupie prawa własności do pokoju w hotelu, który potem inwestor wynajmuje wyspecjalizowanej firmie zajmującej się zarządzaniem całym obiektem. Firma ta wypłaca potem wynagrodzenie właścicielowi. Często poziom tego wynagrodzenia jest gwarantowany wieloletnią umową. - Roczny przychód oferowany w poszczególnych inwestycjach jest zróżnicowany i może wynieść od 5 do 10% wartości nieruchomości w skali roku. Minimalny budżet potrzebny, żeby wejść na ten rynek to 180 tys. zł, przy czym można też posiłkować się kredytem. – dodaje Artur Wach z Lion’s House. Tego typu inwestycja może więc generować większe dochody niż przeznaczenie w dużym mieście mieszkania na wynajem. Trzeba jednak pamiętać, że kupując pokój w hotelu staje się niejako współwłaścicielem tego biznesu, co łączy się z dodatkowym ryzykiem.

Bartosz Turek, Robert Latuszek

Home Broker

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA