Wodór: Polacy giganci energetyczni podglądają Szwedów
REKLAMA
REKLAMA
- Nowe perspektywy dla polskich firm
- Zarządzanie energią
- Kolory innowacji: błękit, złoto i zieleń
- Wodór to przyszłość?
Nowe perspektywy dla polskich firm
Jarosław Szumny, dyrektor ds. kluczowych klientów w biznesie Automatyki Procesowej ABB w Polsce, uważa, że projekt SoutH2Port jest skrupulatnie obserwowany również w naszym kraju. – Sukces szwedzkiej inicjatywy otworzy zupełnie nowe perspektywy dla polskich firm, które rozpoczęły ogromne inwestycje w offshore – mówi ekspert. – PKN Orlen, Polenergia oraz Polska Grupa Energetyczna planują uruchomienie w perspektywie najbliższych kilku lat niemal 10 GW mocy z farm wiatrowych na Bałtyku. Tak więc aspekt wykorzystania nadmiaru pozyskanej energii do produkcji wodoru będzie bez wątpienia towarzyszył tym projektom – dodaje.
REKLAMA
Zarządzanie energią
Ekspert uważa, że bardzo wiele farm wiatrowych ma „problem” z namiarem wyprodukowanej energii, ponieważ często warunki atmosferyczne bywają nieprzewidywalne, dając możliwość generacji energii znacznie ponad zakontraktowane wartości. – Te nadmiary można z powodzeniem wykorzystywać do wytworzenia alternatywnych nośników energii, na przykład wodoru – twierdzi Jarosław Szumny i dodaje: – SoutH2Port to projekt, który jest nie tylko przełomowy, ale w tej skali także pilotażowy. Wstępne koncepcje budzą ogromne nadzieje i bez wątpienia jego sukces może z czasem stworzyć zupełnie nowy segment energetyki wytwórczej, również w Polsce.
Kolory innowacji: błękit, złoto i zieleń
REKLAMA
Projekt o nazwie SoutH2Port ma być przełomowy. Zaangażowali się w niego globalni liderzy. Nowa instalacja powstanie w gminie Soederhamn we wschodniej Szwecji. Ma być połączona z morską farmą wiatrową Skyborn o mocy 1GW w pobliskim Storgrundet. Szacuje się, że będzie produkować ok. 240 ton wodoru dziennie, przy 600 MW mocy zainstalowanej. Taka ilość wodoru stanowi ekwiwalent 1,8 mln baryłek ropy rocznie... Tym samym SoutH2Port będzie jednym z największych dostawców zielonego wodoru w Europie.
Póki co, nowa instalacja będzie wspierać dekarbonizację szwedzkiego systemu energetycznego poprzez dostarczanie wodoru lub dalszą produkcję rafinowanych paliw, takich jak metanol, paliwo lotnicze czy amoniak. Wpisuje się to w ambitny plan tamtejszego rządu, aby jeszcze przed 2045 r. Szwecja stała się pierwszym na świecie krajem, który nie korzysta z paliw kopalnych. SoutH2port ma przyczynić się również do zwiększenia atrakcyjności i konkurencyjności regionu (nowe miejsca pracy i możliwości biznesowe).
Wodór to przyszłość?
Zdaniem Brandona Spencera, tego rodzaju partnerstwa są niezbędne do przyspieszenia transformacji energetycznej. A jednym z filarów tej transformacji ma być wodór, który będzie odgrywał kluczową rolę w osiąganiu światowych celów klimatycznych, jeśli chodzi o dekarbonizację przemysłu i transportu.
REKLAMA
REKLAMA