Listę kierunków zamawianych powinni ustalać przedsiębiorcy
REKLAMA
REKLAMA
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) wspiera ze środków UE uczelnie, które kształcą przyszłych inżynierów. Jeszcze w styczniu ogłosi kolejny konkurs na tzw. kierunki zamawiane, czyli matematyczne, techniczne i przyrodnicze.
REKLAMA
Problem w tym, że rozpoczynając kolejną edycję programu, resort nauki nie wie, jakie są jego dotychczasowe efekty, ponieważ ich nie monitoruje. Eksperci ostrzegają, że część pieniędzy wydanych w ubiegłym roku na dofinansowanie uczelni ścisłych nie zostanie wykorzystana efektywnie, ponieważ akcja ruszyła za późno.
Więcej: Studia za pieniądze z Unii nie gwarantują pracy
Zobacz także: Firma.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA