Lewiatan: pracownicy nie powinni odpowiadać za niewypłacalność pracodawcy
REKLAMA
REKLAMA
Posłowie pracują nad nowelizacją ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Zmiany te dotyczą umożliwienia wypłaty wynagrodzeń pracownikom w sytuacji zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej i porzucenia zakładu pracy przez pracodawcę.
REKLAMA
Lewiatan dostrzega konieczność uregulowania tej kwestii. Obawy konfederacji budzi zbyt krótki (miesięczny) termin faktycznego zaprzestania działalności gospodarczej, po którym pracownicy mogliby korzystać z zapisów ustawy.
REKLAMA
PKPP Lewiatan zaznacza, że w dzisiejszej sytuacji gospodarczej zdarza się, że pracodawca czeka dłużej na zamówienia od kontrahentów. Nie oznacza to jednak, że zaprzestaje prowadzenia działalności gospodarczej. Jeśli termin ustawowy byłby zbyt krótki, mogłoby to zaszkodzić pracodawcom w przejściowych trudnościach, oczekujących na zamówienie np. 32 dni.
Lewiatan informuje, że konfederacja jest zadowolona z tego, że podane argumenty zostały wysłuchane i dzięki poprawce Ministerstwa Pracy termin możliwości oczekiwania na zamówienia został wydłużony do dwóch miesięcy. Dopiero po tym czasie pracownicy będą mogli rozpocząć procedurę wnioskowania do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o wypłatę zaległych świadczeń.
PKPP Lewiatan/IN
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.