Zarzut wprowadzania konsumentów w błąd dla spółki Wakacje.pl
REKLAMA
REKLAMA
Zarzut wprowadzenia konsumentów w błąd dotyczy spółki Wakacje.pl z Gdańska, która prowadzi serwis internetowy prezentujący oferty imprez turystycznych w obiektach na całym świecie pochodzące od różnych biur podróży. „Można w nim wyszukać, a następnie kupić rodzinny wyjazd na narty, wczasy na egzotycznej wyspie czy wycieczkę objazdową” – podał UOKiK.
REKLAMA
Konsumenci wprowadzeni w błąd
Z monitoringu serwisu Wakacje.pl wynika, że problem zaniżonych cen w wynikach wyszukiwania dotyczył blisko 2/3 przebadanych ofert, a w około 10 proc. przypadków ceny prezentowane w wyszukiwarce były wyższe – stwierdził Urząd.
REKLAMA
Urząd podał przykład podawania cen: „na stronie z wynikami wyszukiwania 7 dni w 5-gwiazdkowym hotelu na Riwierze Tureckiej w przeliczeniu na osobę kosztowało 2111 zł, a po wejściu na stronę danej oferty i zaktualizowaniu ceny – 2558 zł”.
„Cena to jeden z podstawowych kryteriów, które bierzemy pod uwagę, planując wyjazd. Przedsiębiorcy mają obowiązek rzetelnie o niej informować, uwzględniać wszystkie jej elementy i dbać o aktualność” – ocenił Prezes UOKiK.
UOKiK przyjrzy się innym firmom turystycznym
Podkreślił, że to pierwsze takie działanie na rynku usług turystycznych. „Będziemy się dalej przyglądać praktykom dotyczącym podawania cen w tej branży niezależnie od tego, czy są to duże biura podróży, małe firmy czy portale pośredniczące w sprzedaży ofert” – zapowiedział Chróstny.
REKLAMA
W ocenie Chróstnego niepełne lub nieaktualne ceny w wynikach wyszukiwania mają wpływ na wyniki sortowania ofert według kryterium od najtańszej oraz wyniki ich filtrowania w określonym przedziale cenowym. „W efekcie konsumenci mogą dostać dezinformujące dane, np. rzeczywiście najtańsza oferta może się znaleźć na dalekim miejscu. Może to utrudniać dokonanie optymalnego wyboru usługi” – powiedział prezes UOKiK.
Urząd poinformował, że od lipca 2022 r. – już w trakcie postępowania wyjaśniającego UOKiK – spółka Wakacje.pl zaczęła zamieszczać przy wynikach wyszukiwania symbol, po rozwinięciu którego pojawia się informacja, że w niektórych przypadkach cena może się zmienić. Zdaniem Chróstnego – jak poinformował Urząd – nie zmienia to faktu, że konsumenci mogą być dalej wprowadzani w błąd.
UOKiK przypomniał, że za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA